Wiek: 61 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-13, 19:38 FIFI ma już dom w Krośnie - 221
Dziś pod opiekę fundacji przyjęliśmy sunię o imieniu FIFI, która została oddana przez właścicieli. Sunia została kupiona dla dziecka, ale Państwo nie byli w stanie już się nią opiekować. Fifi tymczasowo zamieszkała u Małgosi, która będzie pisała o swojej podopiecznej każdego dnia.
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe:
karma - Monika i Karolina oraz Iwona
leczenie - Monika i Karolina
Wydatki:
leczenie - 60 zł
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Dołączyła: 13 Sie 2013 Posty: 416 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2013-08-13, 22:02
Witam
Do naszego domku zawitała piękna sunia Fifi
Fifi wsiadła z nami do samochodu trochę się bała, bo nie jechała nigdy autem.
Gdy już przyjechała na miejsce zaczęła obwąchiwać wszystko. Po pewnym czasie spojrzała mi prosto w oczy i wiedziałam, że chce jeść więc dałam jej karmę i z apetytem ją zajadała. Potem zaczęliśmy Fifi smakołykami uczyć komendy siad. Po kilku ćwiczeniach opanowała komendę siad i teraz robi to perfekcyjnie. Potem poszliśmy w czwórkę na spacerek Fifi na smyczce. Czas do domku, a tam Fifi czuje się swobodnie chodzi od pokoju do pokoju. Jest bardzo radosna i bardzo mądra. Z zabawek lubi piłeczki. Pora spać więc obie Nuka i Fifi śpią razem w jednym pokoju. Fifi mówi dobranoc.
Dołączyła: 13 Sie 2013 Posty: 416 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2013-08-14, 10:33
Fifi od samego ranka szczęśliwa. Noc przebiegła spokojnie, bo Fifi i Nuka spały razem w jednym pokoju. Rankiem radośnie mnie przywitały skacząc i merdając ogonami. Później poszliśmy na poranny spacerek, było jedzonko, a teraz drzemka. Zauważyłam, że po jedzeniu bardzo jej bulgocze w brzusiu.
Przedstawiam nowe fotki Fifi
_________________ "Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu.Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas,gdy jesteś równie głodny jak on." - Jack London
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-08-14, 19:22
Ale piękna sunia
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-08-14, 21:47
Daj im jeszcze trochę czasu, i tak reakcja nie jest zła. A wiesz... baby tak mają wybrzydzają, kręcą noskiem i mają swoje nastroje. To kwestia czasu jak dziewczyny się polubią i wspólnie będą hasać na spacerkach.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Dołączyła: 13 Sie 2013 Posty: 416 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2013-08-14, 22:04
Martyna i Boski napisał/a:
Daj im jeszcze trochę czasu, i tak reakcja nie jest zła. A wiesz... baby tak mają wybrzydzają, kręcą noskiem i mają swoje nastroje. To kwestia czasu jak dziewczyny się polubią i wspólnie będą hasać na spacerkach.
racja w dodatki bardzo zazdrosne Gdy już Fifi albo Nuka znajdą się przy nodze to jedna drugiej nie chce dopuścić w dodatku pomrukują i delikatnie marszczą dziąsełka
Dzisiaj na spacerze Fifi trzymała się przy nodze, a Nuka w tym czasie upolowała myszkę :lo
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-08-14, 22:09
No pięknie!! i po myszcze, a to takie kochane stworzonka . Musisz uważać, żeby to wyciąganie ząbków nie przerodziło się w coś gorszego. Dawaj dziewczynom czas, w którym mogą od siebie odpocząć, a na spacerach nie uczą się obcowania ze sobą, bo wtedy ich uwaga skupia się też na otoczeniu a nie tylko koleżance. Poza tym spacer to nagroda dla psiaka, więc i towarzystwo z czasem będzie milej kojarzone .
Małgosiu ja wiem, że mała jest u Ciebie od wczoraj i to jeszcze za wcześnie. Ale prosiłabym, żebyś napisała mi jak Fifi zachowuje się wobec dzieci i kotów , oczywiście nie teraz, nic na siłę, to wyjdzie "w praniu" za jakiś czas.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Dołączyła: 13 Sie 2013 Posty: 416 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2013-08-15, 19:52
Martyna i Boski napisał/a:
No pięknie!! i po myszcze, a to takie kochane stworzonka . Musisz uważać, żeby to wyciąganie ząbków nie przerodziło się w coś gorszego. Dawaj dziewczynom czas, w którym mogą od siebie odpocząć, a na spacerach nie uczą się obcowania ze sobą, bo wtedy ich uwaga skupia się też na otoczeniu a nie tylko koleżance. Poza tym spacer to nagroda dla psiaka, więc i towarzystwo z czasem będzie milej kojarzone .
Małgosiu ja wiem, że mała jest u Ciebie od wczoraj i to jeszcze za wcześnie. Ale prosiłabym, żebyś napisała mi jak Fifi zachowuje się wobec dzieci i kotów , oczywiście nie teraz, nic na siłę, to wyjdzie "w praniu" za jakiś czas.
Z tego co wiem to Fifi mieszkała z dziećmi także jest przyzwyczajona co do kotów to nie wiem, ale myślę, że byłaby łagodna.
Dołączyła: 13 Sie 2013 Posty: 416 Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2013-08-15, 20:05
Dzisiaj Fifi miała okazję jechać z nami w samochodzie było super szybko się przyzwyczaja. Pierwszy raz jak ją wieźliśmy bardzo się bała, ale teraz już dużo lepiej.
Oczywiście były też dzisiaj spacery i sesje fotograficzna na łonie natury
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum