Wysłany: 2011-05-03, 18:51 NELA ma już dom w Szczecinie - 59
Dzisiaj pod opiekę Warty trafiła 2,5 letnia Nelka. Z przyczyn osobistych właściciele Nelki musieli podjąć decyzję o oddaniu suni pod skrzydła fundacji. Nelka zostanie przygotowana do adopcji przez Karola. Mam nadzieję że już wkrótce pojawią się zdjęcia i pierwszy opis z ich życia. Nelka jest troszkę grubiutka, więc na pewno będzie musiała przejść odchudzanie, mimo to jest bardzo wesołą i żwawą sunią.
Heja, wybaczcie mały poślizg, lecz mamy małe urwanie głowy;
Do rzeczy. Nela przyprawiała nas na początku o niezbyt przyjemne emocje, jednak kiedy kutyna stresu, i złych przyzwyczajeń z domu, opadła, nela to złoty psiak, zero agresji, zabawa, zabawa, zabawa. Draco czasem nawet na nią szczeknie żeby już mu dała spokój, niedopieszczona nie dobawiona. Uczymy się chodzić na zwykłej smyczy, bo na flexi wyrywa ręce i wchodzi pod samochody ;/ Ogólnie jest niesamowicie pocieszna, jak na jej tusze aktywna, jutro idziemy do weta, nie ma na co czekać,
_________________ "Dlaczego to zrobiłem? Mam milion odpowiedzi. Niestety fałszywych. A poważnie, to jestem złym człowiekiem. Muszę się zmienić. Więcej czegoś takiego nie zrobię. "renton
Nela przyprawiała nas na początku o niezbyt przyjemne emocje, jednak kiedy kutyna stresu, i złych przyzwyczajeń z domu, opadła, nela to złoty psiak, zero agresji, zabawa, zabawa, zabawa.
Co było powodem nieprzyjemnych emocji? Jak Nelcia zareagowała na stres? Ja jestem ciekawa, ale myślę, że to również konkretna informacja dla przyszłych potencjalnych kandydatów Nelusi
Nela przyprawiała nas na początku o niezbyt przyjemne emocje, jednak kiedy kutyna stresu, i złych przyzwyczajeń z domu, opadła, nela to złoty psiak, zero agresji, zabawa, zabawa, zabawa.
Co było powodem nieprzyjemnych emocji? Jak Nelcia zareagowała na stres? Ja jestem ciekawa, ale myślę, że to również konkretna informacja dla przyszłych potencjalnych kandydatów Nelusi
Hm.... Zrobiłem mądrą minę. I na tym koniec mądrości.......,
Pies w nowym domu zachowuje się ..... nie wiadomo jak. A przypadku Nelki były to fafle do góry więc, więc stan zagrożenia. Nie wynikło z tych zachowań nic. Okazało się że to wspaniały psiak, tylko musiał z niej "zejść" stres. Kiedy pies wejdzie do nowego domu zawsze jest stres i w jego mniemaniu; walka o przeżycie. Temu zadaniu podporządkowuje swoje zachowanie. Dlatego ważne jest jedno; to procentuje - transport powinien być mało stresujący = niski poziom chormonów stresu. A w nowym domy należy przestrzegać zasad "pies w nowym domu".
Generalnie zasada jest prosta "to pies ma przyjść do człowieka". Zero przymusu. Pies nie ma wyjścia - chce przeżyć, a bez człowieka nie ma możliwości. Z góry więc jesteśmy na pozycji wygranej. Takie proste zasady. Kto je zastosuje jest skazany na sukces.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
Więc, kilka newsów i nowinek o 'Małej'. Pełna klimatyzacja, czuje się zupełnie swobodnie, nie ma problemu już z obroną zasobów. Podstawowe komendy ma już obcykane, na smyczy jeszcze czasem ciągnie, lecz to wina tego że ma swego kompana zabaw. Nela to bardzo zabawowa suczka, z mym Draco, bawią się całymi dniami, Nela zaczęła chudnąć, co jest przy jej masie bardzo wskazane. Jednym słowem skończymy z weta, zrobimy Małej śliczną sesje i może lecieć w świat.
_________________ "Dlaczego to zrobiłem? Mam milion odpowiedzi. Niestety fałszywych. A poważnie, to jestem złym człowiekiem. Muszę się zmienić. Więcej czegoś takiego nie zrobię. "renton
jak tylko dorwę jakiegoś fotografa podzielę sie tym szczęściem
_________________ "Dlaczego to zrobiłem? Mam milion odpowiedzi. Niestety fałszywych. A poważnie, to jestem złym człowiekiem. Muszę się zmienić. Więcej czegoś takiego nie zrobię. "renton
Wieści o Nelce. Karol ma problem z dostępem do internetu
Cytat:
NEla jest po szczepieniach, stan co raz lepszy nie licząc zatkany kanalik łzowy-którego ze względu na okres poszczepienny oraz wagę Małej nie odetkaliśmy od razu, a za jednym zamachem przy sterylce.
Zdjęcia sobotę wrzucę na forum, sterylka będzie do dwóch tyg. ze względu na wagę małej i szczepienia. Socjalizacja- świetnie, niesamowity progress, nie warczy jak koty, psy czy ludzie pałętają sie przy misce, dobrze chodzi na smyczy, podstawowe komendy- opanowane,
Wiek: 31 Dołączyła: 31 Maj 2011 Posty: 29 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-06-03, 16:35
I czekamy na fotki
_________________ "Już od dawna, od zarania - poprzez wszystkie wieki - ciągną się popiskiwania, skomlenia i szczeki. - Idą pełne animuszu - wspólnie z nami drogą - cztery łapy - para uszu - oczy - nos i ogon." /Ludwik Jerzy Kern/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum