Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
ARON - 245
Autor Wiadomość
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-14, 15:16   

Martyna i Boski napisał/a:
Dziękuję Izuś za zamieszczenie zdjęć.
Nie ma za co ;)
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-14, 15:35   

A czy Izuś jest Pyzuś?
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-14, 16:13   

Warna napisał/a:
A czy Izuś jest Pyzuś?
Że hę??
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-05-17, 15:44   

Kochani, pilnie potrzebujemy nowego DT lub najlepiej DS dla Aronka :!: To cudny psiak, piękny i bardzo mądry, jednak jego wpatrzenie w człowieka jest tak silne, że nie wypuszcza swoich właścicieli z domu, pod tym względem trzeba nad nim popracować. Psiak ma dobry kontakt z dziećmi i innymi zwierzakami, w domu zachowuje się bardzo grzecznie, jednak rozstania z człowiekiem go bardzo stresują. Proszę pomóżmy mu być szczęśliwym.

Obecnie znajduje się w Warszawie, ale szybko musi zmienić swoje miejsce zamieszkania. :!:
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-17, 19:21   

Przecież ten psiak trafił do nowego domu dopiero na początku maja. To są jakieś jaja .... I co ? Albo dom źle dobrany albo wizyta źle zrobiona !!!!

Jestem w szoku powiem szczerze .... jak tak można?
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-17, 19:35   

Beata, staramy się nie oceniać ludzi. Jedni sobie radzą, inni nie potrafią znaleźć sposobu.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-17, 19:41   

A gdzie tu widzisz ocenę ludzi? Nie napisałam ani słowa o znalezieniu sposobu.
Moje słowa odnoszą się do fundacji, a nie do konkretnej osoby. Zauważam po prostu, że za dużo psiaków wraca z adopcji. Zamiast się na mnie wkurzać .... może trzeba przepracować jeszcze raz procedury !!!!
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-17, 19:47   

Ja się na Ciebie nie wkurzam, ani trochę. Ludzie w fundacji robią wszystko, co mogą, żeby wyciągać z tego wnioski. Niestety nie wszystko da się przewidzieć, nie wszystko ludzie nam mówią. Z jednej strony mamy ludzi z domów tymczasowych, z drugiej tych, którzy chcą adoptować na stałe. Napisałaś, że jesteś w szoku. To bardzo mocne słowa, które jednak nie wnoszą niczego do sprawy Arona. DS sobie nie radzi z psem, więc musimy znaleźć taki dom, który będzie dłużej pracował nad problemem Arona i który będzie dawał nadzieję na powodzenie adopcji.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-19, 13:25   

Kochani doszło w poprzednim domu niestety do incydentu ugryzienia przez Arona podczas wychodzenia z domu. Obecnie jest w hoteliku u Marty, która zaczyna z nim intensywnie pracować. Oto krótka relacja:
Wczoraj za pośrednictwem Fundacja Warta Goldena późnym wieczorem trafił do naszego hoteliku Aron - wielki golden oddany z kolejnego już domu tymczasowego ... noc minęła spokojnie - co dalej zobaczymy - na razie od rana wziął się za porządki w ogrodzie


Pierwszy spacer Arona (Fundacja Warta Goldena) ... Ogólne spostrzezenia - psiak nieco się zmęczył - czyli jest to mozliwe !:) odpoczywał w cieniu, ciągnie na krótkiej smyczy jak koń pociągowy - ale na lince 10 m jest dużo lepiej. Przywołanie jako tako - reaguje na "Aron chodź" - 50% dobrowolnie 50% motywowany - łącznie 100% Jest absolutnie typowym goldenem jeśli chodzi o umiłowanie do błota ... Wystarczy obejrzeć zdjęcia - komentarz zbędny


A teraz mniej na wesoło o Aronie - jego największym problemem jak dotychczas jest nieumiejętność spokojnego wychodzenia/wchodzenia przez wszelkiej maści drzwi/furtki. Poniższe zdjęcia to efekt 2-minutowego ataku paniki przy przechodzeniu przez furtkę ... ślady po złapaniu za rękę przez bluzę (mimo paniki nacisk zębów kontrolowany - spokojnie mógł zrobić dużo większą krzywdę - nie cofnęłam ręki), przegryziona linka treningowa (tu wystarczyło psiakowi 10 sek), zerwane szelki ... Zabieramy się ostro do pracy - najpóźniej za tydzień Aron będzie grzecznie czekał na możliwość przejścia przez furtkę tak jak wszystkie inne psy u nas wszedł mi dziad jeden na ambicję ;)



Szelki nie wytrzymały próby przytrzymania Arona


A linka nie wytrzymała starcia z jego zębami - poległa po około 5-10 sekundach
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-19, 14:04   

Jednym słowem PRACA zanim ponownie trafi do adopcji.
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-19, 14:05   

Kurcze, "pudzian" jakiś z tego Arona. Marta podziwiam Cię za upór z jakim zabierasz się za zadanie. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Korbulowa Familia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 22 Lut 2011
Posty: 2153
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-05-19, 15:19   

Ojej... :(
Powodzenia Marta i Aron!
_________________
Ola, Korba, Carrercia.
 
 
 
SiSi i Brutus 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 04 Lut 2013
Posty: 182
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-05-19, 20:37   

Trzymamy kciuki za pracę ! wiemy jakie to ważne i trudne, bo też mieliśmy kilka problemów z Brutkiem wiec doskonale rozumiemy ale wytrwałość i praca przynoszą efekty !!! :) Na pewno będzie super psiakiem jak już nauczy się co wolno a czego nie :) POWODZENIA !
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-05-20, 11:55   

Pisałam wczoraj, ze za tydzień Aron ( Fundacja Warta Goldena ) będzie czekał przy wyjściu ? ... Dziś przejście z Aronem przez furtkę zajęło nam około 20 min ... Ale o to chodzi - jak mawia Papa Gałuszka - żeby zrobić coś o jeden raz więcej niż pies - tak zwana konsekwencja :)

_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-05-20, 18:24   

Chylę czoła! Jestem pod wrażeniem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Aronku ani razu w Ciebie nie zwątpiłam!

Kochani zobaczcie jaki to kochany i mądry psiak, nie dajmy mu dalej błąkać się po hotelikach.
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
sylwia74 

Wiek: 49
Dołączyła: 25 Maj 2014
Posty: 5
Skąd: Jabłówko
Wysłany: 2014-05-25, 10:44   

Witam,
mam na imię Sylwia i chciałabym starać się o adopcja Aronka.
Wysłałam do Was wypełnioną ankietę ale narazie bez odzewu:-(
śledzę jego wątek i jestem przekonana że u nas miałby naprawdę dobrze...
Ja nie pracuję na etacie...tylko w domu...jestem tu praktycznie non stop
Poza tym mieszkam od 5 lat na wsi...na moim "ranczu":-) wiec do wybiegania się miałby idealne warunki.
W zasadzie zakochałam się w Aronie i bardzo chce by mieszkał z nami:-))
Proszę o odpowiedź co zrobić by marzenie stało się rzeczywistością...
Pozdrawiam- Sylwia, kujawsko-pomorskie
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-05-25, 12:33   

Bardzo się cieszymy, że zainteresowała się pani Aronem, bo to naprawdę cudowny psiak, jednak tak jak pisaliśmy wyżej wymaga konkretnego opiekuna, który wykorzysta jego mądrość tak jak należy. Niedługo zapoznamy się z pani ankietę i poinformujemy o dalszym przebiegu adopcji.
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Marina Dino i Lola 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 54
Dołączyła: 29 Cze 2013
Posty: 229
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-06-03, 22:58   

CZy są jakieś dobre wieści o Aronie ?
_________________
Pozdrawiam
Marina Dino i Lola
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-06-08, 15:57   

rozmawiam dość często z Agą kt obecnie opiekuje sie Aronem.. u chłopaka w sumie wszystko ok..
miał mały problem zdrowotny z zadartymi pazurkami ale już dochodzi do siebie i rana się ładnie goi. Chłopak jest wybiegany i już nauczył się panu dnia, ze ma czas na odpoczynek i zabawę na spacerach.. pięknie aportuje i lata za piłką.. ma wprowadzone czytelne i jasne zasady, wie że nie można się przepychać, wystarczy mu powiedzieć do tyłu i już wie że chodzi za człowiekiem :) z psiakami u Agnieszki dogaduje się bez problemu, tam jest dość liczne stadko więc bez konsekwencji trudno byłoby to wszystko ogarnąć :) Aron bardzo wyluzował i poczuł się bezpieczniej. Na pewno nowy domek będzie musiał utrzymać te zasady, wybiegać psa porządnie bo to mały wulkan energii, trzeba mu dołożyć też trochę pracy umysłowej (np ćwiczenia z posłuszeństwa podczas spaceru)
a tu dowody :)
z opatrunkiem kt przetrwał chwilkę :)


a tu to co Aronek lubi najbardziej :) kąpiele błotne! podobno jak kałuża jest za płytka podkopuje ją co by zyskać na głębokości :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-06-08, 16:53   

Właśnie brałam się za pisanie o Aronku, a tu Ewa mnie uprzedziła :mrgreen: dziękuję za tą relację.

Ja przed chwilą rozmawiałam z Agnieszką z hoteliku i mogę potwierdzić wszystko co napisała Ewa.

Aron jest cudowny :rotfl: prawdziwy golden cwaniaczek :mrgreen: o pięknym wyglądzie i charakterku. Agnieszka i jej mąż wyjątkowo go polubili, mąż nawet próbował ją przekonać, żeby został z nimi. Nie ma się co dziwić, bo odpowiednio prowadzony psiak staje się psem idealnym i do tego właśnie zmierza Aronek. Nie uwierzycie, ale drzwi już mogą być i zamknięte i otwarte, a przechodzić może kto chce a nasz zuch leży, zazwyczaj wykończony po bardzo wyczerpujących spacerach. Nie reaguje na psy, a nawet jak dojdzie do bójki to się nie kłopocze. Powoli dzieli się też swoją piłeczką i z dnia na dzień robi się coraz bardziej słuchany. W tym opisie Agnieszki sama się zakochałam, bo takie psiaki to prawdziwa radość i wyzwanie dla właściciela.

Dowiedziałam się jeszcze, że kocha ruch, błotko i wszystko co związane z wodą, przyszły właściciel będzie miał z nim na prawdę wesoło :rotfl:

Dlatego przemyślcie to kochani, bo to nie przypadkowy złociak ;-) szykamy konkretnego opiekuna, która podtrzyma zasady wprowadzone przez hotlik. A wierzę, że będzie zachwycony tym cudownym charakterkiem i ciałkiem :serce:
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Martyna i Boski 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Sie 2012
Posty: 3154
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-06-29, 13:06   

I stało się!! Wierzyłam w Arona do samego końca, wierzyłam, że to cudowny psiak, ale wymagający konkretnej rodziny. Taką też znalazł!! Niedawno skończyłam rozmawiać z Panią Moniką, która tydzień temu w czwartek postanowiła zabrać Arona do siebie. Poznała go na spacerze z Agnieszką, która przy okazji przedstawiła sytuację złociaka i jego wcześniejsze perypetie. Postanowiła, że wraz ze swoim mężem i dziećmi da mu szansę na nowy wspaniały dom, przestrzegając wszystkich zasad i wskazówek Agnieszki.

Obecnie Aron rozkochał w sobie całą rodzinę i ludzką i zwierzęcą (suczkę i kota :) ). Zachowuje się dużo lepiej jednak pani Monika przyznaje, że czeka ich jeszcze trochę pracy z wychodzeniem z domu i ciągnięciem. Jednak nie boją się tego, dają z siebie wszystko, żeby Aron był psem idealnym :rotfl: . Ćwiczą, spacerują, pływają i bawią się!! Czego więcej trzeba, aby spełniły się wszystkie psie marzenia? Oby wszystko nadal szło w dobrą stronę.

Trzymam kciuki za dzielną rodzinkę i energicznego Aronka!!

Już niedługo dostanę zdjęcia złociaka, które chętnie Wam pokażę :)
_________________
Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.

http://minek.flog.pl/wpis/5873939/byla-sobie-pilka Same szczęścia:)!!
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2014-06-29, 14:49   

:radocha: :radocha: :radocha: Toż to wspaniała wiadomość!!!

Brawa, brawa dla Pani Moniki i jej rodzinki! Życzę cudownego wspólnego życia, sukcesów w pracy z Aronkiem, no i ogromu miłości, jaką dostaną od niego :D
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-29, 16:24   

Gratulujemy :)
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24658
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-29, 19:09   

Bardzo się cieszę, ze Aronek znalazł swoich ludzi. To wielkie szczęście po tym, ile przeszedł. :-D
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Monika, Boni i Jack 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 469
Skąd: Toruń
Wysłany: 2014-06-29, 21:10   

Świetna wiadomość! Aron to wspaniały pies, mam do niego ogromny sentyment.
Trzymam kciuki za nowych ludziów Arona i za samego Arona :)

Piszcie o nim często :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant