Kochani!
Dzisiaj do naszej fundacji trafił przepiękny, przystojny 5-letni Dexter, który zamieszkał wraz z Olą i jej rodziną w Goleszowie. Bardzo dziękuje Wam za szybką akcję i szybkie przejęcie psiaka.
Z pierwszych informacji, wiem, że Dexter dzielnie zniósł krótką podróż i już zdążył przegonić kota z ogrodu, jest typowym żebrakiem oraz przytulakiem. Mam nadzieję, że szybko skradnie wasze serca, bo nasze już skradł!!! <3
Witamy Was gorąco i czekamy na pierwszej relacje z nowego domu być może nie długo prawdziwego domu Dextera )
Dzień dobry. Jesteśmy! To nasz debiut i w fundacji i i w roli domu tymczasowego/stałego:). Od wczoraj mamy szczęście gościć Dextera. Cudny przytulas i jeszcze większy żarłok. Wczorajszy wieczór upłynął na poznawaniu domu i ogrodu, noc bardzo spokojna. Zamieścimy zdjęcia, jak tylko nauczymy się to robić
Do przeczytania!
Wywołani do tablicy odpowiadamy:). Dexter to fantastyczny pies. Grzeczny i uśmiechnięty. Bardzo szybko aklimatyzuje się w nowym domu. Wczoraj odbyło się bliskie spotkanie z naszym kotem. Od kilku dni regularnie Rufus był przeganiany przez Dextera, ale w domu było zupełnie inaczej:). Były buziaki, kot został wylizany, obwąchany i chyba topór wojenny został zakopany .
Poza tym zauważyliśmy, że Dexter mruży oczy. Na szczęście mamy nadal kontakt z panią Jolą, podobno taka jego uroda więc już się nie martwimy
Przy okazji chcielibyśmy bardzo podziękować pani Joli za pomoc i dodatkowe informacje o Dexterze.
W sobotę planujemy wizytę u weterynarza, o wynikach poinformujemy.
Pozdrowienia z deszczowego Goleszowa!
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-08-11, 08:13
Olu bardzo się cieszę, że psio-kocia przyjaźń w przypadku Dextera ma jednak szanse
bardzo się bałam, że koci rezydent strzeli permanentnego focha
Te mrużenie oczek może mieć różne podłoże, myślę że najlepiej w pierwszej kolejności można zweryfikować je z wetem
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
Witajcie! Przesyłam kilka nowości z ostatnich dni. Byliśmy u weterynarza, biodra, łokcie i łapy ok. Uszy czyste, skóra, zęby bez uwag. Oczy- dno oka bez uwag. Powodem mrużenia oczu są najprawdopodobniej długie rzęsy, które wchodzą pod powiekę, innych zmian nie widać. Oczy trzeba obserwować- w przypadku zmian konieczność wymrożenia części rzęs.
Uzupełniliśmy szczepienia na parwo i nosówkę, nasz chłopak został zaczipowany.
Poza tym Dexter świetnie sobie radzi, dzisiaj odśpiewał ( właściwie odwył:)) koncert - wtórował syrenom strażackim:). Później obszczekał kilka psów i przegonił po ogrodzie Rufusa- taka psio-kocia miłość. Na spacerach grzeczny, pod warunkiem, że w okolicy nie ma kotów, saren lub kaczek, kiedy się pojawiają wstępuje w niego diabeł:)- będziemy nad tym pracować.
Pozdrawiamy!
Witamy ponownie! Przesyłam kilka fotek z ostatnich dni.
Jak widać nasz chłopak radzi sobie świetnie, uwielbia wodę, zawładnął ogrodem i skradł nasze serca
Tylko z kotem nadal różnie...w domu kochamy się jak wariaci a w ogródku???...hmm... taka szorstka miłość
Panowie muszą się jakoś dogadać, bo nie zrezygnujemy z żadnego z nich .
Pozdrawiamy!
Kochani! Chciałabym ogłosić wszystkim, że Dexter zostaje na zawsze z Olą i jej rodzinką! Kot będzie musiał się przyzwyczaić do obecności Dexa )) Bardzo się cieszęę, że trafił właśnie na Was i mam nadzieję, że będziecie z nim tak samo szczęśliwi jak on jest z Wami! ))
Bardzo dziękujemy za życzenia, mam nadzieję, że Dexter cieszy się równie mocno jak my:).
Na pewno jeszcze napiszemy co u nas, tym bardziej, że od przyszłej soboty staniemy się domem tymczasowym dla Gordona
Witajcie!
Wczoraj minął miesiąc od kiedy zamieszkał z nami Dexter. Prze te tygodnie uczyliśmy się siebie nawzajem. Dexter to cudowny pies, uśmiechnięty i bardzo grzeczny. Na spacerach nie ciągnie, spokojnie czeka na jedzenie, nie szczeka ( no właśnie, udało się nam go usłyszeć dopiero 2-3 razy:)).
Poza tym niesamowicie cierpliwy, zabiegi pielęgnacyjne to wielka przyjemność. Kocha dzieci, w stosunku do nich jest bardzo ostrożny, kocha ludzi (szczególnie tych, którzy akurat jedzą:lol: )
I jeszcze najważniejsze, kocha WSZYSTKIE psy! Każde spotkanie to szaleństwo, Dexter skacze, kreci "bączki", zaczepia i próbuje każdego psiaka wciągnąć do zabawy.
Chyba brakuje mu kompana na co dzień...musimy się nad tym mocno zastanowić:)
Pozdrawiamy!
Cześć! Długo kazaliśmy czekać na fotki, ale pogoda nie sprzyja siedzeniu przy komputerze.
Większość zdjęć bardzo wakacyjna, dopasowując się do aktualnej aury:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum