Aby rozwiąć jakiekolwiek wątpliwości : Daniel w swojej ankiecie adopcyjnej opisał nam sytuację z Kapselkiem. Fundacja została o tym fakcie poinformowana i mimo to przeprowadziliśmy i zamknęliśmy proces adopcyjny .
Tak, to jest ten Kapsel . Szukałeś dla niego nowego domu, a ja z Tobą kilka razy rozmawiałam telefonicznie i przekonywałam Cię, że warto zawalczyć, aby psiak został u Was.
Tak, to jest ten Kapsel . Szukałeś dla niego nowego domu, a ja z Tobą kilka razy rozmawiałam telefonicznie i przekonywałam Cię, że warto zawalczyć, aby psiak został u Was.
wiem pamiętam i nawet przez moment mi się udało go zostawić ale jednak nie było to dobre rozwiązanie
Kapsel strasznie się czół po moich wyjazdach i powrotach i po tym jak pani go wyprowadzała na spacer, po prostu pies nie był szczęśliwy
teraz jednak jest i to bardzo i ja też jestem że on jest szczęśliwy a ja mam swoją DAMĘ, która wydaje mi się też jest szczęśliwa
i tym oto sposobem mamy już dwa szczęśliwe psy, a chyba wszystkim o to chodzi żeby jak najwięcej psów uszczęśliwić
_________________ Nie mana świecie przyjaźni, która trwa wiecznie.
Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies.
Aby rozwiąć jakiekolwiek wątpliwości : Daniel w swojej ankiecie adopcyjnej opisał nam sytuację z Kapselkiem. Fundacja została o tym fakcie poinformowana i mimo to przeprowadziliśmy i zamknęliśmy proces adopcyjny .
dzięki Basiu za wsparcie
powiem szczerze że czuję się dużo lepiej po tym poście
mam nadzieję że jeszcze coś ładnego od was będę mógł zabrać na DS ale to dopiero jak się przeprowadzę już do nowego domu - planowany termin przeprowadzki 09.2012
_________________ Nie mana świecie przyjaźni, która trwa wiecznie.
Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies.
niedawno rozmawiałam z Danielem przez telefon- był co prawda w podróży służbowej ale mówił, że wszystko u nich ok.
Postaram się zmobilizować Daniela do odświeżenia wieści o Lady na forum
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
To już 8 miesięcy jak nie ma żadnej, najmniejszej wiadomości co słychać u Lady.... Kamilko, możesz się dowiedzieć? Daniel, z tego co pamiętam, mieszka gdzieś w pobliżu Ciebie ....
dzień dobry
Witam wszystkich ponownie
przepraszam że bardzo długo się nie odzywałem, ale jestem i Lady ma się świetnie. We wrześniu do Lady dołączyła młodsza koleżanka rasy flat coated retriever o wdzięcznym imieniu Young Lady Sali z Diamentowej Zagrody. od tamtej pory mam urwanie głowy z łobuzicami. Dziewczyny co weekend tranują posłuszeństwo i muszę powiedzieć że o ile Sali jest strasznie roztrzepana jako szczenię, to Lady bije niemal wszystkich na głowę. Lady, chyba traktuje Sali jak córcię, bo uczy ją najróżniejszych zachowań od takich nic nie znaczących do polowania na krety i zabawy upolowanymi zwierzami. W każdym bądź razie wszystko świetnie się układa.
A oto kilka wspólnych fotek:
_________________ Nie mana świecie przyjaźni, która trwa wiecznie.
Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies.
Witam wszstkich.
Mam drobne pytanie...
Otóż może ktoś z tu obecnych podpowie mi co mogę zrobić, aby poprawić stan sierści mojej Lady. Odkąd odebraliśmy z Kamą Lady nie mogę doprowadzić jej sierści do należytego porządku, mianowicie jej sierść,jest strasznie twarda i sztywna. Próbowałem już wszystkiego chyba... żółtko 2 razy w tygodniu, siemię lniane regularnie, tran codziennie, karma jedna z najlepszych- Magnusson, nie wiem co jeszcze mogę zrobić??? Myślałem, żeby ją ostrzyc??? jeżeli pomogłoby w 100% to chyba bym się przemógł i przeżył jakoś, ale jak nie pomoże, to nie chciałbym jej strzyc bez potrzeby... Co tym myślicie??? Ma to jakiś sens?, czy może nic to nie pomoże??? Może wy macie jakieś cudowne sposoby na poprawienie jakości sierści, tak żeby była lśniąca i mięciutka....???
_________________ Nie mana świecie przyjaźni, która trwa wiecznie.
Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Szukałeś dla niego nowego domu, a ja z Tobą kilka razy rozmawiałam telefonicznie i przekonywałam Cię, że warto zawalczyć, aby psiak został u Was.
Jak widać 
