Co tam u Egonka, ostatni tydzien spędziliśmy u weterynarza, okazuje sie, ze psiakowi spadają czerwone krwinki, wciąź nie ma diagnozy, uszka i łapki są juz zdrowe i wkrotce bedziemy zabierac sie za jajeczka. Ogolnie samopoczucie psiaka jest super, widać, ze chce z nami zostać, ze jest kochanny i pelny szczescia mamy nadzieje, ze zdrowotnie wszystko bedzie dobrze, trzymajcie kciuki za Egonka
Kochani!
Inaczej być nie mogło! Egon zostaje w domu tymczasowym u Damiana i Patryka
Bardzo się cieszę, że Egonek trafił właśnie tam! Mam nadzieję, że będzie Wam wszystkim jeszcze wspanialej niż jest teraz. 3 mam za Was kciuki ))
Uwaga uwaga, oglaszamy ze od dzisiaj Egon jest najzdrowszym psiakiem swiata:) Troszku nam zeszlo na podreperowywaniu zdrowia ale po trzech tygodniach antybiotyku wyniki sa jak z ksiazki Droga eliminacji wyszlo, ze przyplatala sie do Egona mykoplazma - tutaj dodajcie sobie pare bluzgow na to zyjatko, ja nie moge bo nas zablokuja Nadeszla wiec wielkopomna chwila jajeczek - przyszly tydzien to ostatni plodny tydzien Egona wiec zapraszamy wszystkie futrzaste dziewczynki chcace wydac na swiat zdrowe i energiczne potomstwo (joke).
Piarka,male mialabys chlopaka z Egona:) Na spacerze bankowo sie w nim zadurzysz A przy okazji chcielibysmy podziekowac Dagmarze i Jeromowi za to, ze postanowili nie sprawdzac czy wszystkie skarpetki w szufladzie maja swoja pare I zapraszamy na spacer po oltaszynskich bezdrozach
To tyle, machamy wszystkimi lapami kazdemu kto juz ma swoja psia milosc i kazdemu kto jeszcze nie ma ale sie zastanawia czy tutaj ja znajdzie - odpowiedz prosta: tak, mala puszysta kulka jest pewnym argumentem ale ja Egona nie zamienilbym na zadnego szczeniaka prosto od matki!
Witam, witam to ja Egon
Jestescie pewnie ciekaw co u mnie nowego, więc tak: wracam prędko do zdrowia, łapki i uszka wyleczone, jednak ostatnio miałem problem z uczuleniem na obroże "foresto", swędziało wszędzie, ale dzięki Damianowi i lekarzowi weterynarii wszystko wróciło do normy, poza tym dużo spacerujemy, mam pełno nowych przyjaciół tych psich i ludzkich, czasami uda mi się podkraść skarpetkę ale nikt na mnie nie krzyczy Aktualnie cieszymy się wiosną i wycieczkami do parków Pozdrawiam Egon wow wow
Cześć Egon chłopaku!
Jak dobrze, że już z uszami lepiej Co Ty byś bez tego Damiana zrobił
To w takim bądź razie do zobaczenia nie długo w jednym z parków jak tylko Abby zaszczepimy na wściekliznę zorganizujemy spotkanie wrocławskich goldenów
Egon - ciąg dalszy historii. A w zasadzie bajki:) To przeinteligentny rozrabiaka a razarem największy słodziak świata Wiosna to czas szaleństw i Egon dobrze sobie zdaje z tego sprawę. Zalicza każde jezioro, rzękę, kawałek wodnego oczka, każdą większą kałużę. Czasami zmienia kolor na biszkoptowo-czarny:) I biega za piłką jak petarda, jeszcze tylko trzeba nauczyć go żeby ją pzynosił bo zazwyczaj jest tak, że sam muszę ganiać. Widać, że nie markował nigdy kaczek Jakkolwiek uwielbia taplać się w błocie, pod prysznic nie wchodzi już tak chętnie ale kilka trików i pozycji jogi i taram - lśniące futerko. Za to wycieranie to świetna zabawa, może godzinami paradować nakryty ręcznikiem.
Egon jest przegrzecznym psem, zazwyczaj słucha się ale wystarczy lekko podnieść głos i nagle robi na przekór. Jedyny problem który się pojawił to wiosenne trofea przynoszone z dworu - wtedy warczy i ujada, ale co mnie zdziwiło - nie chce i nie próbuje ugryźć. Wtedy trzeba się trochę nagimnastykować bo za smaczek (nawet najpyszniejszy) trofea nie chce oddać. Podobnie sytuacja wyglądała z gryzakami z zoologicznego (kość, suche ucho), jednak odrobina cierpliwości i teraz sprawa wygląda tak, że jak dostaje gryzak to najpierw szczeka przed nim i dopiero gdy walnę się obok Egona na dywanie i głaszcze go, zaczyna wesoło obgryzać nowe cudo.
Ma już własny plan dnia - gdy wracam wcześniej z pracy zastaję go pogrążonego we śnie. Podobnie jest w wolne dni - do 17 psa nie ma. Za to później energi rozpiera - ciągle domaga się zabawy. Jest niezwykle wesoły, chętnie bawi się z okolicznymi psami a ludzi uwielbia najbardziej na świecie. Jest gwiazdą każdej imprezy - niech tylko ktoś nie zwraca na niego uwagi to już się sam przypomni
To tyle, pozdrawiamy
Wiek: 33 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-05-30, 07:41
Dzięki za wieści o Egonku Fajnie, że jest takim pociesznym goldenkiem, który nie sprawia większych problemów;) Jak macie jakieś zdjęcia to chętnie powzdychamy do tej kochanej mordeczki!
Mijają cztery lata od adopcji Egona i z całym przekonaniem muszę napisać, że decyzja o przygarnięciu tego futrzastego szczęścia była najlepszą decyzją życia. Mimo już dojrzałego wieku ośmiu lat Egonko jest wciąż tym samym zwariowanym szczeniakiem, który pojawił się u nas pierwszego dnia 😊 Zawsze wszędzie go pełno i żywo domaga się uwagi, che uczestniczyć we wszystkich czynnościach i wszystkim się interesuje. Uwielbia dzieci i w ich obecności staje się z miejsca czujnym opiekunem, pogodnie nastawiony jest do wszystkich ludzi i przyjaźnie obchodzi się z innymi zwierzakami. Radosny i wiecznie gotowy do zabawy - taki właśnie jest Egonek. Latka jednak lecą i w ostatnim czasie zdiagnozowano niewydolność tarczycy. Sytuacja jest jednak opanowana i psiak dzielnie połyka codzienną tabletkę, dzięki czemu wyniki hormonów tarczycy szybko wróciły do normy i są regularnie kontrolowane przez specjalistę. Atopię także trzymamy w ryzach dzięki starannie dobranej karmie. Egon tryska energią i można śmiało powiedzieć, że jest najszczęśliwszym psiakiem pod słońcem.
_________________ Pozdrawiamy
Ewelina, Adam i Blues
Z ogromnym bólem informuję, że wczoraj (04.07.2024) Egon przeszedł za tęczowy most. Za cztery miesiące skończyłby 13 lat. Dziękuję, że dzięki Fundacji mogłem się cieszyć najlepszym przyjacielem przez prawie 9 lat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum