Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
ZORKA - 148
Autor Wiadomość
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-01-23, 09:42   

masz po prostu inteligentnego psa kt wszystko łapie w mig!! :) przyzwyczajaj się :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-01-23, 12:19   

Toż to widać po tych mądrych oczkach: "siedzę i obserwuję, co Pańcia powie, ja chętnie wykonam". A noga fotela w pysiu- bezcenna :P
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-24, 15:42   

Dzień dobry!
Wczoraj nic nie napisałam, bo robiłyśmy projekt fermy trzody chlewnej, a zajął nam w sumie 7 godzin i już padnięta byłam, więc poszłam spać i dlatego nic nie napisałam.

Wczorajszy dzień minął nam jak zwykle bardzo przyjemnie. Co prawda Zorka musiała zostać w domu sama na 4 godziny, bo miałam zajęcia, na które nie mogła pójść, ale wielkich szkód w domu nie zrobiła ;) - poszły tylko moje notatki, ale na szczęście miałam je skserowane.
Wieczorem poszłyśmy do parku Tołpy i Zorka poznała tam bardzo miłą suczkę Tinę (5-miesięczny owczarek niemiecki). Bawiły się z dobre 20 minut. Tina latała luzem, a ja miałam Małą na smyczy, więc zabawę miały trochę utrudnioną, ale i tak bawiły się znakomicie.
Zorka dzisiaj pierwszy raz (ze mną, bo wiem, że z Monią już jeździła) jechała tramwajem. Kupiłyśmy 2 bilety, jeden dla mnie, jeden dla Dziewczyny. Sama weszła do tramwaju, na polecenie zrobiła siad i przejechała tak kilka przystanków. W tramwaju oczywiście zrobiła furrorę, bo jakżeby inaczej :D . Ona po prostu zachwyca wszystkich! :D :rotfl:
Dojechałyśmy z placu grunwaldzkiego do zoo. Ścieżkami dotarłyśmy na wały za terenami zoo. Widziałyśmy małpy na drzewach i żubry- ale te zwierzęta Zory nie ruszają. Widać, że ona byłaby idealnym psem myśliwskim, bo ona uwielbia... KACZKI!
Jak widzi kaczkę lub jakieś inne ptactwo to już po mnie. Ale nie w tym sensie, że je goni czy szczeka. Ona po protu może siedzieć i siedzieć i patrzeć się na pływające kaczki. Postawi uszy i w ogóle mnie nie słucha :P . Tylko smakołykami mogę ją odwoływać.. Już ją sobie wyobrażałam w tej wodzie z kaczkami :P .. To byłby dopiero widok! :P
Powrót do domu zajął nam 2 h i Zorka teraz odpoczywa (:D). Yes, zmęczyłam ją!! :P Wieczorem znowu idziemy do paku i pewnie na obchód miasta, może wpadniemy z wizytą Roksanie i Tigerowi, bo Zora i Tiger super się razem bawią.
Jutro mamy wizytę na klinikach i napiszę dokładnie, jaki był jej przebieg.
Tymczasem pozdrawiamy wszystkich! :) i życzymy udanego, psiego popołudnia :)

I <3 MY GOLDEN RETRIEVER!!
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-24, 16:00   

Super wieści, Kasiu :-)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-24, 20:49   

_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-26, 10:51   

Dzień dobry!
Weekend zaczęłyśmy w Ludwinowie ;-) , bo wczoraj wróciłyśmy z Wrocławia.
Byłyśmy wczoraj w klinice na kontroli. Pan dr Niżański obejrzał ją, przepisał na kolejne 3 dni antybiotyk ale też zrobił wywiad dotyczący jej siusiania. Zrobił USG pęcherza, jajników, macicy i nerek.
USG wykazało, że ma powiększony lewy jajnik, w jajniku są pęcherzyki, szyjka macicy jest pogrubiona, bo ma ok 1,5 cm, a trzon i szyjka macicy w normie, bo mają ok 5 mm. Dr podejrzewa, że te cuchnące wypływy z pochwy i cuchnący mocz mogły być cieczką.
Zora miała tez zrobioną cytologię- miała pasma komórek pośrednich i przypodstawnych, śluz i dość liczne leukocyty.
Mam ją obserwować, bo to może być diestrus, czyli faza międzyrujowa. Zorka jest też zaczipowana.
Teraz Zorka leży koło mnie, bo poranek spędziłyśmy z mamą, Idunią i Santunią na psich zabawach i spacerze.
Pozdrawiamy!
Kasia i Zorcia
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-01-26, 10:56   

no to to dobra wiadomość.. z tego co wiem to sunie chyba częściej sikają w czasie cieczki :) i poza tym wiadomo ze na wiosnę będzie ją można ciachać na spokojnie :) ważne że to nie żadne choróbsko wstrętne :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-01-26, 12:19   

No to Zorka lepiej trafić na badanie nie mogła. Moim zdaniem NAJLEPSZY specjalista z rozrodczości :) Świetny wykładowca i bardzo miły człowiek .
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-26, 17:31   

_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-26, 18:01   

Cudne fotki dziewczynki :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-01-26, 22:12   

Dobry wieczór
Mam na imię Kasia, mam 47 lat. To mój syn był wlaścicielem Miurki. Zobaczyliśmy Ją pewnego pięknego lipcowego dnia i oszaleliśmy - ja, mój mąż Adaś, moi rodzice, sąsiedzi i zupełnie obcy ludzie, bo obok Niej nie sposób przejść obojętnie. Pokazała nam czym jest miłość i nauczyła kochać nie żądając niczego wzamian. Życie niestety pisze różne scenariusze i zmusza nas do podejmowania trudnych i bolesnych decyzji. Rozstanie z Miurą było najtrudniejszą z jaką musieliśmy się dotąd zmierzyć. Wniosła tyle radości do naszego domu i naszej rodziny. Tym większe jest nasze poczucie winy, że naraniliśmy Ją na stres, smutek i odrzucenie.
Piszę do Pani, aby podziękować i wyrazić radość, że nasza Miurka trafiła do takiej ciepłej, otwartej, uczuciowej i dobrej dziewczyny. Od początku trzymaliśmy kciuki, żeby to Pani "wygrała " Miurkę. Dziękuję za informacje na forum i cudne fotki. Możemy dzięki temu śledzić wydarzenia z życia Zorki.
Jeżeli miałaby Pani jakieś pytania, to proszę nie krępować.
Naszemu synowi Miura też zjadała notatki, a ponadto uwielbia buty razem ze sznurowadłami. Uwielbia przypatrywać się kurom, które natychmiast się wokół Niej gromadzą.
Raz jeszcze z wszystko dziękuję i proszę ucałować Miurkę/ Zorkę w jej najkochańszy pyszczek.
Może kiedyś odwiedzimy Ją w Ludwinowie???
Kasia R
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-28, 20:17   

Dzień dobry! :)
Wakacje w Ludwinowie zdecydowanie nam służą- Zorka ma towarzystwo (musimy tylko pilnować Idę, bo ta ciotka czasami straszy Młodą), poznała koniki, uwielbia chodzić do stajni i zaczepiać te ciekawe olbrzymy, chodzimy na spacery do lasu, a ogrodzony teren super się sprawdza do ćwiczenia przywołania i zimowych szaleństw. :rotfl: Poza tym jest tyle spraw do zobaczenia- każde drzewo do obwąchania, każda końska kupa do zjedzenia ( :P ). A 'domowe człowieki' uwielbiają głaskać i dogadzać. :rotfl:
Dzień spędzamy na zabawach i odpoczywaniu/nauce biochemii.
Zorcia przejęła plan dnia naszych piesków, bo dużo odpoczywa, je i wychodzi na spacery. Uwielbia kącik kuchenny, bo tam dzieją się magiczne rzeczy. Bardzo ładnie się wycisza w domu, najczęściej leży pod drzwiami wejściowymi lub na kanapie w moim pokoju, kiedy ja się uczę.
Ostatnio tak rozmawiałam z mamą, że właściwie Zorci zmienia się (będzie się zmieniał) krajobraz- raz Wrocław, raz Ludwinów, znowu Wrocław, Ludwinów.. Ludzie się zmieniają, zwierzęta, ale jest jeden stały element jej życia. JA. I widać to, że się mnie trzyma. Szuka mnie po domu, tam gdzie jestem ja- jest i ona. Zakładam kurtkę by wyjść do stajni- Mała idzie zawsze ze mną. Dzisiaj odwoziłam siostrę rano do szkoły; odpaliłam samochód, a Zorka była już przy nim, więc po otworzeniu tylnych drzwi, wskoczyła na matę i pojechała też odwieźć Oleńkę.
Ona wręcz uwielbia podróże ;) !
Taki z niej rudy, słodki Obieżyświat. Mój Obieżyświat. :)

Ze spraw organizacyjnych- Zorka dostaje 4 razy dziennie wyznaczoną dawkę karmy- mix Puriny i Orijena. Pani dr z Wrocławia zasugerowała mieszanie tych karm, bo rzeczywiście Orijen jest dość wysokobiałkowy i trzeba z nim troszkę uważać. Mała uwielbia biały serek, a w topionym dostaje tabletki- witaminę C i urosept (wycwaniła się :P ).
Ale widać, że rośnie jak na drożdżach. :)

Zorka jest ogromnym słodzikiem i bardzo mądrym psem. Cała rodzina już ją pokochała- razem z moją babcią, która miała wątpliwości, żebym adoptowała psa.
Bardzo kocham to rude, owłosione serducho. Bardzo.

PS- przepraszam, że nie udzielam się tak często na forum, ale mam sesję i ważny egzamin 7.02, więc ostro kuję. Mój dzień teraz nie dzieli się na naukę i komputer czy książkę, a na Zorkę i naukę- w ciągu dnia prawie w ogóle nie siadam przy komputerze :D . ;)

Pozdrawiamy i życzymy kolorowych snów :) .
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-01-28, 20:38   

Fantastyczne wieści- wiedziałam że Zorka lepiej trafic nie mogła :) Ciesze się że tak dobrze Wam się żyje. A za egzamin trzymam mocno kciuki :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-28, 22:30   

Fajnie Kasiu .... byłam pewna, że będziesz cudowną Pańcią dla każdego psiaka. Macie rodzinne doświadczenie :lol:
Powodzenia na egzaminach :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-01-28, 23:30   

Zorka i Kasia napisał/a:
Dzień spędzamy na nauce biochemii.


Pozdrów od nas glukoneogenezę i koniecznie glikolizę. Tę szczwaną bestyję ;)

A Zorkę kiziaj i miziaj :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Gabiś i Fifi 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 42
Dołączyła: 02 Wrz 2012
Posty: 307
Skąd: Czarnowo
Wysłany: 2013-01-28, 23:34   

Rufiakowa Amcia napisał/a:


Pozdrów od nas glukoneogenezę i koniecznie glikolizę. Tę szczwaną bestyję ;)


Jezuniu,język sobie połamałam przy czytaniu,ale wierzę,że to jakieś bardzo ważne bestyje są... :rotfl:
_________________
"Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu.Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas,gdy jesteś równie głodny jak on." - Jack London

*Sara,Arda, FIFI i tymczasowiczka Hira*
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-29, 10:09   

Cykle to pryszcz. Gorzej z teorią. Ale mam jeszcze parę dni, więc kuję ostro. :P

My już po porannym, leśnym spacerku. Ale byłyśmy same, żeby nas żadne psiaki nie rozpraszały. Poza tym jak Mała idzie sama, bez psiego towarzystwa to w ogóle nie ciągnie. Luźna smycz!
Teraz siedzi w swoim spanku i gryzie misia :D . Oooo, a teraz gryzie Kena od Barbie. Kostka ze skóry już zjedzona. :rotfl:

Pani Kasiu, czy pamięta może pani, którego lutego Zorka się urodziła? Bo nie wiemy tego i już tak kombinowałam, że jak nie będziemy wiedziały, to będzie miała w ten sam dzień co mama :D , bo ona też ma w lutym, ale skoro jest możliwość dowiedzenia się.. :) to byłoby fajnie..
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-01-29, 20:39   

Dobry wieczór-
W ankiecie podaliśmy nr tatuażu 2029, a sprawdziliśmy u hodowcy i jest 2025. Rodowe imię to Gila, a urodziła się 07 maja 2012 r.
Pochodzi z Wąbrzeźna w kuj- pomorskim. Telefon do hodowcy 885940000.
Pozdrawiamy Was ciepło.
Kasia R :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 20:43   

A jak się nazywa hodowla? Bo całe imię psa to imię plus przydomek hodowlany.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-01-29, 20:49   

Hodowla nazywa się VAMBRESIA :roll:
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 20:58   

Dzięki serdeczne. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 21:03   

Hodowla Vambresia poleca Golden Retriever śliczne pieski kremowe i złote ,zaszczepione,książeczka zdrowia,tatuaż ,metryka Polskiego Stowarzyszenia Psa Przyjaciela.Więcej informacji chętnie udzielę telefonicznie nr.885940000.W wyjątkowych sytuacjach możliwość dowozu. 600 zł :shock: :shock: :shock:
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-29, 21:23   

Zorcia ma urodzinki 7 maja? Trudno, impreza odwołana, goście powiadomieni, że balujemy dopiero za 3 miesiące :rotfl: :P

Pani Kasiu, dzięki za te informacje :-) Patrzę na nią mimo wszystko inaczej: nie jak prawie roczną sunię tylko dziewięciomiesiecznego malucha oczywiście wyjątkowo mądrego :-D

Zorcia ma się świetnie, troszke broi, ale tak jak to szczeniaki mają w zwyczaju i dla nas przyzwyczajonych do raczej zrównoważonych piesków taki wesolutki łobuz to miła odmiana. Dzięki Zorci moja siostra załapie sie nawet na nowe buty snowboardowe :) a ja mam jakoś szczuplejszą figurę :>
To co wyżej napisane dyktowała Kasia swojej mamie, bo zajęta była zabawą z psem :-)

[Tylko dlaczego do przeciągania służą moje ulubione skarpetki! dopisek mamy]
  
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-29, 21:26   

Gosiu, daj jej inne, jakieś mniej ulubione! :mrgreen: Albo wyślę Ci jakieś super ładne!
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-01-29, 21:32   

Warna napisał/a:
Gosiu, daj jej inne, jakieś mniej ulubione! :mrgreen: Albo wyślę Ci jakieś super ładne!

Nie umiem dziecku (psu ;-) ) odmówić :-) Jedną skarpetkę tarmosi Zorka a drugą Idulec i mamy radochę ;) Gośka
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant