Wysłany: 2014-06-30, 17:00 LUKA ma już dom w Rzeszotarach - 247
Kochani wczoraj pod opiekę Fundacji trafiła niespełna 2 letnia sunia o imieniu LUKA. Została znaleziona przez dobrych ludzi między blokami gdzie błąkała się kilka dni. Tymczasowo zamieszka u Martyny i Boskiego
Oto LUKA:
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-06-30, 18:31
Ahhh i ohhhh!!! Luka jest cudna Boski jakby umiał mówić to by Wam to szczerze z serducha powiedział. Mała jest z nami od wczoraj a zachowuje się jak typowy złociak: myzianki, kyzianki, głaskanki na pierwszym miejscu. Najlepsze jest wymuszanie głaskania, Luka wsadza pysk pod rękę z pretensjonalnym wzrokiem "nie marnuj czasu - głaskaj!". Lubi przeróżne zabaweczki, ale człowieka jednak stawia na pierwszym miejscu. Grzecznie zostaje sama w mieszkaniu, na początku popisuje, ale potem kładzie się i czeka. Co jeszcze Wam mogę napisać??
Jeśli wyobrażacie sobie idealną goldenkę to właśnie ona - Luka !
Chyba zaryzykuję i stwierdzę, że jest zbyt idealna... hahahaaa ma 10kg nadwagi . Ale pracujemy nad tym, bo uwielbia też spacery i wodę! Zrobimy z niej laskę na 102.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-06-30, 21:38
Luka ma się doskonale, na spacerach jest przewodnikiem idzie grzecznie, ale lepiej iść tam gdzie ona chce hahahaaaa, ma dziewczyna siły! I jak się okazało jest niezniszczalna, dziś zrobiliśmy godzinny spacer!!! A zdjęcia przedstawiają połowę drogi, czyli odpoczynek. Boskiemu był bardzo potrzebny, Luka jeszcze by nas gdzieś oprowadziła.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Aaaaa!! Dla jasności, Luka nie jest karmiona chlebem, to zdjęcie tylko ukazuje "Lukę - sępa". Luka jest na solidnej diecie
Na szczęście znamy Cię na tyle dobrze, że nie śmielibyśmy posądzać Cię o takie faux pas
Ale baryłka z niej niezła Aż się serce kroi, jak ktoś mógł ją tak upompować.
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2014-07-01, 21:21
Przedstawiam nowe wcielenie Luki - wcielenie 39kg karpia, hahahaaa no po prostu jak ryba w wodzie. Jest rewelacyjna.
A spacer był znowu wykańczający, psiaki nieprzytomne. Ale zadowolone, resztkami sił merdają ogonkami, diety pilnujemy, chleba nie jemy to pewne! W końcu muszę z niej szprotkę zrobić .
Luka na spacerach chodzi w miarę ładnie, jednak łatwo ją przestraszyć, unika szczekających psów, hałasu, "dziwnych rzeczy" - zwłaszcza wieczorem dziwią ją nawet głazy. Ale jest zuchem, ślicznie zostaje sama w domu.
Myślę jednak, że ze względu na jej otyłość powinna mieszkać na parterze, albo maksymalnie na pierwszym piętrze. Powinna schudnąć ponad 10kg, myślę, że pójdzie to łatwo bo jest ruchliwa, próbuje nawet biegać. Trzymajcie kciuki za tę lalę
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Wiek: 61 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-02, 10:40
Ja uwielbiam takie cielaczki i też od razu się w nich zakochuję. Zebym tylko mogła mieć większy samochód. Jeszcze nie teraz, ale może kiedyś. Pracuję nad tym.
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum