No i od naszej trójeczki najlePsiejskie życzonka dla Nugacika- zdrówka kochany przede wszystkim, by już żadne choróbsko Cię nie dopadło i najlepszych psich łakoci którymi oczywiście podzielisz się z pozostałymi członkami swojego stadka
Nugat: szczescia chyba zyczyc Ci nie musze, bo trafiles taki los jakich malo milosci rowniez zyczyc nie ma potrzeby, jestes kochany przez wszystkich w kolo zdrowko i kondycje masz chyba od jakiegos mlodziaka... Wiec jedyne co mi pozostaje to:
Zyczyc Ci, bys zawsze mial pelne miski i przezyl z nami wiele cudownych lat
"stary" dzieki Tobie jest mi dane doznac cos najwspanialczego co tylko mozna sobie wymarzyc... Dzieki Tobie poznalem Twoja pancie, za co jestem Ci mega wdzieczny
_________________ "Widziałem raz u psa taki wyraz oczu, spojrzenie pełne pogardy, które bardzo szybko znikło i jestem przekonany, że psy w zasadzie uważają ludzi za kretynów" - John Steinbeck
"stary" dzieki Tobie jest mi dane doznac cos najwspanialczego co tylko mozna sobie wymarzyc... Dzieki Tobie poznalem Twoja pancie, za co jestem Ci mega wdzieczny
Wiek: 41 Dołączyła: 23 Wrz 2010 Posty: 1675 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-01, 22:42
Dokładnie rok temu przyjechali do Nas ...Nugat i Kaja. 1 Października 2010 roku nie spodziewałam się, że ten wspaniały psiur zostanie z Nami a co więcej tak bardzo odmieni moje/nasze życie
Początki były trudne...Kiedy Nuguś trafił do nas na DT był lękliwy, agresywny do wszystkich psów napotkanych na spacerze, słabo zsocjalizowany...po kilku tygodniach pobytu u nas okazało się że zamiast 4,5 lat podanych przez poprzedniego właściciela Nugat ma 7,5 lat .
Jednak z dnia na dzień Nugat stawał się coraz kochańszy, coraz częściej sam szukał kontaktu z nami, zaufał nam, nauczył się że ręka człowieka nie jest straszna, że nie trzeba walczyć z każdym psem. Ja też muszę przyznać że musiałam nauczyć się życia z psem bo od dzieciństwa u nas w domu zawsze były suczki.
Nie mogło być inaczej, Nugat został z nami....Jest cudownym przekochanym psiakiem, po prostu Nasz Książe...
Wspominki
Przyjechali(Pierwsze dni):
Jedno z pierwszy zdjęć chudzinki:
A tu bardzo ważne zdjęcie... Nuguś jeszcze wtedy nie wiedział że obcina go jego przyszły ukochany Pańcio...
_________________ Pozdrawiamy, Edyta ,Werka i Katrina
Ewa Albrecht GOLDENIA PRZYSTAŃ
Dołączyła: 30 Maj 2011 Posty: 149 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2011-10-02, 10:59
Serdecznie pozdrawiamy Panią Marzenę (cudowna osoba) i wspominamy Nugata i Tabę. Mam nadzieję, że i Nugat "wspomina" Jasiową parówkę i spacer. Janek wspomina do dziś. Miło obejrzeć te piękne fotografie.Ewa i Janek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum