A! uwielbia nosić skarpetki zwłaszcza te brudne - co jest plusem bo moje dzieci nauczyła szybko zanosić brudne rzeczy do łazienki. Wcześniej nie mogłam się doprosić.
Azula była dzisiaj z Tigusiem na wybiegu, szaleństw nie było końca,dziewczynka jest po prostu sliczna, człowiek jest dla niej najważniejszy,milusińska niesamowicie.
Patrzcie i podziwiajcie.
Aga super foty. Taaa......sunia może i się nieco zmęczyła ale wygonić Maksia z kuchni sił nie zabrakło
Azi to słodka sunia, otwarta do ludzi i innych piesów ale.....w domu Maksior jest dla niej rywalem więc powinna trafić tam gdzie będzie sama a opiekun będzie konsekwentny i stanowczy. Sunia lubi rządzić - jak każda baba
Trochę mnie tu nie było bo.....ktoś przegryzł mi przewód od netu
Ale za 4 zeta mam drugi
Musze pochwalić Azi. Na wieczornym spacerku załatwiła się ładnie- jak zwykle - ale po jakimś czasie zaczęła drapać w drzwi y. myślę co jest ????????? więc poszłam z nią jeszcze a niunia poprostu jeszcze chciała siku Wniosek - daje znać kiedy ma potrzebę. Jest bardzo energiczna i wymaga duuużo ruchu.
Jutro pobiorę je krew. Ludziom to pikuś pies to mój pierwszy raz więc.....trzymajcie za mnie kciuki
Ok to zacznę od początku. Z psicą pobranie nie było łatwe, bo Aga dobrze trzymała a ona cofnęła łapke i klops . Maksio ma jednak lepsze żyły tak po namacaniu sądząc. Ola nam trochę pomogła i udało się Wniki nie są tragiczne ale sami zobaczcie.....morfologia jest dobra erytrocyty 5.60 norma od 5,50
hemoglobina 14.0 norma od 12.0
płytki 236 norma od 200,
aspat 30 norma do 35,
mocznik 43 norma do 45, kreatynina 0.60 norma do 1.00
glukoza i żelazo też super
Pisiaki dostały dziś w nagrodę po świńskiej nodze. Myślałam, że popracują na tym ze dwa dni ale......myliłam się
Dzisiaj nasza sunia przeszła zabieg. A! waży 21 kg!!!!!!!!!!! Wet powiedział, że ma ładne zęby, nieco kamienia a wiek ok 3 lata.
Po wygoleniu brzuszka okazało się, że psica miała nieleczony stan zapalny skóry, czyli tu trzeba zwrócić uwagę. Teraz leży w kaftaniku z pampersem. Jest nieco oszołomiona. Schody to były kiedy wracałyśmy do domu, siadała, kładła się, na górę musiałam ją wnieść.
Założyłam jej też tę obrożę - wielkie dzięki a jak ładnie pachnie, i tak intensywnie mmmmm.........
Wielkie dzięki dla Agi Trufikowej za pomoc
Fotki słabej jakości bo robione telefonem, ale wszystko udokumentowane,badamy serduszko ,sprawdzamy ile mamy latek,a na koniec to Azulka już nic nie pamiętała
Normalnie zamienili mi psa Azi jest tak cicho i spokojnie, że jestem w szoku
Czy to jeszcze po operacji, czy ta obroża tak działa ale nie szczeka, leży spokojnie, na spacerku szła powolutku, zrobiła siku i coś w rodzaju kupy. Pół nocy nie spałam bo co chwila się budziłam i sprawdzałam czy sunia oddycha Ale tak dobrze się czuje
mam nadzieje że u Azi wszystko oki
o ten spokój to bym sie nie martwiła... za dzień lub dwa wróci mały potworek
a jak tam sprawa z maksikiem wygląda.. dalej jest dla niej rywalem numer 1 czy już się trochę uspokoiła i zrozumiała że on i tak nie zniknie
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Taaaa....więc nasza dziewczynka ma się dobrze. Na spacerku już trochę podbiegła, skakała na szafki w kuchni jak zwykle i kłapnęła zebami do Maksia, żeby sobie chłopak za wiele nie myślał. Wczoraj to Maks odpłacił jej pięknym za nadobne, bo dałam jej trochę ryżu na mleku - nie chciała nic jeść, to Maks opędzlował szybciutko Jest spokojniejsza i dalej nie szczeka. Mam nadzieję, że ta obroża tak działa, bo taki spokój w domu Zobaczymy jak będzie dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum