Wiek: 31 Dołączyła: 18 Lis 2011 Posty: 2881 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-27, 22:10 TOKAJ - 332
Pod naszą opiekę trafił 9-letni Tokaj, którego właściciele z powodów osobistych oddali do schroniska.
Bardzo dziękujemy pracownikom schroniska w Toruniu, którzy otoczyli go opieką i poinformowali nas, że Tokaj czeka na pomoc Szczególnie dziękujemy Malwinie, która nie pozwoliła zaznać mu schroniskowego chłodu i zabrała go ze sobą do domu stając się tym samym Domem Tymczasowym dla niego.
W domu u Malwiny zamieszkał z innymi psami. Super odnajduje się w stadzie. Unika konfliktów, zna cały wachlarz sygnałów uspokajających co pozwoliło mu się odnaleźć w nowych warunkach. Jest niesamowicie przyjacielskim psiakiem, któremu jedyne czego potrzeba do szczęścia to uwaga człowieka.
Tokaja czekają jeszcze zabiegi pielęgnacyjne ale i tak jest piękny.
Zdjęcia z przyjęcia do schroniska, spójrzcie tylko na ten smutny pyszczek... On jeszcze nie wie, że gdzieś czeka na niego najwspanialszy domek na świecie i ludzie, którzy pokochają go całym sercem i nigdy już nigdzie nie oddadzą:
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-01-29, 08:24
U Tokaja wszystko dobrze, chłopak dogaduje się z psami Malwiny
Wpatrzony jest w człowieka jak w obrazek, a za chwilę poświęconej mu uwagi gotów jest dać się pokroić
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-29, 09:08
Dzień dobry ! Ostatnio wysyp samców u nas:) Ale to dobrze, bo chłopaki są super! Sama się o tym przekonałam, chociaż na początku chciałam samiczkę. Takżę szczerze polecam każdemu )
potwierdza to zdjęcie powyżej. Sami powiedzcie , czy te oczy moga kłamać?:)) Nic, tylko kochać!
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-01-31, 10:20
Wieśći od Malwinki i Tokaja
Cytat:
Udało mi się złapać jak się uśmiecha . choć to jeszcze nie w pełnej krasie uśmiech, na szczerzenie zębów będe polować, zdjęcie poruszone - nie wiem czy goldenowi można zrobić zdjęcie nieporuszone . Tokaj daje sobie czyścic uszy, zagladac w zeby, czeasanie tak jak poprzednio pisałam też ok. Ładnie przychodzi na wołanie, na smyczy ciągnie przez pierwszą minutę ( dosłowanie) , potem chodzi na lużnej smyczy.Żadnych kolczatek, obroży zaciskowych itp. Spacer z nim to przyjemność, jednak fajniej jest gdy idziemy na spacer sami tzn bez reszty psów. Gdy idziemy na spacer całą ekipą za bardzo interesuje się tym co robią suczki , przestaje zwracac na człowieka uwagę. Kostkę gumową pilnował tylko dziś rano, po południu już spokojnie reagował na inne psy ciamkając kostkę. Z Iryskiem Psem z Jeziora się lekko " oszczekuje" , Tokaj się Irysa trochę boi, nie wchodzi jednak z nim w konflikty, jak już nie wyrabia to wstaje i szczeka do ściany.
To tyle co u nas ;)Pozdrawiam
Malwina]
Cytat:
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Witam serdecznie. To ja jestem tą Malwiną u której przebywa Tokaj. Oprócz Tokaja mam swoje 3 psy ze schroniska, same staruszki, więc jest wesoło :p. Przesyłam fotkę zabawy Chelsy z Tokajem, Chelsea ma 13 lat:D . Tokaj też szczeniakiem nie jest, ale jak widać nikomu to nie przeszkadza. Jeśli chodzi o stosunek Tokaja do innych psów jest to jeden z najbardziej pozytywnych psów jakie w życiu spotkałam, ( jak sobie policzyłam spotkałam dobrze ponad 1000 psów). Krótko mówiąc- najfajniejszy pies na świecie. Takie psie słoneczko
więcej fotek ma Kamila, w wolnej chwili może wrzuci
na dobranoc wklejam zdjęcie słodziaka ( wreszcie wyraźne)
Póki co umiem dodawać zdjęcia tylko jako załącznik do postu , więc śmiało klikajcie w fotkę by zobaczyć Tokaja w pełnej krasie
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-02-14, 21:39
Tokaj dzisiaj nocuje u naszej Ewy i jej ferajny. A jutro wyrusza do nowego docelowego domku .
Chłopak skradł serce Agnieszki z Karpacza i tam od jutra zamieszka.
Powodzenia.
Malwince bardzo dziękuję za wspaniałą opiekę na Tokajem.:kwiatek:
I jeszcze dziękuję Edziowi, który tu, do tego wątku poprowadził Agę i pokazał Tokaja
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
powim tak.. jest ze mną od ok 18 jak odebrałam go z Torunia.. drogę przejechał spokojnie, leżał sobie, trochę spał, trochę obserwował
spotkanie z moimi futrami bez zarzutów.. Marleya nie spotkał bo ten ma coś dziś swoje zdania na każdy temat a ja jestem zbyt zmęczona żeby mu tłumaczyć że chłopak tylko na nockę
wypuściłam Tokaja z samochodu, obwąchał ogródek, chwilkę pohasał, zrobił co ma zrobić i do domku.. w domku oczywiście najwygodniej w kuchni teraz jak siedzę w pokoju to leży niedaleko.. towarzyski i tyle
Malwina..dzięki za pomoc, super psa na DT miałaś..
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-02-16, 07:40
Cytat:
Meldujemy się z Karpacza.Tokaj szczęśliwie dojechał do swojego nowego domku.
Bardzo dziękujemy Ewie za transport Tokaja z Torunia do Łodzi i nocleg,dzięki Ewie zaoszczędziliśmy 400 km
Zapoznanie z naszymi psiakami przebiegło bardzo przyjaznie,praktycznie psy zachowywały się tak jakby znały się już od dawna.
Koty natomiast są dla Tokaja zagadką i sprawiają mu niezłą frajdę,przymilają się ,nie uciekają więc jakieś dziwne są
Do domu Tokaj wszedł jakby był już stałym rezydentem , obszedł wszystkie kąty,wypił miskę wody zjadł wreszcie śniadanko i poszedł spać przy kominku.
Na wieczornym spacerku szedł grzecznie z innymi,oczywiście jeszcze na lince,załatwił co potrzeba i zadowolony wrócił do domu.
Tokaj to niesamowicie pozytywny golden,cały czas domaga się pieszczot ale absolutnie nie jest nachalny.To bardzo zrównoważony psiak.
Niesamowicie charakterem przypomina naszego Edziulka ,który niespodziewanie odszedł za Tęczowy Most.
To tyle jak na pierwszy dzień.
Bardzo dziękujemy Malwinie za dotychczasową opiekę nad Tokajem i za to,że nie musiał tkwić w schronisku.
Dziękujemy Fundacji za możliwość opieki już na zawsze nad Tokajkiem.Czeka nas małe dotuczanie Tokaja bo troszkę chudzinka z niego ale damy radę chłopaka troszkę podreperować
Pozdrawiamy
Aga z Tokajem.
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Tokajek sprawuje się bardzo dobrze.W zasadzie zachowuje się tak jakby był z nami cały czas.
Apetyt mu dopisuje,z psami się dogaduje bez problemu.Chodzi z nami do pracy,jest szczęśliwy bo dużo rączek do głaskania ma tylko dla siebie
Jeden dzień miał problem z luzną kupą ale to norma przy zmianie karmy,wody no i otoczenia.
Na drugi dzień wszystko wróciło do normy.Czuje się chyba dobrze bo na spacerach wywraca się kołami do góry więc wie,że jest bezpieczny.W nocy śpi grzecznie na swoim łóżeczku.
Niestety nie jest jeszcze 100% goldenem kanapowcem bo nie włazi na łóżko ale pewnie niedługo zacznie naśladować swoich kolegów
Troszkę musimy popracować nad chodzeniem na smyczy bo jak wypada z domu ta ja któregoś dnia stracę bark
A ogólnie jest bardzo pozytywnym psiakiem,nie szukającym konfliktów.
Waży na razie 29 kg co nie czyni go wielkim goldenem ale za miesiąc to będzie już inny facet.
Dziękujemy za ciepłe słowa i gratulacje.
Tokajek zasługuje na ciepło,miłość i nową szansę.
Już tyle ludzie go zawiedli,a to chodzące dobro.
Dzięki mojemu Edziulkowi,który doprowadził mnie do Tokaja mam nadzieję,że teraz zacznie lepsze życie.
W tygodniu czeka nas przegląd lekarski.
Wstępnie Tokaj już się zapoznał z naszym doktorem ale była to tylko wizyta towarzyska połączona z degustacją smaczków.
Nie chcieliśmy Tokaja stresować w tym pierwszym tygodniu aklimatyzacji
Oczywiście jak tylko nauczymy się wklejać zdjęcia zamieścimy natychmiast.
Teraz tylko możemy liczyć na Kamilę,która na początku niestety będzie zmuszona nas wyręczyć
Dziękujemy Kamilo
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-23, 08:59
Jak patrze na Tokaja, to widze mojego Bineczka ) Ta sama pozcyja do spanka, te nóżki podciągnięte !! Powiedzcie, czy te nasze psiaki nie są poprostu do schrupania !? Słodkości ...
I zabawkę też mieliśmy tą samą , tyko że z naszym gryzoniem przetrwała pare godzin...
pozdrawiamy Was gorąco:)
Bardzo dziękujemy Dominiko,faktycznie te nasze słodziaki są do schrupania
Cały czas jestem w szoku jak Tokaj się szybko odnalazł w naszej bandzie.Zachowuje się tak jakby znał nas od lat
To mądry psiak,myślę że wie jak go wszyscy pokochali i nie stresuje się.
Dzisiaj robiliśmy badania,trzymajcie kciuki za dobre wyniki Tokajka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum