Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
ZORKA - 148
Autor Wiadomość
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-02-24, 00:25   

Spanie na notatkach... Skąd ja to znam :rotfl:
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-02-24, 10:25   

Dzień dobry ;)

Jaka duuuża, jaka dorosła, jaka piękna. Cudo nie piesek.
Spojrzenie mądre i ta tęsknota w oczach żeby wsoczyć do pływających przyjaciół. Rozczulające :lol:
Dziękuję :-) Wszystkiego dobrego

Kasia R
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-03-03, 09:05   

Dzień dobry ;)
Jak sobie dziewczyny radzicie? Co u Was słychać?

Pozdrowiam z wietrznego Lubicza :>

Kasia R
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-08, 12:25   

We Wrocławiu coraz więcej złociaków, chyba należy organizować wspólny spacer. :)
_________________
Pozdrowienia, Mila i Sari :)
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-03-11, 16:02   

Witam :P

Trochę się martwię :cry: , czy wszystko u Was w porządku. Dawno się nie odzywałyście. Bardzo proszę o trochę informacji. Jak się ma Miurka/Zorka? :?: :?: :?:

Pozdrawiam - Kasia R :-)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-03-11, 20:27   

Zdecydowanie jestem za spacerem! ;D
Ja jestem do 22 marca we Wrocławiu. Zajęcia mam od rana do godzin popołudniowych, więc wieczory i weekend mam wolny, a Zorka na pewno by się cieszyła na wspólny wypad na spacerek z innymi goldaskami :) .
Proszę podać jakiś wolny termin, a ja się dopasuję. :)

Tak poza tym- nasza miłość kwitnie. Zorka rośnie duża i zdrowa, była na klinikach na USG macicy i pani dr powiedziała, że za miesiąc może mieć sterylkę.
Na uczelni wszyscy ją kochają, a teraz zakochał się w niej profesor od immunologii. ;D
Spędzamy właściwie czas non stop. Codzienne spacerki (dzięki niej zwiedziłam już prawie cały Wrocław!), chodzenie na wykłady, spanie w łóżku. Czekam teraz aż się zrobi ciepło, bo wreszcie chciałabym iść z nią na szkolenie :) ). Chociaż Pannica i tak jest bardzo grzeczna i posłuszna.
Pozdrawiamy serdecznie.
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-12, 11:01   

U nas teraz panuje tydzień pod hasłem sterylizacja, także w weekend Sarunia najprawdopodobniej będzie dochodzić do siebie po zabiegu, także chyba uda się po świętach dopiero.

A w którym regionie miasta mieszkacie? :)
_________________
Pozdrowienia, Mila i Sari :)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-03-12, 20:30   

Mieszkamy na Reja, od razu za pasażem grunwaldzkim :) . Więc środki lokomocji mamy pod samym nosem, a Młoda uwielbia jeździć tramwajami, także jakby co, to nie ma problemu, żeby się gdzieś dostać :) .
 
 
Mila i Sari 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Lut 2012
Posty: 225
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-13, 09:26   

To moje rewiry, mieszkam przed Mostami Warszawskimi - boczna Wyszyńskiego. :) Kursuję nad Odrą od Mostów Warszawskich do Grunwaldu. :) To odezwę się jak już Sarunia dojdzie do siebie, bo w piątek zabieg. :)
_________________
Pozdrowienia, Mila i Sari :)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-03-15, 09:29   

Super! Czekam! :D
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-03-21, 19:51   

Dobry wieczór :]
To już dwa miesiące jesteście razem. Co u Was słychać? Mam nadzieję, że przedłużająca się zima i śnieg nie psują Wam samopoczucia. Kasiu napisz proszę co u Was? Byłabym wdzięczna za jakieś zdjęcia Miurki/Zorki.
Wszystkiego dobrego i pozdrawiam - Kasia R :(
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-04-03, 13:40   

Dzień dobry!
:) jak Wam mijają ostatnie (mam nadzieję) dni zimy? Bo my już z utęsknieniem wypatrujemy wiosny :) .
W sobotę zaczynamy miesięczne szkolenie u pana Wierzby- moje i Zorci, bo wiadomo, że ja także wielu rzeczy się będę musiała nauczyć; jak szkolić, jak się zachowywać w różnych sytuacjach.. Szkolenie odbywa się 3 razy w tygodniu: 2 razy w weekendy (sobota i niedziela) i jedno we wtorek na wrocławskim rynku, żeby uczyć pieski zachowania się w miejskim krajobrazie. Bardzo się z tego szkolenia cieszę :D .

Zorunia właśnie leży mi pod nogami i słucha, jak stukam w klawiaturę. Jest przesłodka, chodzi za mną krok w krok i tylko patrzy, co by tu wykombinować. :P

Z przywołaniem, które ćwiczymy przed stajnią na parkourze, nie ma problemu, bo po pierwsze zawsze mam coś dobrego w kieszeni, a poza tym wystarczy jedno zawołanie i gwizd, a ona już jest przy mnie; bardzo mnie pilnuje, to fakt :) .

Zorka waży około 24,5-25 kg. U mnie przytyła 5-5,5 kg. Teraz zmieniam jej karmę z Orijena na Royala dla szczeniaków do 15 miesiąca życia. Bardzo lubi gotowane warzywa, białe serki, więc nie ma problemu z gratisami do karmy :) .

Mała na spacerach nie biega, a fruwa :rotfl: . Dzisiaj przyjeżdża do mnie na popołudnie przyjaciółka ze swoim 2 letnim psiakiem, który jest jeszcze bardziej energiczny od Zoruni. Już widzę, co się będzie działo. :D

Serdecznie pozdrawiamy i czekamy na jakieś info o spacerze we Wrocławiu! :) )
Ps- Dam znać co u nas słychać po sobotnim szkoleniu no i jak oczywiście nam poszło :) .

[ Dodano: 2013-04-06, 15:21 ]
Dzień dobry!
No i jesteśmy po pierwszych zajęciach :) . Początkowym etapem było spuszczenie wszystkich psów, aby ustaliły sobie hierarchię i żeby się poznały. W zasadzie w naszej grupie są same młode pieski do 1 roku. Zorka znalazła sobie bardzo energiczną towarzyszkę Terrę. Dziewczyny świetnie się bawiły, goniły się jak szalone zataczając wokół nas kółka. Zorka wyglądała później jak błotny pies. :D
Drugim zadaniem było uczenie psów skupiania się na przewodniku. Ja w zasadzie nie miałam z tym problemów, bo miałam jako przysmaki pokrojone w małą kosteczkę parówki, więc Zorka chodziła wokół mnie z wieczną ślinką koło pyszczka.
Jako że mój Złociak potrafi zrobić "siad" i "waruj", to ćwiczyłyśmy później komendę "zostań" i "wstań", a potem całą kaskadę komend, za które potem Zora dostawała nagrodę. Byłam z niej bardzo dumna, a Pan Marcin często ją chwalił za dobrze wykonane komendy. Wiem już jak poprowadzić ją, aby zadanie jej postawione zostało poprawnie wykonane, więc będziemy to jeszcze dzisiaj ćwiczyć na wieczornym spacerze.
Godzina na ćwiczeniach minęła mi bardzo szybko, Pan Wierzba jest bardzo sympatycznym człowiekiem i potrafił mi wszystko świetnie wytłumaczyć.
Nie mogę się doczekać wtorkowych zajęć na wrocławskim rynku; mam nadzieję, że będzie tylko cieplej niż dzisiaj..
Młoda teraz leży i śpi :D , bardzo się zmęczyła tymi ćwiczeniami i lataniem z Terrą :rotfl: ... a ja mam teraz czas na naukę :P
Pozdrawiamy!

[ Dodano: 2013-04-06, 17:26 ]
Z racji tego, że nie umiem wstawiać zdjęć, umieszczam tu link do albumu Zorki ze zdjęciami na moim facebook`u. :)
https://www.facebook.com/...14230598&type=3

co rusz wrzucam jej nowe zdjęcia :)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-04-21, 21:32   

Witamy serdecznie ;)
A więc dzisiaj zaliczyłyśmy piąte szkolenie. Idzie nam coraz lepiej. To, czego się nauczymy na szkoleniu po woli wdrażamy w życie na spacerkach, w mieszkaniu, jadąc samochodem, autobusem, tramwajem czy w innych różnych sytuacjach.
Zorka reaguje już na komendę (bo uczymy się ich do perfekcji cały czas.. ;P ): siad, waruj, zostań, nie rusz, stój, wstań, do mnie, kontakt (czyli tzw. "uwaga!"). Bez pozwolenia nie wychodzi pierwsza z mieszkania, windy, samochodu.. jak jej się to wcześniej zdarzało :P . Teraz dostaje komendę siad i zostań i grzecznie czeka aż będzie mogła wyjść. Jest przegrzeczna. :rotfl: :serce: Teraz największą uwagę skupiamy na chodzeniu przy nodze na spacerkach. Czasami trudno jest pracować (szczególnie w weekendy), bo jak chodzimy między ludźmi, to Zorka wzbudza powszechne zainteresowanie swoim wyglądem i zachowuje się, jakby chciała powiedzieć "kocham wszystkich ludzi!", a przechodzący koło niej spacerowicze nie potrafią się powstrzymać przed wyciągnięciem w jej kierunku ręki.. Czasami zwracam im delikatnie uwagę, np. "proszę jej nie głaskać, bo pracuję teraz z psem", ale jak widzę jakieś dziecko, które ma TAKIE wielkie oczy widząc Zorkę, a jego mama się pyta, czy "można pogłaskać", po prostu nie mam serca odmówić. Zorka uwielbia dzieci. Podchodzi wtedy do nich, kładzie się na plecach i zamyka oczy. Jak pies dogoterapeuta. Ale pracuję mimo wszystko nad takimi sytuacjami, kradnąc uwagę Zorki czymś smakowitym. Aż kurczę muszę uważać na jej "linię" :D , bo niedługo zniknie jej to już ledwie widoczne wcięcie w pasie :P .
Zostały nam jeszcze 3 zajęcia u Pana Wierzby, ale myślę, że to nie będzie nasze pierwsze i ostatnie szkolenie, bo szkółka jest przesympatyczna, ludzie także, szkoleniowcy też, a Zorka uczy się w tempie błyskawicznym. A po długim weekendzie majowym czeka nas coś mało przyjemnego.. sterylizacja..
Ale to jeszcze trochę czasu.
A tymczasem wracam do nauki i śpiącego koło mnie goldaska.. :serce: :serce: :serce: Pozdrawiamy wszystkich!
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-04-21, 21:34   

*powoli :P
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-04-21, 21:44   

Aha! Na moim facebooku w albumie "ZORA", wrzucam zdjęcia ze szkolenia (i nie tylko; a na zdjęciach- sama Zorka, bo jakżeby inaczej :D ). Oto link do albumu: https://www.facebook.com/...pe=1&uploaded=3

A na stronie Pana Marcina Wierzby niedługo będą nasze wspólne zdjęcia ze szkolenia :) !
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-04-22, 13:36   

Piękne zdjęcia i fajne wiadomości.. gratulację dla Ciebie i Zorki za pilna naukę :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-05-01, 11:21   

Dzień dobry :)
Jak Wam mija weekend majowy? Bo nam cudownie :) . Jesteśmy już od piatku w domu, w Ludwinowie i korzystamy z wiejskiego życia. Zorce najbardziej podobają się koniki. Skacze wokół nich i czasami szczeka, ale potrafi się ładnie zachowywać. Ostatnio nawet towarzyszyła mi w krótkim tajdzie po lesie. Biegła koło Aldamosa, nic jej nie interesowało oprócz niego i mnie na koniu.
Chodzimy oprócz tego na długie, piesze spacery po lesie (na smyczy), a popołudniami ćwiczymy komendy ze szkolenia.
Wspólne życie nam mija w boskiej harmonii. :D :serce:
Wszystkich serdecznie pozdrawiamy.
Ps- wstawiłam na facebooku parę zdjęć (prawie rocznej) Zorki z wczorajszego dnia :) oto link: https://www.facebook.com/...&type=3&theater
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-05-01, 11:32   

Bardzo się cieszę, że tak fajnie Wam jest razem - wypoczywajcie :) A Zorka już pannica- wyrosła :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-05-01, 20:34   

Kasiu - Zorka prześliczna. :)
A gdzie fotka wasza z konikami ?
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Monia i Larsik 
WARTA GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 18 Lis 2011
Posty: 2881
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-05-01, 21:24   

Jest jeszcze Słodsza niż była! Śliczna! Mam nadzieję, że chodzi z czerwoną kokardką żeby jej nikt nie zauroczył?! :mrgreen:

buziaki i duuuużo mizianka dla Zorci :buzki: :buzki: :buzki: :buzki: :buzki:
 
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-05-02, 22:32   

Zdjęcie na koniu i z Zorianną u boku będzie. Trzeba tylko Matkę moją zaangażować do współpracy, żeby nam cyknęła. ;D
Ale będzie, będzie.
 
 
Kasia R 

Dołączyła: 25 Sty 2013
Posty: 13
Skąd: Lubicz
Wysłany: 2013-05-21, 20:40   

Dzień dobry- witam Was ciepło i wiosennie

Śledzę na bieżąco zdjęcia dorosłej i szczęśliwej Zorki. Jest przepiękna , przeurocza
Wiem,że po majowych wolnych dniach Zorka miała być poddana sterylizacji, czy jest już po?
Jak to zniosła i czy dobrze się czuje???

Pozdrawiam - Kasia R
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-06-14, 12:10   

Pani Kasiu,
Jestem na bieżąco w kontakcie z mamą obecnej właścicielki Zorki. Psina nie była jeszcze sterylizowana ponieważ zaraz po cieczce miała ciążę urojoną. Obeszło się bez żadnych hormonów. Miała tylko jeszcze zwiększoną dawkę zabawy i spacerów.
Kasia planuje sterylizację w okresie lata, gdy będzie miała przerwę w nauce, bo nie wyobraża sobie, aby sunię po sterylce zostawiać samą. Nie pisze, bo zwyczajnie brak Jej czasu: dużo nauki przed sesją i codzienna opieka nad psem.
Proszę się nie martwić. Zorka trafiła do prawdziwych zwierzolubów i na pewno będzie wszystko w porządku, bo z dużym zaangażowaniem wybiorą i weta i czas kiedy Zorka będzie w najlepszej formie :-D
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-09-30, 19:33   

przypominam o pilnym wysłaniu zdjęć do kalendarza :) Proszę o wysłanie na maila: Izabela@wartagoldena.org.pl

Pozdrawiam
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Zorka i Kasia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 30 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Wrocław/Ludwinów
Wysłany: 2013-10-05, 11:22   razem już 9 miesięcy <3

Dzień dobry!
Przepraszam, że dłuuuugo nie pisałam.
Zorka ma już 17 miesięcy i wyrosła na dużą i piękną pannicę. Dobrze ją poznałam przez ten cały czas u mnie. Jest psem idealnym (szczególnie gdy jest ze mną we Wrocławiu). Idealnie zachowuje się w mieście, gdy samochody, tramwaje i ogólny hałas są na porządku dziennym. Wogóle jej to nie przeszkadza. Wykonuje komendy, słucha się. Zorka miała drugą cieczkę od 16 lipca do 16 sierpnia i sterylkę mam umówioną w Stabłowicach pod Wrocławiem, gdzie odbywałam przez pół roku wolontariat. Chcę ją tam wysterylizować, ponieważ znam tych chirurgów, są znakomitymi lekarzami, poza tym przy okazji sterylki wykonają jej zdjęcie RTG bioder oraz całą morfologię i biochemię krwi. Nie wykonałam tej operacji wcześniej ponieważ miałam sporo nauki i sesję letnią, potem Zorka była ze mną w domu (a jak wiadomo, w Ludwinowie transmutuje się z psa do latającego smoka, który lata jak szalony po całym podwórku z innymi psami :D , więc bałam się że jej rekonwalescencja po operacji będzie dosyć trudna w domu), potem dodatkowo dostała drugą cieczkę, wiec sprawa została całkowicie odroczona.
Zorka teraz mieszka ze swoim kumplem, Tigerem, ponieważ zamieszkała ze mną jego Pani, a moja koleżanka ze studiów, Roksana. Pieski teraz mają super sytuację, bo razem się bawią, razem śpią, razem jedzą i wychodzą na długie spacery, a przede wszystkim nie są same, jak my musimy wyjść na zajęcia.
Po operacji Zorki, którą planuję na początek listopada, od razu wrócimy do Wrocławia po Wszystkich Świętych, idziemy na drugi cykl szkolenia do Pana Wierzby (już mamy wszystko opłacone), także jej edukacja nie kończy :) .
A teraz trochę słów, jak Zorka zachowuje się w Ludwinowie.
Moje spotrzeżenia są takie: Zorunia jest psem raczej dominującym, bardzo pilnuje, by inne psy (szczególnie tych, których ona nie zna) do mnie nie podchodziły, pilnuje swoich "dóbr", tzn. czasami nie pozwalała psom mamy i taty podchodzić do miski z wodą.. takie sytuacje nie były na porządku dziennym, ale jednak się zdarzały.
Starałam się unikać właśnie takich sytuacji: Zora zawsze musiała być wybiegana, pochowane były wszystkie psie zabawki, było kilka misek z wodą w różych miejscach, a kiedy psy dostawały jeść, to Zorka dostawała jeść na samym końcu (komenda "siad" i "zostań"), czekała grzecznie, aż wszystkie pieski dostaną swoje miski. Przyjęła taką politykę, bo wiedziała, że inna nie przejdzie w domu. Tak samo przy wychodzeniu na spacery, ustaliłam z mamą, że skoro pieski bardzo się podniecają na słowo "spacer" i wszczynają awantury, których Zorka była głównym prowokatorem, to będzie wychodziła do lasu na smyczy i póki się nie uspokoi, to będzie miała szlaban na smyczy, a że Zora jest psem inteligentnym od razu pojęła o co chodzi i nie robiła później żadnych problemów.
We Wrocławiu jest inaczej, bo Zora idealnie dogaduje się z Tigerem, bo to jest samiec (co prawda wykastrowany, ale jednak chłopak), a jednak w Ludwinowie same dziewczyny mieszkają..
A teraz trochę słodyczy. Nie wyobrażam sobie bez niej życia. Naprawdę. Musiałam przyjechać we wrześniu do Wrocławia na 3 dni, bo miałam egzamin i jej nie wzięłam ze sobą, bo stwierdziłam, że nie będę jej zmieniać otoczenia na 3 dni, więc została w domu, a ja przez 1 dzień ryczałam, że nie mam jej ze sobą. Jest jej chyba ze mną dobrze, bo ja też czuję jej miłość do mnie. I powtórzę, jak kiedyś to pisałam w postach: ADOPCJA ZORKI BYŁA JEDNĄ Z NAJLEPSZYCH DECYZJI JAKIE PODJĘŁAM W ŻYCIU. :serce:
Serdecznie pozdrawiamy. Zorka i Kasia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant