Borys się praktycznie zadomowił
To są zdjęcia z ostatniej zabawy Borysa z Jakubem.
Końcowy efekt był straszny, ale było dużo śmiechu i zabawy Kupimy mu nowe poduszki więc będzie miał co rozszarpywać Nam to nie przeszkadza Boss zachowywał się tak samo Spalił psiak chociaż trochę kalorii Jest dla nas szokiem zachowanie Borysa gdy widzi wodę. Nie słucha nikogo i trzeba się bardzo namęczyć żeby go z niej wyciągnąć. Zakładamy mu szelki i o dziwo! potrafi je sobie ściągnąć! Ale jest to chyba efektem tego że nie bywał często nad wodą, dlatego jeździmy z nim nad jezioro praktycznie codziennie, aby takie wizyty były dla niego codziennością. Goldeny są z natury bardzo spokojne, jednak Borys ma dobrego nauczyciela i przeobraża się w psa stróżującego Zaczynał od szczekania na listonosza a teraz szczeka na każdego obcego
Jest bardzo wesoły, odkąd go mamy co rano mamy wesołe pobudki Na pewno nie żałujemy że go wzięliśmy Boss ma brata a my dużo więcej radości
Nad wodę często chodziliśmy (mamy blisko rzekę) i na szczęście nie miałam problemów z wyciągnięciem go z niej.
Nawet jeżeli będziecie z nim jeździć codziennie on i tak będzie robił swoje i nie będzie chciał wyjść z wody.
A co do szelek to tak samo jak z obrożą też potrafił ją sobie ściągnąć. Wszystko polegało na tym, żeby zareagować zanim spróbuje to zrobić.
Co do szczekania to nie uważam, żeby Borys nadawał się na psa pilnującego. Dużo czasu zajęło mi oduczenie go właśnie szczekania na innych i w domu, on przez to nakręcał się na innych i był nie do opanowania.
Goldeny są teoretycznie spokojne ale Borys do nich nie należy, ma w sobie baardzo dużo energii.
Pani Małgosiu proszę się na mnie nie gniewać
ja się bardzo martwię o niego, czy będzie się dobrze zachowywał i będzie grzeczny był ze mną długo i przywiązałam się do niego
Wiem, że do wspanialszej rodziny nie mógł trafić i że warunki w jakich był u mnie są zupełnie inne niż u Państwa, przez co u mnie musiałam nauczyć go innego zachowania.
Pani Maju proszę nawet nie myśleć że się gniewam Zdaję sobie sprawę, że Pani bardzo martwi się o Borysa i podejrzewam, że tęskni za nim. Wiem, że uczył się u Pani nie szczekać i proszę nie mieć nam za złe, że u nas jest inaczej.
Z każdym dniem poznajemy się nawzajem Jest dobrze, Borys to mądry psiak co prawda ma charakter, bo jak postanowi na swoim to nie ustąpi, ale dajemy radę
Niech będzie pani spokojna. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni że go wzięliśmy
to kochany łakomczuszek Musimy go pilnować bo wykrada jedzenie Bossowi
Pozdrawiam
Dzisiaj miało miejsce coś czego się baliśmy... Borys ugryzł nowego kota córki Teraz leży i wygląda jakby bardzo żałował... Ale mimo wszystko... Zapoznawaliśmy go i pilnowaliśmy ale jednak nic to nie dało Mamy nadzieję że będzie wszystko dobrze...
Borys odbył pokutę tzn nakrzyczałam na niego wytłumaczyłam mu że nie wolno. Jest bardzo skruszony i myślę że teraz kotka już nie ugryzie i że będą przyjaciółmi
To raczej nie było agresją, raczej przypadkiem. Syn bawi się z nim zawsze zabawkami, więc Borys jak zobaczył Jakuba chwycił kociaka jakby potraktował go jak zabawkę. Wcześniej kot ocierał się o niego i było wszystko ok Był to na szczęście niegroźny, niefortunny wypadek
Pokazaliśmy mu kota pozwoliliśmy żeby go obwąchał. A może mi pani coś polecić jak ich bliżej zapoznać?
teraz Borys jest grzeczny, incydent się nie powtórzył Ale jest bardzo podekscytowany jego obecnością i biega za nim. Nie zbliżamy ich za bardzo do siebie na razie bo Borys potrafi szczeknąć i kociak się boi
Borys już na kotka nie reaguje chyba, że ma on jedzenie w misce
Zadomowił się na dobre Jak wchodzę do łazienki, kładzie mi się tak blisko pod drzwi że nie mogę wyjść Na podwórku chodzi za nami jak cień. Krok w krok
To dobry i wierny psiak
Borys ma się dobrze Coraz bardziej się do nas przyzwyczaja Zaczyna być coraz bardziej posłuszny. Jau sam zna nasze obyczaje i nie trzeba mu ich powtażać aby je wykonał. Jedyne to, że nie chce się oduczć zabierania poduszek Taki jest jego rytuał powitalny Wskakuje na łużko zabiera poduszki i biega po domu nie chcąc oddać
Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24669 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-05-18, 17:20
To zabieranie poduszek, pluszaków, czy innych rzeczy i noszenie ich, to jest cecha Goldenów i nie należy jej oduczać, bo ona mają to w genach (przynajmniej mieć powinny). Są to psy retrievery, czy aportujące i one w ten sposób to manifestują - taka ich natura, a nie ma w tym absolutnie nic złego, więc czemu tego zabraniać?
Mój Nero nie nosi w pysku i stąd wiem, że nie do końca z niego Golden, no w każdym razie rasowy to on nie jest.
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Moje psy tez noszą wszystko co im podejdzie pod pysie. I w sumie tez uważam to za nieszkodliwe, skoro tylko noszą a nie niszczą. No dobra czasami za dużo śliny mam w butach
Witam
Borys jest grzeczny
Przyjeżdżają do nas małe dzieci i Borys nie wykazuje żadnych oznak agresji
Wszystkich wita radośnie przynosząc na powitanie maskotki Daje się głaskać innym ale nie lubi zbytnich czułości od obcych. Upodobał sobie spanie w łazience Nawet gdy ktoś bierze prysznic Jest toważyskim psem kochającym nade wszystko spanie Dzisiaj na dworze zachowywał się jak szczeniak. Biegał za Bossem zachęcając go do zabawy Aż nie mogłam uwierzyć że ma takie ruchy ze swoją tuszą Z tym mam właśnie problem... Borys jest wiecznie głodny. Ma tak straszny apetyt i nie w głowie mu odchudzanie chociaż nad tym pracujemy... Niestety bezskutecznie... Potrafi wyczyścić miski kota i Bossa w najmiej spodziewanym momencie. Myślę że Borysowi jest u nas dobrze. Jest bardzo wesołym psiakiem, przywiązał się do nas. I z wzajemnością Jak leży w domu i usłyszy samochód męża wracającego z pracy zrywa się natychmiast i szczekaniem oznajmia wszystkim OTWÓRZCIE MI DRZWI SZYBKO!! LECĘ GO PRZYWITAĆ a jak są już w domu przynosi wszystkie możliwe w zasięgu poduszki i maskotki na dzień dobry Na wszystkich domowników tak raguje Nie depcze ogródka i nie wchodzi w rabatki więc nie sprawia kłopotów. Jedynie wieczorami ma opory aby iść zrobić siusiu ale wystarczy pokazać smycz i po problemie... Potrafi jeść z kotem z jednej miski a nawet mu ustąpi jak Pascal pierwszy zaczyna jeść
Witam
U Boryska wszystko ok
Jest grzeczny, chętnie chodzi na spacerki. Jest troszkę uparty i czasami ciężko isć z nim we właściwym kierunku, ale dajemy sobie radę
U Boryska wszystko dobrze :-DPakuje się na łużka i ciężko go wybawić. Jak ostatnio były burze kilka nocy przespał z córką w łużku Widocznie bardzo się boi więc mu pozwoliliśmy.
Byliśmy ostatnio nad jeziorem i psiak oczywiście wpakował się do wody:-) jednak później wyszło tak że pływaliśmy razem z nim. Po kilku rundkach był tak wycieńczony że nie było najmiejszego problemu z wyjściem. A gdy szliśmy z plaży na parking ledwo szedł W domku od razu poszedł spać i wypoczywał przez dłuuugi czas
Byliśmy ostatnio u weterynarza i wszystko jest dobrze tylko musi schudnąć
Stwierdził że "aleś go pani upasła" śmiejemy się z tego do dzisiaj, a Boryskowi odchudzanie nie w głowie! Więc staramy się aby jak najwięcej się ruszał. Chociaż ostatnio i tak je dużo mniej. Pewnie przez upał. Psiak się robi wybredny
Zaprzyjaźnił się z kotem do tego stopnia że jedzą razem z miski
Jest jednak tak bardzo zadomowiony, że jeśli drzwi są otwarte to sam nie wyjdzie na dwór... Nawet ciężko jest go wyciągnąć chyba że ma akurat taki kaprys aby wyjść
Strasznie przykra ta wiadomość dla mnie i dla nas wszystkich... Ciężko mi znaleźć siłę aby to napisać.
Wczoraj w wyniku rozległego zawału serca, nagle odszedł od nas Borys.
Gosia i Jej Rodzina jeszcze w szoku- poprosiła mnie o napisanie tego na forum. Gosiu strasznie mi przykro- wiem, że Boryska nigdy nie zapomnicie. Tak bardzo już z Wami się zżył. Taki był szczęśliwy. Cieszę się, że miał ten wspaniały czas u Was.
Uratowaliśmy Borysa od eutanazji - I tak uważam, że BYŁO WARTO !
Borysku - biegaj swobodnie za Tęczowym Mostem z naszą Rebeczką i wszystkimi innymi psiakami w psim niebie.
Ale obiecuję, że jeszcze się spotkamy....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum