Też mamy taką nadzieję.To 1.5 roczna sunia.Jeżeli nie popełnimy jakichś kardynalnych błędów to nie powinno być problemów.Przynajmniej do tej pory takich nie mieliśmy.Ale niczego wykluczyć nie można.Czasem bywa tak że nie zagra chemia i nic się nie da z tym zrobić.Mam na myśli i psy i ludzi.Wierzę głęboko że Trixie pokocha nas i Tymka a my ją.
Hej.
Ostatnio trochę zawaliłem ze zdjęciami z powodu braku czasu, ale już to nadrabiam. W ramach przeprosin przesyłam Wam również, krótki filmik z 3 podstawowych komend, które Trixie łapie coraz lepiej! Ogólnie to Jest bardzo chętna do zabawy. Uwielbia piłeczkę, za którą biega, skacze, ucieka. Głównie bawi się nią na dworze Poniżej filmik i zdjątka
słodziak z niej fajnie, że tak lubi się bawić! No to już niedługo będzie miała kompana w tych zabawach
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
nayi92
Dołączyła: 17 Sty 2013 Posty: 3 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-02-24, 17:06
Witam!
Czy sunia nadal jest w domku tymczasowym w Katowicach? Mam pytanie czy miała już może styczność z dziećmi? Wraz z mężem marzymy o goldenie dla naszego synka jednak stwierdziliśmy że chcemy uratować jakąś bidulke a nie kupować u tz hodowców. Bardzo proszę o odpowiedź za którą serdecznie dziękuję.
Trixie jest przekochaną uczennicą. Po filmiku, który wczoraj wrzuciłem jeszcze trochę ćwiczyliśmy. Na część gestów już reaguje bez wydawania głosu Do tego uczy się obrotu. Zresztą najlepiej przedstawią Wam to dwa poniższe filmiki. Jeden z komendami głosowymi, a drugi bez (poza obrotem) )
_________________ "Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu.Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas,gdy jesteś równie głodny jak on." - Jack London
tylko po co to "klapnięcie" Trixie w głowę na filmie ? z całym szacunkiem ale nie podobało mi się to ^^
chodzi o to na pierwszym filmiku? Oj, to przecież nic takiego. Ja to odczytałam raczej jako sygnał żeby Trixie się przerzuciła na bok. Nie było to też moim zdaniem jakieś klepnięcie. Specjalnie oglądałam ten filmik 5 razy żeby dopatrzyć się czegoś niewłaściwego ale nic takiego nie widzę. Więc myślę, że nie ma powodu do zmartwień
Widzę za to, rozluźnionego i dobrze bawiącego się psa, starającego się robić wszystko na raz żeby tylko dostać smakołyka
Dobra robota!
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Sie 2012 Posty: 157 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-02-28, 20:12
Kama, Mela, Ruda napisał/a:
CastroFamily napisał/a:
tylko po co to "klapnięcie" Trixie w głowę na filmie ? z całym szacunkiem ale nie podobało mi się to ^^
chodzi o to na pierwszym filmiku?
hahahhaha ^^ Nie nie nie. Chyba chodzi nam o innym film. Film o którym mówisz to wtedy jak Trixie się turlała i tu się zgadzam to było delikatne dotknięcie w głowę. Absolutnie nie ma powodów do zmartwień. Ale chodzi mi o ten filmik wyżej . Gdzie trixie daje łapę a potem ma warować ale nie wychodzi jej to za bardzo i dostaje po głowie ^^ Tutaj link w razie czego on jest w poście wyżej nad zdjęciami http://youtu.be/98B31hNEM_0
Co o tym sądzisz?
_________________ Pozdrawiamy
Agata,Tomek, Fidelek i Zarcia
KUDŁATY ART - akcesoria dla zwierząt handmade
http://kudlatyart.weebly.com/
Ja niestety nie mogę zobaczyc opisywanego "incydentu" ponieważ filmik mi się cały czas zawiesza. Jednak mam jedną radę- Damian bardzo dużo wydajesz poleceń- kilkakrotnie powtarzasz komendę np. połóż się, leżeć itd- a tak być nie powinno. Bo jednak komenda powinna być wydana raz i powinieneś poczekać na jej wykonanie, a Ty za chwile powtarzasz kolejną i to w dodatku niekoniecznie tą samą. Powtarzanie kilkakrotne polecenia skutkuje tym, że pies wie że nie musi ją wykonać od razu bo zostanie wydana kolejny raz i kolejny. Spróbuj trochę spokojniej wydać polecenie i poczekać na wykonanie, jak nie wykona odejdź krok do tyłu pies za Tobą podejdzie i wydaj dopiero raz jeszcze. Ale to taka moja rada
tylko po co to "klapnięcie" Trixie w głowę na filmie ? z całym szacunkiem ale nie podobało mi się to ^^
chodzi o to na pierwszym filmiku?
hahahhaha ^^ Nie nie nie. Chyba chodzi nam o innym film. Film o którym mówisz to wtedy jak Trixie się turlała i tu się zgadzam to było delikatne dotknięcie w głowę. Absolutnie nie ma powodów do zmartwień. Ale chodzi mi o ten filmik wyżej . Gdzie trixie daje łapę a potem ma warować ale nie wychodzi jej to za bardzo i dostaje po głowie ^^ Tutaj link w razie czego on jest w poście wyżej nad zdjęciami http://youtu.be/98B31hNEM_0
Co o tym sądzisz?
aaaa to przepraszam. Fakt- odszczekuje. I zgadzam się z Tobą całkowicie. Dzięki za czujność
Trochę Damiana poniosło.
Ale na Jego usprawiedliwienie dodam, że na prawdę bardzo dobrze opiekuje się Trixie (dokładnie tak jak poprzednimi tymczasami) i to chyba była taka jednorazowa wpadka, co Damian?
I tak oczywiście Panie Romuladzie, zgadzam się z tym rzucaniem kamienia, każdego czasem gdzieś tam poniesie. Takie życie, a my jesteśmy tylko ludźmi. Ale za to ludźmi, którzy mają szczerą chęć do pomocy i pracy z psami. Najważniejsze to starać się wyciągać wnioski i postanawiać poprawę
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
nayi92
Dołączyła: 17 Sty 2013 Posty: 3 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2013-03-01, 23:05
Syn ma niespełna 2 lata. Bardzo często ma kontakt z psem babci, i nie wykazuje wobec niego żadnych niewłaściwych ruchów bądź niewłaściwego zachowania. Sadzę że dziecko dorastające w domu w którym jest pies od małego uczy się odpowiedzialności. Pies był by dla nas przyjacielem, członkiem rodziny dzięki któremu mogli byśmy jeszcze aktywniej spędzać razem czas.
Trixie juz w drodze do nowego domu tymczasowego do Pana Romualda i jego rodziny. Rano nastąpiło przekazanie psiaka i czekamy w takim razie teraz na relacje z nowego miejsca i zdjęcia oczywiście
A przy okazji bardzo bardzo bardzo serdecznie dziękujemy Damianowi za taką fajną opiekę nad Trixie
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum