Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LAGUNA - 122
Autor Wiadomość
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-21, 22:33   

Zapraszam do naszego sklepiku gdzie zostały uruchomione aukcje na rzecz Lagunki :)

Do wylicytowania plecak Royal Canin, srebrny komplet- kolczyki i zawieszka w kształcie motylków, oraz książka. http://wartagoldena.org.p...wforum.php?f=11

A może ktoś z Was ma coś, co chce podarować do zlicytowania?
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Wiki Megulowa 


Wiek: 24
Dołączyła: 28 Sie 2011
Posty: 561
Skąd: Chełmek
Wysłany: 2012-08-22, 08:19   

Kopiować na fora czy dopiero, gdy będzie wiadomo jaka kwota? :)
_________________
Wiki&Megi
 
 
 
Kasia, Szajba i Milka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 16 Paź 2010
Posty: 2924
Skąd: Ruda śląska
Wysłany: 2012-08-22, 08:26   

Kopiuj Wiki! Pięniążki potrzebne są
_________________
Pozdrawiamy Kasia, Tomek, Szajba, Milka i Kota
 
 
 
Wiki Megulowa 


Wiek: 24
Dołączyła: 28 Sie 2011
Posty: 561
Skąd: Chełmek
Wysłany: 2012-08-22, 09:29   

Okay, ogłoszenia poleciały:

zielone - http://www.goldenretrieve...583.html#305469

niebieskie - http://www.goldenretriver...029.html#299741

:) )
_________________
Wiki&Megi
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 08:13   

Wczoraj o 24 dostałam smsa od Moniki że niestety stan Laguny jest bardzo ciężki. Wycieli jej 6 guzów do tego trzeba było robić sterylkę bo wszystkie narządy miała zwyrodniałe ze zmianami nowotworowymi. Później zaczęła krwawić i trzeba ją było drugi raz otwierać. Monika cały czas czuwa nad Lagunką.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 08:26   

Kolejne info: Noc minęła w miarę spokojnie- Monika całą noc czuwała czy nic nie przecieka. Teraz oczekują na wizytę weterynarza.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Wiki Megulowa 


Wiek: 24
Dołączyła: 28 Sie 2011
Posty: 561
Skąd: Chełmek
Wysłany: 2012-08-23, 08:32   

Ojej! :( że tak takiej cudnej suczce tak się porobiło :-?

Czekamy na kolejne newsy i Lagunko - zdrowiej, Kochanie! :)
_________________
Wiki&Megi
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 08:50   

Lagunka miała usunięty również kamień nazębny oraz usunięto jej jedynkę ponieważ ząb się ruszał i była próchnica.

A ja dodam- Lagunka w poprzednim domu miała robione blokady żeby nie miała cieczki. Takie blokady mają niestety skutki uboczne i te skutki właśnie teraz wyszły. Ja apeluje do wszystkich właścicieli- jeżeli macie sukę, nie chcecie aby miała cieczkę, nie jest to suka wystawowa nie macie planów hodowlanych- Sterylizujcie. Sterylizacja to najlepsze rozwiązanie dla zdrowia suki.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Monia i Larsik 
WARTA GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 18 Lis 2011
Posty: 2881
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-23, 09:11   

Kochani tak jak pisała Misia stan Laguny jest ciężki... mała miała w sobie 6 guzów.. (udało się bez usuwania sutków) do tego doszło zwyrodnienie jajowodów i macicy ze zmianami nowotworowymi ( wszystko zostało wycięte- nie było innej możliwości) , kiedy mała zaczęła się wybudzać dostała krwotoku okazało się, że krwawić zaczęła z podwiązanego jajowodu? ( nie jestem pewna) naczynka nie wytrzymały ściśnięcia pod szwem przez to zwyrodnienie i trzeba było operować jeszcze raz... spędziliśmy w przychodni 12 godzin... po pierwszej narkozie mała wybudzała się, podnosiła łepek po drugiej było gorzej.. gdy została zszyta drugi raz dostała skurczu żołądka tak silnego, że znowu poleciała krew przez szwy :-(
bałam się najgorszego bo nie wiem czy wytrzymała by 3cią narkozę... dostała leki rozkurczowe i wszystko się unormowało a krew najprawdopodobniej poleciała z płynów brzusznych, które miała w sobie... lekarze obserwowali ją przez 4 h w pełnej gotowości... na szczęście nie krwawiła więcej. Przez ten czas miała problem z wybudzeniem - Laguna wpadała w histerię, zaczynała szczekać i piszczeć przez sen bo nie mogła ruszyć łapkami :-(
po 23 wróciliśmy do domu... pilnowała jej cały czas z lampką na ranie czy na pewno nie ma krwotoku ... Mała jest tak silna że pół nocy próbowała wstawać ( ja panikara nie dawałam jej zbytnio bo bałam się, żeby znowu nie zaczęła lecieć krew ;() w nocy wymiotowała 3 razy , zaraz zastrzyk przeciwbólowy i antybiotyk.

wątroba Laguni jak to określił wet jest ''dziwna''nigdy nie widział tak pomarszczonej i zniekształconej wątroby... zalecił by podawać jej leki wzmacniające wątrobę i później badania by zobaczyć co się z nią dzieje , mówił, że są to zmiany ale na razie nie nowotworowe
Bidula ma pecha- widocznie tak jest obciążona genetycznie raczyskiem :evil:

dziś rano już się uśmiecha ;-) a zapomniałam jeszcze dodać, że lekarz musiał usunąć jej ząb ( jedynkę- mam kolejnego szczerbolka) podobno ruszał się a pod spodem zaczynał próchnieć więc nie było sensu żeby się z nim męczyła, pozostałe ząbki są bialutkie ( może nie śnieżnobiałe ale wygladają bardzo przyzwoicie) leży koło mnie i próbuje przekręcić się na plecki.

trzymajcie kciuki żeby szybko z tego wyszła

przepraszam za powtórzone informacje ale napisałam rano a nie miałam głowy żeby wstawić...

nadal czekamy na weta... powinien juz być
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 09:18   

Monia dobrze że napisałaś- moje informacje były szczątkowe, teraz twój opis dał pełny obraz tego co ta biedna sunia przeszła i przechodzi nadal. Trzymam kciuki bardzo mocno- Lagunka bądź silna i dochodź szybciutko do zdrowia.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 52
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-08-23, 09:21   

:oops: trzymaj sie panienko dasz radę
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Kasia, Szajba i Milka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 16 Paź 2010
Posty: 2924
Skąd: Ruda śląska
Wysłany: 2012-08-23, 09:23   

Bardzo mocno trzymamy kciuki za Lagune. Ma dziewczyna wole walki! Moniko również jesteśmy razem z Tobą, pewnie nie jest Ci łatwo, tyle stresów i zmartwień. Trzymaj się- bądźmy dobrej myśli :)
_________________
Pozdrawiamy Kasia, Tomek, Szajba, Milka i Kota
 
 
 
Monia i Larsik 
WARTA GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 18 Lis 2011
Posty: 2881
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-23, 09:39   

dziękuje, że jesteście . Jest mi ciężko bo z 'wierzchu' pies był w bardzo dobrym stanie... wczoraj biegała rano, cieszyła się a teraz... eh.

wet stwierdził, że trzeba czekać - dostała wszystkie leki i nic nie można więcej zrobić. Najważniejsze, że noc minęła spokojnie. Przyjedzie jeszcze dziś wieczorem.
 
 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-08-23, 09:43   

Jejku ja ja się strasznie martwię..........Mona trzymaj się ,strasznie mi Ciebie szkoda :-(
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
Wiki Megulowa 


Wiek: 24
Dołączyła: 28 Sie 2011
Posty: 561
Skąd: Chełmek
Wysłany: 2012-08-23, 09:44   

Ojejku jeszcze raz! Jaka biedna Lagunia... trzymamy za nią kciuki :) )
_________________
Wiki&Megi
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 09:47   

Monia będzie dobrze. Widać że Lagunka ma wole walki, a i Ty jej pomagasz przez to wszystko przejść. Ani się oglądniecie a wszystkie 3 Lalki będą biegać na spacerach.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-23, 10:09   

Tyle serca wkładacie, że musi być dobrze. Trzymam bardzo mocno kciuki za zdrowie suni.
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 11:32   

Jest mi niezmiernie przykro to pisać- dostałam wiadomość od mamy Moniki- że Lagunka odeszła za Tęczowy Most. Operacja była bardzo rozległa, choroba bardzo zaawansowana. Organizm suni nie wytrzymał tego obciążenia. Lagunka już nie cierpi... (*) Monika dziękujemy za opiekę którą obdarzyłaś Lagunkę. Panu Mariuszowi- poprzedniemu właścicielowi również składamy wyrazy współczucia.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
  
 
 
 
Kasia, Szajba i Milka 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 16 Paź 2010
Posty: 2924
Skąd: Ruda śląska
Wysłany: 2012-08-23, 11:38   

O Boże.. tak strasznie przykro to czytać. Moniko zrobiłaś dla niej tyle dobrego. To była dzielna sunia, lecz choroba nie dała za wygraną. Jesteśmy z Toba w tej trudnej chwili. Wyrazy współczucia dla poprzednich właścicieli. Lagunko biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem :(
_________________
Pozdrawiamy Kasia, Tomek, Szajba, Milka i Kota
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-23, 11:54   

[*] dla Lagunki, dzielnej i kochanej suni ....
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-23, 11:55   

Powinniśmy się uczyć od psiaków, tej radości, nawet kiedy są chore. Woli walki mimo, że czują się fatalnie. A ja ciągle marudzę, mimo, że mam tak dobrze... :cry:
_________________
Pozdrowienia, Mila i Sari :)
 
 
Agata_Emi_Lili 

Dołączyła: 28 Cze 2011
Posty: 15
Skąd: Fundacja AUREA
Wysłany: 2012-08-23, 11:56   

Właścicielowi Laguny bardzo współczuję podwójnej straty suni :-( .

Chciałam spytać, czy sunia miała zrobione badanie krwi przed poddaniem jej zabiegowi?
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-08-23, 12:00   

[*] dla Lagunki.. teraz tez sobie szczęśliwie hasa..
pomimo tego że była z nami parę dni ja i tak ryczę.. bardzo współczuje tym kt się nia bezpośrednio opiekowali...
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2012-08-23, 12:05   

Nie jestem w stanie powiedzieć czegokolwiek sensownego.........
Zupełnie inaczej odbiera się śmierć bliskiej istoty ,kiedy widzi się jej cierpienie........
Mimo tego ,że szybciutko została zdiagnozowana i my wiedzieliśmy , to Ona swoim uśmiechniętym pysiem mówiła nam, nie martwcie się ,jej tańczący ogonek mówił - nie jest źle ,dam sobie radę.....
Tylko szczęśliwy pies potrafi nas tak uspokajać.....
Jak wielkie było jej cierpienie,nie wiemy......
Wiemy,że nigdy w życiu nie doznała krzywdy i zawsze była kochana
Nadal nie mogę w to wszystko uwierzyć.......
Lagunko biegaj szczęśliwie za Tęczowym Mostem [*]
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2012-08-23, 12:23   

Agata_Emi_Lili napisał/a:

Chciałam spytać, czy sunia miała zrobione badanie krwi przed poddaniem jej zabiegowi?


Wszystkie psy które są poddawane zabiegom mają wcześniej wykonywane niezbędne badania. Laguna również, zwłaszcza że była to 8 letnia sunia, ze zdiagnozowanym nowotworem. Fundacji Aurea jak zawsze dziękujemy za troskę. Teraz prosimy o uszanowanie tego że Laguna odeszła.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant