[Kasia i Abby]

powodzenia!!!!

[Milena i Kosmo]

Nie omieszkałam tego cudnego zdjęcia i najnowszych wieści o Zami'm przesłać do wyjątkowej w jego życiu osoby - do Pani Joanny (w sumie jakby się nad tym zastanowić to na jego życiowej drodze stałego wiele dobrych dusz ). Bo tak na prawdę to dzięki Pani Joannie mogliśmy pomóc temu "czarnemu goldenowi" Właśnie tak określiła go we wzruszającym mailu, który niemal 4 miesiące temu do mnie przesłała z prośbą o pomoc. Jego historia była wyjątkowa, dlatego zdecydowaliśmy się, aby stał się naszym honorowym Warciakiem.

Proszę pielęgnujcie wspólnie wyjątkowości tego psiaka,
co do tego że u was zazna spokoju i doświadczy ogromnej miłości
- nie mam żadnych wątpliwości.

Piszcie koniecznie, jak się nasz "czarny golden" sprawuje i jak rozkwita w swoim nowym domu

Chciałabym również z całego serca podziękować Ani i jej synom, bo tylko dzięki nim Zami
odzyskał wiarę w człowieka - również tego dużego Jesteście najwspanialszym Domem Tymczasowym :*

[kartym]

Zami jest niesamowity. Bardzo się pilnuje nas, Tymka też pilnuje. Jest bardzo delikatny jak by wiedział ze nie wolno skakać na malucha. Kotów nie goni 😚 ponadto już Tak się zadomowil że biega po ośrodku tak jak by był tu już kilka miesięcy. Jest bardzo posłuszny wystarczy raz powiedzieć nie i już pamięta. Prosty przykład: ma zakaz wychodzenia na kuchnię w osrodku, raz powiedziane było i teraz już nie wychodzi nawet jak sa otwarte drzwi😚 cudo!

[anula1030]

Witam,
cieszymy się, że udało nam się oddać Gentelmana psiego i że nauka kuchenna poskutkowała.
Wiara w dużego człowieka wróciła z pewnością a nie było jej wcale, tylko dzieci do niego mogły podejść.
Jesteśmy dumni z naszego podopiecznego
Opiekujcie się Zamim a on odwdzięczy się mega miłością i lojalnością.

pozdrawiamy serdecznie
Ania Kasper i Krzyś

[Angelika i Spike]

Jak tam u Was?

[kartym]

Witajcie Kochani.
Bardzo przepraszamy że nie było z nami kontaktu ostatnimi czasu, życie codzienne praca dom i nowe zmiany w życiu nie pozwoliły na stałe kontaktowanie się z Wami.
Nasz kochany Zami przez ten niespełna rok bardzo dużo się zmienił. Jedną z najważniejszych zmian to że zaufał w końcu mężczyznom, jak przywieźliśmy go bardzo się bał i uciekał. Teraz mężczyzna mu nie straszny. Jest bardzo posłuszny no i bardzo łakomy, jak się tylko coś je to wodospady i kałuże na podłodze . Dostaje suchą karmę i mokrą, niedzielnie gotujemy mu na mięsku z rosołu wyniki ma bardzo dobre mogliśmy odstawić tabletki na wątrobę.
Jest niesamowitym opiekunem dla mojego Synka pilnuje go i nie odstępuje na krok. Jak spał Synek na dworze latem to nie pozwalał się obcemu zbliżyć do wózka. W czerwcu 2018 przyjdzie mu dodatkowe dzieciątko do opieki już nie możemy się doczekać. Zami jest idealnym przyjacielem rodziny, a przede wszystkim dzieci. Mieszkamy w Karpaczu. Czasami jest aż za bardzo przymilny i trzeba go pilnować bo nie każdemu to pasuje zwłaszcza jak go nie zna.
Cieszymy się że może być z nami, lepiej trafić nie mogliśmy. Bardzo ale to bardzo wszyscy jesteśmy w nim zakochani. Mamy kota w domu z którym świetnie się dogaduje, nawet czasem zamieniają się miskami

Teraz czas zimy a tu u nas szybko śnieg na dworze więc i Zami z dworu wracać nie chce


Bardzo dziękujemy za szansę i zaufanie którym nas Fundacja obdarzyła, gdyby nie to zaufanie nie było by Zamiego z nami.

Pozdrawiamy i życzymy Wesołych Świąt

[Angelika i Spike]

Super że napisaliście:)
I gratulujemy powiększenia rodziny.
Piszcie i wklejajcie fotki, wszyscy na to czekają ☺

[Dominika i Binek]

Cieszymy się, że po takim czasie od adopcji nadal jesteście w nim zakochani jak na początku widać że Zami idealnie wpisał się w Waszą rodzine:) pozdrawiamy!

[Magdalena Tara]

Nowe informacje od Zamiego: " w tym tygodniu idziemy do weterynarza na co roczny przegląd i szczepienia. (mówiąc przegląd mam na myśli badanie krwi) 😉 pies jest na kleszcze zabezpieczony, jedyne co mu zaczyna doskwierać to już wiek 😉 zaczyna nie dowidzieć, troszkę jest już przy głuchy i osiwiał. Ma się świetnie 😍"