Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 54 Skąd: Ipswich, UK
Wysłany: 2011-04-06, 20:55
Witamy
Mr Axl miewa się bardzo dobrze, nie stwarza żadnych problemów behawioralnych, dyszenie ustąpiło ale nie do końca, jednak ciągle piesek przeżywa stres, tym bardziej że mamy już za sobą dwie wizyty u weterynarza, a te nie należą do najprzyjemniejszych.
Rana za uchem (hot spot) ciągle w trakcie leczenie, ostatnio Axel rozdrapał strupek, więc nie wygląda to fajnie, piesek jest po 4 zastrzykach i tu koniec kuracji podskórnej, moim zadaniem jest przemywanie rany rywanolem oraz smarowanie specjalnym żele, nie jest to prosta czynność ponieważ Axl nie lubi jak mu się dotyka to miejsce.
Stan jego zdrowia weterynarz określił jako bardzo dobry, pies został odrobaczony jak i podano mu preparat przeciw pchelny oraz przeciw kleszczą, no i najważniejsze Axel ma własną książeczkę zdrowia.
A teraz same pozytywy o piesku, po 4 dobach wszyscy stwierdzamy, że to inteligentne zwierze, bardzo szybko pojmuje zasady panujące w naszym domu np. pies nie ''sępi'' przy naszych posiłkach, wie że ma grzecznie leżeć, a może będzie jakaś nagroda.
Kolejny plus dla Axla to przesypia całe noce razem z nami, oczywiście na swoim posłaniu, nie budzi nikogo, nie szwęda się, no i najważniejsze nie brudzi w domu, aha ostatnio o wiele spokojnie je.
p.s bardzo dziękuję za karmę, dostaliśmy ją wczoraj przed południem
Jeszcze z tym hot spotem się męczy? oj biedak. Mi dawał się tam dotykać, jak zaczynałam go drapać, później przechodził do warowania i przewracałam go na bok - nie robił wtedy problemów, ale po chwili zaczynał odpychać delikatnie łapką.
U nas też tak dyszał, ale nie zaniepokoiło mnie to, bo mamy bardzo ciepło, a jak przez kilka dni była u nas koleżanka Skiddera - Yoshi - też tak dyszała.
Zwróćcie uwagę na jego lewą tylną łapę - mi się wydawało, że, nie wiem jak to opisać, jakby czasem była za sztywna i nią zarzucał. Mimo iż nie zauważyłam jakichkolwiek problemów z bieganiem, chodzeniem, skakaniem (chociaż nam do samochodu wskakiwał tylko przodem, a tył się wdrapywał - czego ślady są widoczne przy bagażniku;P)
Cieszę się, że Ax ma się dobrze:)
_________________ "tutaj w lesie, po południu jest dobrze...
wolny czas przez palce...
mrówka na zapałce..."
Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 54 Skąd: Ipswich, UK
Wysłany: 2011-04-10, 18:52
Witamy
Ostatnio czytałam na forum historie innych psów i z ulgą stwierdzam,że trafił nam się biały anioł. Axel jest łagodny, radosny ale i zrównoważony i spokojny.
Uwielbia masaż całego ciała,a szczególnie na zadku, sam sie tam nastawia i prosi o więcej, bardzo też lubi codzienne szczotkowanie, niestety z jego gęstymi "włosami" jest to obowiązkowe i tutaj tak samo, brzuch, klatka piersiowa,grzbiet, ogon wyczesujemy bez żadnych problemów, piesek leże na podłodze jak maskotka i z przyjemnością oddaje sie zabiegom.
W sumie znamy się już od tygodnia więc mogę stwierdzić, żę Axel przesypia całe noce, nie plądruje po śmietnikach, jedzenie na stole i na blatach jest nie kradzione przez niego, co innego jak sie znajdzie na podłodze, pies jest nauczony nie wchodzenia na sofy, łóżka i wszystkie duże meble, które należą do człowieka - my również bardzo to doceniamy.
Jedyną dziwną rzecz, którą zauważyłam to Axel lubi chusteczki higieniczne i to te już użyte, kilka sztuk wyciągnęłam z jego mordy, także na ulicy.
Dziś był nasz pierwszy spacer po lesie gdzie piesek został spuszczony ze smyczy, oddalał sie ode mnie, sprawdzał czy idę, i w 4 przypadkach na 6 przybiegł na wezwanie,oczywiście nagrodziłam to smakołykiem, pozostałe 2 przypadki wygrały ze mną inne pieski, z którymi Axel musiał się koniecznie przywitać.
W kontaktach z innymi psami mam do niego bardzo duże zaufanie, wiem że nie zacznie walki, ucieka od agresywnych psów.
Od wczoraj sprawdzam jego zachowanie przy misce wkładając rękę do niej, oczywiście w mojej ręce jest dodatkowy smakołyk jakim jest rekomendowana parówka, i tutaj Axel zdaję ten test na 6. Od czasu do czasu będę sprawdzać go dalej. Oczywiście gdy je można go głaskać i dotykać.
A teraz trochę spraw zdrowotnych, co do hot spota to rana bardzo ładnie sie zagoiła w postaci strupka, niestety Axel rozdrapał go ubiegłej nocy ku mojej rozpaczy , i znowu procedura gojenia na nowo, jutro idziemy na kontrol do weterynarza.
Co do tylniej lewej nogi to też zauważyliśmy, że czasem drętwieje, weterynarz kazał na razie obserwować tę nogę, z czasem podejmiemy działanie.
Tak, psychicznie to jest bardzo fajny psiak. Z wyglądu też piękny
Co do chusteczek...każdy ma swoje zboczenie;) Ja zauważyłam, że on się lubi przewracać na plecy i tarzać, jak pierwszy raz zobaczyłam jak się tarza na wybiegu - już widziałam oczami wyobraźni w czym strasznie śmierdzącym się wytarzał - ale całe szczęście nic takiego nie było. I życzę Ci, żeby omijał na spacerach potencjalnie fajne zapaszki typu padlina czy ludzkie odchody, nie mówiąc już nic o jedzeniu kup - Skid żadnej znalezionej kupie (ludzkiej oczywiście) nie przepuści...
Chusteczki to małe piwo, nawet jak zje (u mnie też mu się zdarzyło) to po papierze nic mu nie będzie. Oby tylko nie wchłaniał foliówek
_________________ "tutaj w lesie, po południu jest dobrze...
wolny czas przez palce...
mrówka na zapałce..."
Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 54 Skąd: Ipswich, UK
Wysłany: 2011-04-21, 18:53
Witamy,
Dni szybko mijają, a nasz piesek czuje sie już zupełnie swobodnie, zna już każdy kąt w mieszkaniu jak i na ogrodzie, przyzwyczaił sie do codziennych rytuałów, choć nie często zostaje sam w domu to jednak dobrze znosi separacje, żadne rzeczy nie zostały zniszczone, ani też nie szczeka czy wyje.
A teraz opowiem o rzeczy bez której Axel nie może żyć, czyli bez jazdy autem, jeszcze nigdy nie znałam psa, któremu jazda autem sprawia tak wiele przyjemności, do tego stopnia to lubi że pcha sie do wszystkich napotkanych, otwartych samochodów na ulicy. Na tylnym siedzeniu na swój osobisty kocyk, który chroni tapicerkę przed brudnymi łapkami, księciunio kładzie sie wygodnie, opiera głowę o poręcz na drzwiach i zapomina o całym świecie, grzecznie też czeka na nas gdy my musimy wyskoczyć do sklepu.
Jedyną rzeczą z którą trudno nam sobie poradzić to nadmierna ekscytacja Axla na widok smyczy i obroży, pies skacze, naskakuje na nas, w końcu kładzie sie na podłodze i tak nie daje sobie założyć obroży, aha ostatnio dochodzi to tego szczekanie oczywiście nie agresywne, tylko takie przypominające żebyśmy sie nie ociągali gdy my czekamy, aż Axel sie uspokoi i pozwoli założyć sobie obroże. CZY MACIE JAKIEŚ SUGESTIE I WSKAZÓWKI CO DO TEJ SPRAWY?
Poza tym piesek zachowuje sie nienagannie, przyjaźnie podchodzi do wszystkich zwierząt napotkanych na ulicy, również daje się pogłaskać obcym osobą, a gdy z nim spaceruje zbieramy dużo komplementów co do jego urody, no i jest za co
W ubiegły weekend był u nas Brando, psy znakomicie razem sie bawiły, nareszcie towarzysz godny Axla, niestety pies sąsiada nie spełnia tych oczekiwań jest mały i wiecznie naburmuszony, Axel omija go szerokim łukiem.
Po bardzo miłych doświadczeniach z Brando zdecydowaliśmy się przyjąć Bunie z Zielonej Góry na krótki tymczas. Czekamy z niecierpliwością na sunie i mamy nadzieję że Axel okaże sie prawdziwym dżentelmenem.
Co do hot spota przy uchu, rana ładnie sie zastrupiła choć trzykrotnie była rozdrapana przez Axla, na noc ma zakładany kołnierz aby uniknąć przykrych niespodzianek. Z tego tytułu szczepienia ochronne zostały przełożone w czasie, więc jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to 26-go wt. pójdziemy do weta uzupełnić szczepienia.
Aha, Axel coraz częściej szczeka głównie na ogrodzie, chyba chce zapracować na jedzenie chcąc pokazać jak broni posesje.
Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 54 Skąd: Ipswich, UK
Wysłany: 2011-04-22, 10:02
Praca z tymi pieskami to dla mnie ogromna przyjemność, puki mam wystarczająco dużo czasu będę sie udzielać, a dziś czekamy na Bunie, ma dotrzeć koło południa (wyprawka dla Buni już gotowa tzn. koce, ręczniki,miski, szampon i szczotki) mamy nadzieję, że nas polubi
Z wielką przyjemnością ogłaszam, że Aksel już znalazł swój dom. Zamieszka u Gabrieli i jej rodziny w Łodzi. Z uwagi na przeprowadzkę która jest w trakcie, Aksel pojedzie do nowego domku pod koniec maja. Serdecznie gratuluję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum