W dniu dzisiejszym pod opiekę fundacji trafił Fox. Zamieszkał w DT w Gdyni. Jutro będzie już u weta, gdyż psiak ma problemy skórne, które musimy diagnozować i leczyć.
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe:
posłanie od Eweliny z Chorzowa
identyfikator
szelki, obroża smycz
karma weterynaryjna podarowana przez Magdę Chmielewską
Dziś była wizyta u weterynarza. Przekazuję najświeższe informacje:
Fox był bardzo posłuszny, wizyta przebiegła bez problemów jeśli chodzi o zachowanie naszego Rudzielca. Całe badanie grzecznie siedział, leżał lub stał (w zależności od zapotrzebowania ). Podobnie grzecznie zachowuje się podczas spacerów(zmieniliśmy mu kolczatkę na szelki) - bardzo ładnie idzie w szelkach, nie próbuje się z nich wydostać ani nie ciągnie. Co więcej przybiega prawie za każdym razem kiedy chcemy go przywołać. Widać, że wiele radości przynoszą mu wspólne wyjścia (najwięcej chyba tej radości jest przed samym wyjściem - Fox nie może się doczekać, skacze, macha ogonem, przebiera łapami - świetny widok )
A teraz informacje dot. Psiaka przekazane w Klinice:
1. Odstawiamy sterydy - Encorton (oczywiście nie od razu a stopniowo, przez ok. 2 tygodnie)
2. Całkowicie odstawiamy antybiotyk (dostawał Cipronex)
3. Dziś Foxa czeka kąpiel przy użyciu Sensiwet'u - ciekawe jak mu się ten pomysł spodoba. Częstotliwość kąpieli ustalimy po kolejnej poniedziałkowej wizycie. Póki co poobserwujemy Foxa czy przy odstawianiu sterydów będzie się mocno drapał.
4. Przy uszach mamy mały problem - lewe wymaga większej uwagi, dlatego codziennie będziemy przemywać uszy otex'em i surolan'em (prawe tylko otex'em)
5. W kwestii karmy Fox na razie będzie na Eukanubie Dermatosis (zobaczymy jak mu to pomoże), do tego przez najbliższe 3-4 miesiące (póki co) do karmy będzie otrzymywał olej rybny (Ariovital). Fox ma niezbyt ładną sierść - mamy nadzieję, że karma, kąpiel i dodatki pomogą przezwyciężyć ten problem.
6. Fox zostanie również dzisiaj odrobaczony.
7. Na 20 grudnia robimy Foxowi prezent pod choinkę - kastrację i zdjęcie kamienia. Na pewno będzie szczęśliwy z takiego podarunku. Zalecenie weta.
8. Więcej informacji o stanie zdrowia Foxa przekażemy jak przyjdą wyniki badania krwi.
Dziękujemy za kolejne przemiłe przyjęcie w Klinice i do zobaczenia w poniedziałek.
Dla wszystkich zniecierpliwionych - jutro Janek wybiera się na wybieg dla psów i zapewne będzie pstrykał fotki. Póki co wszystkie próby sfotografowania naszego Podopiecznego spełzły na niczym - wierci się chłopak niesamowicie.
A teraz właśnie leży sobie piesek po spacerku i marzy o niebieskich migdałach.
Dawno nie pisaliśmy... po pierwsze mamy ostatnio mało czasu na pisanie a druga sprawa... co tu pisać jak jest wszystko w porządalu;)
W każdym razie wklejam co Kasia napisała a kursywą mój komentarz:)
___________________________________________________________________________
Kilka wrażeń i informacji na temat Foxa po 1,5 tyg pobycie u nas
Fox jest bardzo ale to bardzo towarzyskim psiakiem - uwielbia gości i ludzi na ulicy, którzy go zaczepiają. Łasy na pieszczoty, jednak nie dopomina się jakoś specjalnie natrętnie. Korzysta po prostu kiedy ktoś wyciąga rękę. Ponadto uwielbia się bawić - sam podrzuca sobie piłeczkę jak akurat nikogo nie ma, żeby mu podać. Ma jeszcze trochę problemów z oddawaniem np. piłeczki - warczy i nie pozwala jej zabrać, ale pracujemy nad tym.
Ostatnio była w odwiedzinach p.Ewa no i chciałem pokazać jak warczy... nie udało mi się;)
Ładnie wykonuje podstawowe komendy: łapa, siad, waruj, ale najlepszą na świecie komendą jest "SPACEREK" - o tym już pisaliśmy w poprzedniej wiadomości.
Zna też "nie wolno" - za to należy mu się puchar, nawet w największej ekstazie i poziomie Fixum Dyrdum jak usłyszy "nie wolno" odpuszcza od razu
Początkowo jak chodziliśmy na spacery to nie zwracał uwagi na szczekające psy, które były za bramami, jednak od paru dni zaważyłam, że zaczął na niektóre psy warczeć i szczekać. Najlepsze jest to, że robi to tylko przy mnie, nie przy Janku.
No właśnie, ani razu nie zrobił tego przy mnie, ostatnio nawet przechodziliśmy specjalnie koło takich szczekających delikwentów... i nic
Do tego od dwóch dni łapie się za ogon i gania w kółko zaciekle - być może swędzi go tylna część ciała i nie ma się jak do niej dostać.
Pomału odstawiamy sterydy - chyba zaczął się nieco więcej drapać, ale to dopiero początek, więc ciężko nam ocenić czy drapie się za często. Jakby coś niepokojącego się działo - dzwonimy do doktora!
Ja nie zauważyłem żeby wzrosło, w każdym razie ostatnio sąsiad spytał się mnie czy to ten sam pies bo "taką ładną sierść ma" .
Póki co nie mieliśmy okazji przetestować Foxa z dziećmi i kotami - może w ten weekend odwiedzimy rodzinę, a tam pełen wybór (dzieci mniejsze, większe, psy większe i mniejsze, koty, ptaki ).
No i mieliśmy. Z dziećmi ok, jest tolerancyjny i wyrozumiały. Agresywne psy - ostrożny, brak agresji z jego strony. Psy - ostrożny, ale skory do zabaw. Kot - bez emocji. Ptaki - zainteresowanie. Sytuacja: Podchodzi do klatki z zainteresowaniem a jedna papuga wydaje głos na to Fox, odwrót. Przestraszył się... i więcej nie podszedł. Lars w tej samej sytuacji zaczął szczekać na papugi:)
Jeśli chodzi o kontakt z sukami - to niestety dobiera się do suni naszej sąsiadki - najpierw chwila zabawy a potem za bardzo go ponosi.
Wczoraj próbował do szczeniaka psa - jamnika szorstkowłosego. Nie dość że nieletni i pies to jeszcze o kilka przedziałów wagowych mniej...
Może wie co go czeka we wtorek? i próbuje wykorzystać każdą okazje, kto wie...
Na spacerze mamy mały problem z próbami wyrwania smyczy - jest to taka jego zabawa, że ciągnie, ciągnie, ale zaczyna się za bardzo nakręcać i trzeba szybko przerwać przeciąganie liny.
Przestał. Przed przybyciem Foxa mieliśmy sygnały że może ciągnąć. Jak pisałem wcześniej zmieliśmy kolczatkę na szelki i w ogóle nie ciągnie. Dzisiaj po powrocie z długiego spaceru zauważyłem że zapiąłem Foxowi smycz tylko na jeden D-Ring(oczko). Wystarczyłoby mocniejsze pociągnięcie i Fox hasał by wesoło bez smyczy... a że nie pociągnął to sobie nie pohasał:)
Jedno jest pewne jeśli chodzi o Foxa - trzeba z nim dużo wychodzić, porządny godzinny spacer zamienia go w aniołka.
Co ciekawe... Fox w ogóle nie komunikuje chęci wyjścia. W odróżnieniu od Larsa który komunikował aż nadto wyraźnie;)
Fox był kolejny raz u weterynarza - Bardzo dobra wiadomość - po 3 latach zażywania sterydów ma zdrową wątrobę - wszystkim spadł kamień z serca, że nie ma większych problemów zdrowotnych. Nie wiemy jeszcze jak zareaguje organizm jak całkowicie odstawimy sterydy (co z atopią), ale jest pod naszą baczną obserwacją.
No i z badań wynika że Fox wcale nie ma gronkowca białego...
I to by było chyba na tyle. Już zazdroszczę nowej rodzinie adopcyjnej - Fox to żywy i otwarty psiak. Zawsze chce być blisko człowieka, poza tym jest posłuszny i prawie zawsze w dobrym nastroju.
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Fox był kolejny raz u weterynarza - Bardzo dobra wiadomość - po 3 latach zażywania sterydów ma zdrową wątrobę - wszystkim spadł kamień z serca, że nie ma większych problemów zdrowotnych.
Sugerowałabym badania moczu, żeby sprawdzić czy sterydy nie wpłynęły negatywnie na nerki - niestety piszę z własnego doświadczenia. Pierwszym objawem niewydolności nerek jest niska gęstość moczu. Dopiero dużo później (nawet kilkanaście miesięcy) pojawiają się inne objawy w badaniach krwi i moczu.
Fox dostał prezent pod choinkę, wjedzie w nowy rok jeszcze jako 100% facet. Wystąpił błąd w przekazie informacji. Musimy poczekać dwa tygodnie po odstawieniu sterydów.
... no i przy okazji wizyty w klinice sprawdziłem wagę, ubyło 2kg. To dobrze, bo trzy tyg. temu było 38kg a teraz niespełna 36 - zbilansowane żarcie i dużo ruchu. Za dużo jak na tak niedużego psa. Lars, który był wyższy ważył 33 kg.
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Zaczął się mocniej drapać... Kasia jutro wraca z wojaży świątecznych to go weźmie na wizytę.
Jeśli chodzi o zachowanie to Kasia miała trochę z nim kłopotu. Tydzień temu w czwartek pojechała do rodziny, gdzie między innymi była Tetra(sunia z cieczką). Trochę nerwów to kosztowała Kasię i pewnie Foxa... Kilka razy warknął i szczeknął na Kasie i innych mieszkańców. Jak Kasia wróci to napiszę więcej bo ja wiem tylko z opowiadań. Ja go "przejąłem" w sobotę,do niedzieli byliśmy u Kasi i przy mnie był w miarę spokojny, druga sprawa że Tetra wtedy była już na finiszu. Pozwoliłem Tetrze na "pokazanie siły" gdy Fox usiłował zaloty i było lepiej.
Byliśmy także u mojej rodziny gdzie także były... tym razem dwie suczki z cieczką. Jednak było lepiej bo na wstępie pokazały że sobie nie życzą zalotów i Fox odpuścił. Nie miałem z nim żadnych problemów. Fox przez cały okres ze mną mimo dość nowych sytuacji i wielu wrażeń zachowywał się wzorcowo i... bawił dzieciaki udając psa cyrkowego, który odbijał na przemian ze mną balona. Komicznie to wygląda, spróbuje to kiedyś nagrać.
Kastracja umówiona na 9 stycznia.
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Foksik odwiedził dziś lekarza. Z racji tego, że się zbytnio drapie wracamy do sterydów na jakiś czas. Nie wiadomo jeszcze czy karma działa, skutki widać po min 6 tygodniach (Fox je ją dopiero ok. 3 tygodni, więc wet nie mogła stwierdzić czy należy zmienić karmę czy nie. Od dzisiaj co drugi dzień nasz Foks będzie dostawał 1/4 tabletki i pod koniec stycznia (ok. 20) mamy znowu stawić się na wizytę i zobaczyć czy jest lepiej (wcześniej będzie miał zmniejszaną dawkę leku - co 3 dzień). Mam nadzieję, że karma zacznie działać, bo widać, że mocno swędzi go ta jego skóra.
Z zachowania u lekarza jak zwykle grzeczny
Ale dziś nasz kochany pieseczek wywinął nam psikusa. A mianowicie spałaszował pralinki, które dostałam. Wyszłam na chwilę z domu i nieopatrznie zostawiłam na stole czekoladki. Wracam po półgodzince a tu... na legowisku pięknie rozpakowane papierki po cukiereczkach, żeby nie było że nabrudził - wszystko skrzętnie zostawił w swoim łóżku łobuz jeden. ani okruszek czekoladki nie został. Fox był tak uprzejmy że nie zjadł wszystkiego.
Dobrze wiedział, ze nie powinien jeść słodyczy (Janek pokazał mu papierki a pies łeb w dół i ucieka
Cóż czasem nie można się oprzeć pokusie...
To by było na tyle.
Pozdrawiam
_________________ Jesteśmy DT dla: NELI
Byliśmy DT dla: Larsa, Foxa i Białej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum