Mieliśmy okazję być goldenim Bla Bla Carem dla FIFI. Cudna psinka, słodka i przytulaśna. Na widok każdego z nas ( odbieraliśmy ją od Dominiki i oddawałam Agnieszce) ogon ruszał do akcji a uśmiech nie schodził z pyszczka.
2 godziny wystarczyły żeby się w niej zakochać, kiedy odjeżdżała z Wrocławia łezka kręciła się w oku.
No i jej kondycja!!! Kiedy próbowałam jej pomóc wysiąść z samochodu położyła się a jej oczy mówiły: " no co TY??? Dam sobie radę!", po czy wysiadła z gracją:)
Prawdziwa księżniczka!
Na pewno szybko rozkocha w sobie jakiegoś człowieka:). Trzymamy kciuki!
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-10-01, 01:11
Pięknie się nam dama prezentuje
Jak się miewa w tymczasowym domu ?
Takie psiaki "z historią" to cudowne doświadczenie wychowawcze, dzięki obcowaniu i wpatrywaniu się w oczęta psich seniorów, "czyta się" te je historie (przyzwyczajenia, wyuczone komendy, śmieszne cechy charakteru) jak świetną powieść
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
Dołączył: 11 Paź 2016 Posty: 15 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-10-11, 23:51
Kazdy dzień to nowe doświadczenia, każdy dzień to nowe przygody
Fifi jest przepocieszna, choć ciagle jeszcze pełna lęku. Kładzie się na misce, choć nie robi z niej problemu, pasjonuje ją ucieczka choć nie obsesujnie, po prostu niczym młody wesoły źrebak biegnie przed siebie
Oczywiście sen jest doskonały, szczególnie jeśli można na jakimś łóźku
Dołączył: 11 Paź 2016 Posty: 15 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-11-07, 21:49
Fifi codzienne wyczekuje na swojego stałego człowieka, który pokocha ją na maksa A na razie, opiekuje się jak porządna mama 5 miesięcznym kociakiem i oddaje mu całe serce
Pozdrawiamy
Fifi, Nazca, Mała Kocia Księżniczka Diana i Adrian
Tak, latem przy okazji chęci bycia domem tymczasowym jestem też po wizycie pani Mirosławy (chyba wypadła ok - a podsumowanie było takie, że mogę mieć fajnego, nieagresywnego, nie wchodzącego na głowę psa - któż by takiego nie chciał ). A dzisiaj jeszcze napisałam maila na adres fundacji.
EDIT:
Faktycznie ta ankieta jest odrobinę inna, jutro prześlę tę adopcyjną
Przy okazji pytania do pana Adriana i innych osób, które miały styczność z Fifi. Czy ona nadaje się na pierwszego psa dla osoby bez doświadczenia, czy nie ma lęku separacyjnego, nie broni zasobów, czy jest mniej więcej ułożona? Czy kondycja i stan zdrowia pozwolą jej mieszkać na 4. piętrze? Jakich chorób można spodziewać się po psie w jej wieku? Jaką je teraz karmę? Z góry dziękuję za odpowiedź
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum