Wiek: 37 Dołączyła: 05 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-03-03, 14:21
Cieszyn wita Bielsko i zaprasza na długiii spacerek ! Takie mamy tu piękne okolice koniecznie musimy się gdzieś wybrać, a do tego takie boskie towarzystwo, tyle uśmiechniętych mordek ehhh .
Gdzie jest zrobione zdjęcie nr 5? Bo aż wstyd się przyznać, ale tam mnie jeszcze chyba nie było
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
W zeszłym tygodniu została zmieniona karma nie podobały mi się jej oczy /czerwone białka,załzawione/ kapanie z nosa
po 7 dniach po zmianie dziś wizyta u weta
białka białe
brak wycieku z nosa
oczy czyste
uszy czyste
leki odstawione
rany na łapkach codziennie myte jedna łapka zarasta sierścią nie wygląda to jeszcze najładniej ale rana jest sucha i zasklepiona to samo z drugą łapką
Kąpiele dalej częste plus spryskiwanie skóry codziennie preparatem o nazwie Manusan
Nos bardzo suchy smarujemy capivitem
Weterynarz stwierdził że zęby nie muszą być czyszczone bo są w niezłym stanie ale jeżeli będziemy musieli to to zrobimy na razie ma dostawać preparaty czyszczące zęby
Sterylka jeżeli wszystko będzie ze zdrowiem Betki ok to gdzieś w połowie kwietnia
waga 34,10 kg
A teraz kilka słów o Betce
bardzo grzeczna kocha wszystkich ale mnie nie opuszcza ani na krok więc nawet towarzyszy mi pod drzwiami łazienki
ulubione miejsce w domu kuchnia
zjada ładnie z miseczki swoją porcję , zachowuje czystość
powoli zaczyna się rozkręcać w zabawach
lubi biegać za piłką
lubi spacery zawsze jest gotowa
Kota sobie pogoni ale tylko na dworze w domu może jej chodzić koło nosa
Fajnie że Betka trafiła do nas chociaż wiemy że już trochę latek przeżyła ale mamy nadzieję że jeszcze dużo przed nią
Bardzo dobre wieści i widać, że sunia trafiła na dom, ktory ją rozumie. A przed Wami jeszcze na pewno wiele lat w zdrowiu i szczęściu. Ja kocham starsze psy bo i one kochają najbardziej
Bardzo dobre wieści
Super, że Beta zdrowieje i do tego jeszcze chudnie!
No i samo to, że jest jej u Was dobrze, to cieszy najbardziej, bo po tylu latach niedoli należy jej się kochający człowiek
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Weterynarz stwierdził że zęby nie muszą być czyszczone bo są w niezłym stanie ale jeżeli będziemy musieli to to zrobimy na razie ma dostawać preparaty czyszczące zęby
Rozmawiałam z kilkoma osobami na ten temat (również weterynarzami) i z kamieniem chodzi o to, że będzie na to okazja, bo psica będzie w narkozie już to raz, a dwa jak będzie (miejmy nadzieję, że nie) lizała sobie ranę czy nawet te na łapkach, to przenosi bakterie i różne inne dziadostwo, żeby ograniczyć prawdopodobieństwo zakażenia ściąga się kamień. A jak wiadomo każda kolejna narkoza nie jest dobra dla psiaka.
Poza tym co u was słychać??
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Sie 2013 Posty: 521 Skąd: Wolsztyn/DK
Wysłany: 2014-03-26, 17:03
potwierdzam to, co napisala Iza. sterylizacja i zwiazana z tym narkoza, to po prostu dobra okazja. psicy nie bedzie smierdziec z paszczy, a przy odpowiedniej rutynie (twarde gryzaki) nie bedzie trzeba powtarzac zabiegu.
Moj Spajo powinien miec zdjety kamien, ale szkoda mi go poddawac narkozie z takiego powodu, wiec narazie daje mu duzo gryzakow i w miare mozliwosci myje zeby (ale niestety nie lubi tego). Zdejmijcie kamiec, przy okazji sterylki, a po prostu bedzie po problemie
_________________ "Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą- twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."
Rambo *2009- 2013 [']
Ranki na łapkach zagojone już na dobre porośnięte krótką sierścią nie ma lizania
Skóra na grzbiecie czysta bez dziadostw
Na 4 kwietnia jest umówiona na sterylkę
A tak z życia codziennego to Betka je śpi chodzi na spacery biega po ogrodzie szczeka na sąsiadów
Ulubiona zabawka to mała zielona piszcząca piłeczka i żywa kicia ale kotek ma całą 3 w nosie chyba już mu wszystko jedno ile ich jest
Betce chyba służy górskie powietrze bo zawsze jest gotowa do spaceru
Wczoraj jak ją odbieraliśmy od weta to tak szalała że musieliśmy ją stopować żeby sobie krzywdy nie zrobiła
Powiedziałam żeby przy okazji zajrzała Betce w paszczę
ale stwierdziła że kamień nie jest duży i zrobi jej lekki lifting no i zrobiła Betka się nawet pochwaliła na focie
Oj, piękny ma uśmiech, zazdraszczamy takich białych ząbków! A tarzanko w kaftaniku- rewelka! Wygląda, jakby odtańcowywała rytualny taniec na cześć chlaśniętych "przyrządów"
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Betka w piątek miała ściągane szwy
Rana jest czysta zagojona i Betka może znowu korzystać z długich spacerów
A jeżeli chodzi o uśmiech to z nim jest różnie raz lubi jak ją głaszczą a innym razem jej uśmiech jest aż za szczery połączony ze szczekaniem i warczeniem co skutecznie odstrasza potencjalnego głaskacza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum