Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-03-23, 15:22
Oj Tutek, ale z Ciebie piękne, rude psisko
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Kochani bardzo dziękujemy za miłe słowa Staramy się jak możemy, żeby rudzielcowi było u nas jak najlepiej
U nas po staremu, chodzimy na spacer (obecnie tylko we dwójkę bo Pańcio wyjechał nam gdzieś zagramanicę ) śpimy i się szkolimy codziennie. Ogólnie u nas co raz lepiej
A teraz trochę fotek
Nawet o fryzjera zachaczyliśmy i Rudy stał się jeszcze bardziej rudy I za to jaki piękny
Taki BYŁ piękny
Nadal się szkolimy
Ale i tak najlepiej u mamy
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-04-29, 16:58
No Tutek, ale przystojniacha z Ciebie, nic tylko schrupać
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Kochani wielu z was nas widzi na FB, więc całkowicie zapominamy tutaj pisać Ale dla tych co nie śledzą naszych losów nigdzie poza forum, chcemy zameldować, że u nas wsio ok i z dnia na dzień co raz lepiej Są jeszcze chwile słabości i próbujemy walczyć nadal z tymi niedobrymi zachowaniami, ale nie poddajemy się
A teraz coś dla oczka
U nas po staremu, jest kopanie dołków
Są kałuże
Czasami kontempluję
Śpię na kanapie
I jest fajowo
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Dzisiaj mija dokładnie rok, kiedy odbieraliśmy Tutisa z Sopotu. Przejechaliśmy pół Polski, żeby dać dom rudemu, niesfornemu i zagubionemu psiakowi. Ponieważ nie znamy jego daty urodzenia założyliśmy, że dzień naszego wspólnego podróżowania będzie dniem jego urodzin
Był to rok zarówno ciężkiej wspólnej naszej pracy, ale też zabawy, jednak przede wszystkim nauki siebie na wzajem
Dzisiaj Tutis kończy 3 lata i mija nasz pierwszy rok razem.
Wszystkiego najpsiejszego Tutisku
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Kochani, Tutis dostał już życzenia na fb, no a Wam przecież też coś się należy Samych wspaniych chwil życzyli Wam wszyscy, więc my życzymy cierpliwości , jak najmniej samochodów i podejrzanych typków na spacerach, niekończącego się pojemnika z karmą i strzykawki z komórkami macierzystymi, żeby łapki Tutiska wyzdrowiały Na koniec... wiadomość od chłopaków... drżyj Łodzio (czy jak to się tam odmienia)
_________________ "Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24669 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-29, 22:52
Te zdjęcia pokazują wielką miłość, którą również widziałam na zjeździe. Tutisku, trafił Ci się niesamowity dom, fantastyczni ludzie, wspaniałe życie. Bądź szczęśliwy!
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum