Cieszę się bardzo, że wszystko jest dobrze z Aronkiem, jest prześliczny - ale w mojej pamięci została taka jedna migawka - jak go odbierałam od buraka! Jednak wiedziałam, że da sobie facet - sorki - chłopiec radę Ojjjj jeszcze się ckni.... nigdy nie zapomnę nocy spędzonych z Aronkiem w moim łóżku oraz jego łóżeczku (prowizorycznym) i jak to się mówi - jeszcze chwila moment, a byłby mój Wymiziajcie go Kochani ode mnie i od mojej córci (która usypiała go na własnych piersiach ), a przy tym była cała happy.
Jeśli możecie odzywajcie się częściej i oczywiście foooooooteczki poproszęęęęęęę jeśli mogę
nooooooooooooo ogromny jak sie rozwali na kanapie kiedy nas nie ma i go nakryje na tym procederze, to już ledwo się mieści mała krówka. A takie to było małe i niewinne Postaram się częściej coś "wrzucać" A teraz idę pomyziać milusińskiego od wszystkich
Pozdrawiamy gorąco
biedny "zakochał" się chyba w sąsiadce i cały czas "miałczy" przy wyjściu, w tych gonitwach i zabawach są nizmordowani:-) serce nie sługa
Pani Iwono, a czy coś wiadomo w sprawie pozostałych piesków z tej "chodowli" skąd zabrałyście Aronka ?
Niestety nie wiele mogę napisać, Aronek miał po prostu wiele szczęścia Facet obiecał córce 2 szczeniaczki rasy bernejskie (chyba taka rasa?), kazał dzwonić za 2 tygodnie, a po tygodniu sprzedał komuś innemu. Z resztą psiaków też tak robi, bo to jest jego biznes - tylko tak mogę to określić.
A co tam słychać u zakochanego Aronka szybko zaczął
To prawda - z niego jest prawdziwy przystojniacha wiedziałam, że tak będzie - złotawe uszka ma po mamusi, ale cała reszta po tatusiu - OGÓLNIE! Jest Śliczniutki
...oj jeśli chodzi o mnie to jest za co przepraszać, o fotki, fotki, fotki i co u mojego ulubieńca słychać? jak tam z jego miłością - czy odwzajemniona???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum