Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
MIKUŚ - 121, 142
Autor Wiadomość
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 09:18   MIKUŚ - 121, 142

Wczoraj wieczorem trafił do pod nasze skrzydła 7-letni Mikuś.
Spędził noc u Agnieszki w Poznaniu a dziś jedzie do swojego domu tymczasowego u Judyty w Łodzi.

Więcej o psiaku napisze Judyta.. :)
Liczymy tez na jakieś fotki żeby podziwiać naszego podopiecznego :)

POST ROZLICZENIOWY

Wpłaty na konto:

Darowizny rzeczowe

Wydatki:
karma 113 zł
leki 26,49 zł
leczenie 49,98 zł
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 09:26   

aaaa.. bo bym zapomniała.. od razu bardzo serdecznie chciałam podziękować Agnieszce za odebranie psiaka i Marcie za pomoc w transporcie do łodzi :) bez Was by się nei udało :) :kwiatek:
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
  Wysłany: 2012-07-27, 10:30   

nie ma co :-) dla mnie to była sama przyjemność :-) Mikuś jest wspaniałym, grzecznym psiakiem. Wieczorem zaliczylismy jeszcze dłuuugi spacer. Z moja Kuną (sznaucerka miniaturka) bardzo chciał sie zaprzyjaźniać :-) zresztą na spacerze z innymi psiakami było dokładnie tak samo :-) Nocka również minęła nam bardzo spokojnie. Do samochodu wchodził bez żadnego problemu gdzie od razu sie kładł.
Psiak - cudeńko :) zazdroszczę osobie, która go w przyszłości będzie miała na stałę :-D
_________________
Agnieszka
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 10:34   

nie mów tego głośno bo ktoś nam Martę po drodze zaatakuję i siłą mikusia odbierze!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
już się nie mogę doczekać jak poznam to cudeńko na żywo :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Karinka15z 

Wiek: 31
Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 5
Skąd: Skoki
Wysłany: 2012-07-27, 11:38   

Witam. Mikuś przez 7 lat był ze mną, bardzo za nim tęsknie ale wierze że będzie mu dobrze w Łodzi. Bardzo Dziękuje Fundacji za pomoc. Gdybym mogła prosić o małe zdjęcie że u niego wszystko ok. Jeszcze raz dziękuje i Pozdrawiam Iza
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 17:04   

bo tacy stateczni panowie są najlepsi :) .Rośnie nam nasz Łódzka Ekipa w siłe może jakiś wspólny spacer co wy na to ? :-D
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 18:58   

Dzisiaj do Nas trafił Mikuś. Marta przywiozła go o 15. Pokazała mi że na karku psiak ma guzek(zaznaczyła rownież, że miała taki przypadek i było to nowotworowe) Gdy Julia go zobaczyła wpadła w taki pisk jak nigdy, oczywiście z radości. Ładnie zachowywał się także przy Tosi(nasza sunia), obwąchały się i żyją w zgodzie :-D
Mikuś faktycznie jest chudy, można policzyć mu wszystkie żebra, ba! nawet kręgi w kręgosłupie. Miał skołtunioną sierść, ale powitał Nas merdającym ogonkiem. Odbyliśmy spacer, wyczesaliśmy go. Biegunki brak.
Można mu przesunąć miskę gdy je(nie warczy, nie szczeka). Gdy bierze coś z ręki robi to delikatnie, nie rzuca się na rękę.
Gdy przyszedł próbował oznaczyć mieszkanie, sikając na pufę, jednak przy skarceniu grzecznie odszedł, śmietnik też nie obył się bez wizyty Mikusia :D szybko zauważony sam zrozumiał, że zrobił źle i doszedł.
Zauważyłam jednak, że Mikus ma za mała obrożę na szyi, która niemalże wbija mu się w gardło.
Mikuś dostał wodę w ....misce :rotfl: Gdyż lepiej mu pić z miski niż z psiej miseczki.
Jutro zakupimy dla niego większą miskę i obrożę, a również Purinkę dla seniorów.
Myślę, że w poniedziałek udamy się do weterynarza

Mikuś tuż po przyjściu:


i tuż po przyjściu z dworu, wyczesany(jednak nie omieszkał zamoczyć łap w kałuży)
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-07-27, 19:04   

cudo i to jeszcze bardzo bardzo grzeczne :mrgreen:
_________________
Agnieszka
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 43
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2012-07-27, 19:11   

Białe złotko! Śliczny! Czekam na dalsze opisy, Mikuś życzę najlepszego na nowej drodze!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 19:30   

Najbardziej cieszy Nas to, że ZAWSZE gdy Nas widzi reaguje merdaniem ogonem. Nawet gdy znikniemy na chwilę w łazience i wyjdziemy to się cieszy :-)
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Karinka15z 

Wiek: 31
Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 5
Skąd: Skoki
Wysłany: 2012-07-27, 19:31   

Tak zgadzam sie że obroża była za ciasna ale ona jest nowa. Kazałam bratu kupić, ponieważ jego była już zniszczona, ale niestety kupił troche za małą. A to co Pani piszę o jakimś guzku to jestem zaskoczona bo był u weterynarza i nic takiego nie zauważył i ja również nie. Jeśli Pani może to niech Pani napisze po wizycie w Poniedziałek. Z Góry Dziękuje. Ciesze się że Mikuś dotarł i że jest grzeczny. Pozdrawiam i Buziaczki dla Niego ;***
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 20:56   

to tak jak mowie, jutro kupimy lepsza obroze. Mikus lapczywie rzucil sie na miske z jedzenie, ale mozliwe ze to z powodu 2 dniowej glodowki. Teraz caly czas lezy i odpoczywa:)
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-27, 23:02   

Śliczny chłopak trzymamy za niego kciuki :)
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-07-28, 07:36   

Judka, jak brałam go od byłej właścicielki dostałam dla Mikusia puszkę jedzenia ale ponieważ dostal u mnie rozwolnienie nie dałam mu jej ani wieczorem ani rano. Problemy z qpą miał zapewne z powodu stresu ale wolałam nie ryzykować, że Marta w czasie drogi będzie miała jakieś sensacje :-P
_________________
Agnieszka
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 08:26   

i bardzo dobrze Agnieszko zrobiłaś. nic sie psiakowi nie stanie a teraz już będzie dostawał normalnie :)
Cieszę się Judyta ze tak ładnie się przywitał z Tosią :)
ja już się nie mogę doczekać poniedziałku.. :)
jak tam pierwsza nocka minęła?
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 08:46   

Nocka bardzo dobrze. Mikus spal w pokoju Julii(tam chlodniej), nie szczekal, nie biegal. Grzeczny anioleczek. Poranny spacer zaliczony i poznal sasiadow, niestety plci meskiej. Nie spodobalo mu sie to. Postawil leb do gory i cala masa na nie. Ale nie szczekal, ani gryzl. Udalo mi sie odciagnac. Te oba psy razem wziete sa mniejsze od Mikusia a same pierwsze sie rzucaja,
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 08:57   

no to masz w domu psiaka znającego swoje siły :) jak będziesz widziała jakiegoś psa na kolejnym spacerze musisz trochę szybciej niż mikuś zareagować.. spróbuj go przywołać.. skupić uwage na siebie albo po prostu daj mu komendę nie wolno.. bo to ty powinnaś decydować czy coś wam zagraża czy nie :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 09:24   

Mozliwe ze masz racje. To bylo pierwsze jego spotkanie z innym psem niz Tosia i nie wiedzialam jak bedzie reagowal.
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 14:04   

Mikus dzisiaj byl wazony i wazy 26 kg
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-07-28, 17:25   

szczuplizna z tego przystojniaka :lol: troszkę ciałka by mu sie pewnie przydało :-P
_________________
Agnieszka
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-28, 22:14   

Przydałoby, przydało;)
Biegunkę niestety mamy nadal, ale dostał smecte więc miejmy nadzieje minie. Kupiłam mu karme BRIT 3KG. Srednio wcina ale pomieszaną z karmą mokrą zjadł. Teraz leży i odpoczywa po wieczornym dluugim spacerze:)
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-29, 17:45   

Dzisiaj Mikuś był wykąpany.Cały mokry cieszył się, tarzał i szalał po całym domu :rotfl: Grzecznie chodzi na smyczy, jednak biegunka trwa nadal, co prawda już trochę lepiej. Jutro udajemy sie do weterynarza. Załączam zdjęcia
Mikuś i jego piłeczka. Ulubiona zabawka:)


Irek i Mikuś


Irek, Tosia i Mikuś


Mikuś i jego piłeczka c.d


Miziaki :)
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Aga, Tami i Lenka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Gru 2011
Posty: 1453
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-07-29, 19:27   

ale z niego słodziak :-) piekne fotki :-D
_________________
Agnieszka
 
 
Judka i Mikuś 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 86
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-07-29, 19:46   

niestety w Mikusia podczas jedzenia wdaje sie agresor. Mimo, ze daje obu psom w dwoch miskach i daleko od siebie to jak Mikus zje to leci do miski Tosi i wymusza na niej oddanie jedzenia. Dzisiaj ja ugryzl, poleciala jej krew z ucha-na szczescie nic groznego. Nie wiem czemu ma w czasie jedzenia tyle agresji. Sam swoja miske pochlania z predkoscia swiatla.
_________________
..Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
 
 
Karinka15z 

Wiek: 31
Dołączyła: 27 Lip 2012
Posty: 5
Skąd: Skoki
Wysłany: 2012-07-29, 22:42   

No tak, ja uprzedzałam że tak reagował na rodziców psa. Nie było możliwe żeby razem jadły.

To jest mały żarłok :) Tyle ile by mu się dało tyle by zjadł.

Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant