Jesteśmy juz w domu. Na zdjęciu nic złego nie widać, chyba się nam upiekło... Przed chwilą Vena zrobiła kupę z kawałkami zmiażdzonych igieł. Pod koniec kupa była rzadka, ale myślę, że to po tym wczorajszym kisielu, albo dzisiajszej oliwie. No nic, bedę ją obserwować.
Bardzo, bardzo chciałabym Wam Wszystkim podziękować za wsparcie
Ten kisiel dobrze zrobił skoro igły były zmiażdżone- dał lepszy poślizg. Dobrze że na zdjęciu wyszło w porządku. Venka a Ty kobieto lepiej już nie ucz się szyć
Jeszcze jej dałam trochę kisielku dzisiaj. A co do tych jezozwierzowych igieł to może Venka chciała skosztować nowego gatunku mięsa, w końcu na barfie jesteśmy, a igły były pewnie pachnące, całkiem niedawno przywiozłam je z Toscanii
U Venki dzisiaj wszystko w jak najlepszym porzadku, kupy normalne z domieszką kawałeczków igiel, ale już całkiem krótkich - ok 0,5cm , wczoraj były kawałki nawet po 3cm. Myslę, że jest juz ok. i spokojnie mozna zwolnić kciuki
Jerzy, zrobiłam zdjęcie igieł, które mi ocalały. Zostały tylko krótkie, bo tymi wiekszymi ok 20cm zajęła się Venka. Igły trochę przypominają cześc od spławika, albo ptasie pióro, ale są bardzo ostre. Mój kolega kiedyś najechał niechcący samochodem na jeżozwierza, kilka igieł wbiło się w oponę. Ostatno w TV było o suni, z której pysia, po spotkaniu z jeżozwierzem wyjęto 500 igieł
Jak co roku jest okupacja karmnika, ale tym razem psy robią podkop do spizarni…
Venka jak zwykle najgłębiej nurkuje
Spacerowo
z „czerwonym robaczkiem”
Venka od pięciu miesięcy ma nową pasję, a jest to uganianie się za światełkiem ze wskaźnika laserowego i jest przy tym niemożliwa. Codziennie, a nawet kilka razy na dzień urządzamy polowanie na „czerwonego robaczka”. Venka to po prostu uwielbia, często przychodzi do nas, trąca noskiem i prowadzi do barku, gdzie zwykle leży wskaźnik.. . mam nagrany filmik z takiej zabawy, może uda mi się go przesłac na YT
Świetne psiaki...a śniegu u Was tak samo dużo jak u nas....te same tunele...
_________________ "Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu.Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas,gdy jesteś równie głodny jak on." - Jack London
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum