Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
DIAMENT - 674
Autor Wiadomość
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-07-06, 11:20   DIAMENT - 674

Wielu z Was zapewne widziało w ciągu ostatnich dni, na goldenich grupach, posty z ogłoszeniami, że poszukiwany jest dom dla starszego psa, który został porzucony na sprzedanej posesji. Taki go spotkał los na starość :beczy:
Nie mogliśmy go tak zostawić, należy mu się godziwa jesień życia.

Diament przebywa chwilowo w Poznaniu, u naszej wolotariuszki Kamili. Musi przejść pełną diagnostykę i przegląd u weta, bo zdaje się, że niejedna dolegliwość mu doskwiera.

Powitajmy w gronie warciaków Diamenta :serce:

 
 
Kamila, Spike i Cezar 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 28 Mar 2017
Posty: 4435
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-06, 14:13   

Hej, od wczoraj jesteśmy domem tymczasowym Diamenta. Postaram się na bieżąco informować o tym, co się u nas dzieje.

Na razie podzielę się z Wami moimi pierwszymi spostrzeżeniami.

Diament jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, szuka kontaktu z człowiekiem. W nocy (poza krótkim incydentem, kiedy przez 15-20 minut hasał w kółko po pokoju) spokojnie spał, za to rano, jak tylko wstałam, nie odstępował mnie na krok.

Na ten moment nie stwierdzam żadnych problemów, jeśli chodzi o akceptację innych psów. Diament podobno mieszkał wcześniej z drugim psem, a u mnie jest Cezar-rezydent, wobec którego Diament nie wykazuje agresywnych zachowań.
Szczerze mówiąc najbardziej obawiałam się właśnie o to, czy się dogadają, bo mój Cezar nie akceptuje niektórych psów, ale jest naprawdę w porządku. Cezar co prawda czasem mruknie na niego z niezadowoleniem, np. kiedy ten na niego wpada, ale absolutnie nie próbuje atakować, a trzeba pamiętać o tym, że dla niego też jest to nowa sytuacja i duże wyzwanie.
Diament nawet nie odpowiada na te mruknięcia.

Dla bezpieczeństwa psy zostają odseparowane, kiedy są same w domu, natomiast w naszej obecności są razem. Na spacery też wyprowadzamy je razem, każdy z nich tak naprawdę interesuje się wtedy sobą ;) Diament ładnie chodzi na smyczy.

Diament na pewno ma problemy ze stawami, jednak jak na swój wiek chodzi naprawdę nieźle. Nie potrafi wchodzić i schodzić ze schodów, trzeba go wnosić, dlatego docelowo szukamy domu lub mieszkania na parterze.

Diament ma problemy z oczami, co widać na zdjęciach. Podejrzewamy, że może kiepsko widzieć na jedno oko, bo czasem obija się o ściany, wejdzie w miskę z wodą, nie widzi smaczków, które ma przed sobą, ale głównie z jednej strony - dzisiaj oceni to weterynarz.

Diament nie przepada za jazdą samochodem - wkładając go do samochodu musieliśmy założyć kaganiec, który próbował sobie ściągnąć. Nie chciał też wyjść z samochodu, dopiero Cezar go do tego zachęcił.

Kaganiec wywołuje w nim agresywne zachowania (powarkiwanie, pokazywanie zębów), dlatego będziemy starali się zakładać go jedynie w ostateczności. Wczoraj mąż wnosił go po schodach w kagańcu, ale dzisiaj już bez i było ok.

Póki co psiak jest nieco wystraszony, ale mamy nadzieję, że z każdym dniem będzie coraz bardziej się otwierał.

Damy znać po dzisiejszej wizycie u weterynarza.

214943685_288905713014669_7924686166823907734_n.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 33.72 KB

208534337_4084509678329656_4410853583201770485_n.jak-zmniejszyc-fotke_pl (1).jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg
Plik ściągnięto 18 raz(y) 37.41 KB

_________________
Kamila, Spike i Cezar
 
 
Kamila, Spike i Cezar 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 28 Mar 2017
Posty: 4435
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-07, 09:41   

Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Niestety nie mamy dobrych wieści.
Diament jest bardzo osłabiony i zaniedbany, prawdopodobnie ma anemię (wszystko wyjdzie w badaniach krwi, których wyniki otrzymamy dzisiaj/jutro).

Jest wychudzony, wymaga konsultacji kardiologicznej, okulistycznej, USG jamy brzusznej. W prawym oku ma niewielki guzek, który drażni rogówkę i nadaje się do usunięcia.

Tyle udało się ocenić podczas pierwszej wizyty u weterynarza, ale na pewno będą potrzebne kolejne konsultacje... :(
_________________
Kamila, Spike i Cezar
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-07-07, 12:29   

Kamila, trzymamy mocno kciuki. Obecnie stan Diamenta jest słaby, ale to nie oznacza, że się nie poprawi, gdy podejmie odpowiednie leczenie. Ten pies nigdy nie był u weterynarza i jest niedożywiony. Na pewno odpowiednia opieka i leki wiele zdziałają!
 
 
Kamila, Spike i Cezar 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 28 Mar 2017
Posty: 4435
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-09, 08:49   

Otrzymaliśmy wyniki badań krwi Diamenta. Niestety nie są dobre, ale też niczego innego się nie spodziewaliśmy :(
Podwyższone limfocyty. Silna anemia. Podwyższone parametry wątrobowe i trzustkowe. Tarczyca - dolna granica normy. Prawdopodobnie niedoczynność.

We wtorek zrobimy USG jamy brzusznej, w czwartek idziemy do kardiologa. Od przyszłego tygodnia Diament będzie też prawdopodobnie przyjmował zastrzyki na wzmocnienie.
Od wczoraj podajemy mu suplementy zapisane przez weterynarza: Hepatikrill (wspiera wątrobę), Aptus Multidog Extra (kompleks witamin i minerałów), TriDigest (na trawienie).

Jeśli chodzi jego zachowanie, to zaczyna czuć się u nas coraz swobodniej - nie chodzi już po mieszkaniu przez cały czas i jest w stanie się przy nas położyć. Zabiega o mizianie, chwilami dostaje "głupawki" i pomimo swojego wieku zaczyna biegać z radością po mieszkaniu ;) Trwa to chwilę, bo na więcej nie ma siły, ale widać, że jest w nim wola życia, chłopak chce walczyć i my też nie odpuścimy.

Diament coraz ładniej je - namoczoną suchą karmę co prawda podaję mu z ręki, ale mokrą karmę z puszki pięknie zjada sam.

Niestety Diament nie będzie mógł u nas zostać na długo, bo tylko do 22.07, ale postaramy się w tym czasie doprowadzić go do jak najlepszego stanu i obskoczyć jak najwięcej wizyt u weterynarza (oczywiście w granicach rozsądku, żeby nie zamęczyć chłopaka).

Bardzo dziękujemy wszystkim osobom, które zdecydowały się pomóc Diamentowi <3 Dobrze mieć takie wsparcie, dzięki Wam po początkowym załamaniu jego stanem zaczynam wierzyć, że damy radę.
_________________
Kamila, Spike i Cezar
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-07-14, 09:31   

Super ze udało się pomoc Diamentowi! Jest w dobrych rekach :lol: Trzymam kciuki za rekonwalescencje <3
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-07-18, 18:56   

Ostatni czas był dla Diamenta bardzo intensywny. Ze względu na jego bardzo zły stan zdrowia, średnio co drugi dzień miał jakąś wizytę u specjalisty. Były szerokie badani krwi, które ujawniły m.in anemię, zły stan trzustki, wątroby i mnóstwo innych nieprawidłowości. Wizyta u kardiologa wykazała, że ma wadę serca (niedomykalność zastawek oraz przewlekłą chorobę zwyrodnieniową zastawki pnia płucnego). Z kolei diagnostyka u neurologa ujawniła zespół końskiego ogona, który jest w obecnej chwili bardzo bolesny. Dodatkowo wczoraj pojawiła się u Diamenta niewydolność jelita i pogorszenie stanu trzustki. Prawdopodobnie jego organizm jest tak zniszczony, że źle zareagował na zastosowane leczenie :-(
Nasz senior przebywa obecnie pod całodobową opieką w klinice weterynaryjnej. Jego stan ulega poprawie, ale bardzo po malutku. Musimy pamiętać, że ten pies przez całe swoje życie nie widział weterynarza, a skala zaniedbań w kwestii jego zdrowia była przez ten czas ogromna :-( Trzymamy kciuki za Diamenta, aby czuł się coraz lepiej i szybko odzyskał siły.
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-08-04, 10:06   

Co słychać u Diamenta?
Zdaje się, że najgorsze już za nim. Odzyskuje siły i dobry nastrój pod okiem lekarzy. Parametry krwi i wątroby się znacznie poprawiły. Jelita się ustabilizowały, choć wiadomo, że u starszego psa zawsze mogą zdarzyć się niemiłe niespodzianki. Leki na zwyrodnienia przynoszą mu widoczną poprawę. Chłopak był również w psim spa żeby troszkę odświeżyć sie po ostatnich przejściach. Zobaczcie na filmikach, jak Diament w przypływie lepszego samopoczucia ma ochotę pobrykać :lol:

https://imgur.com/a/6vfsbR8
https://imgur.com/a/zySSb9I

Diament ma niesamowitą wolę życia. To pies, który ma milion różnych, ciężkich schorzeń, którego nie można zbyt agresywnie leczyć, żeby nie pogorszyć jego stanu zdrowia, który odczuwa ból z powodu wielu dolegliwości, a mimo to chce galopować i cieszyć się spacerami. W najcięższych momentach Diament warczał i próbował kłapać na osoby, które się nim zajmowały. Jest to zrozumiałe, tak się broni pies, który się boi i cierpi. Dodatkowo nasz senior ma bardzo słaby wzrok, nie dostrzegał więc, że próbowano mu założyć kaganiec, a nie skrzywdzić. To potęgowało u niego dyskomfort. Na szczęście, gdy Diament pozna bliżej osoby, które go pielęgnują i zaufa im, współpraca z seniorem jest znacznie łatwiejsza. Trzeba jedynie być cierpliwym i delikatnym. Na wszystko potrzeba czasu.
Nie ma powodu żeby nasz senior przebywał dalej w klinice. Musimy szybko mu znaleźć troskliwy dom, który rozumie, że opieka nad seniorem nie zawsze jest łatwa, ale i przynosi wiele satysfakcji, gdy ma się świadomość, że podarowuje się takiemu psu ostanie szczęśliwe miesiące w jego życiu :serce:

239508356_3625401471018729_4621549240413033808_n.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 172.4 KB

235835282_1820738618113858_8876227918283118969_n.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 193.67 KB

224944247_544286460099489_2586785834267311975_n.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 191.17 KB

  
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-08-19, 10:43   

Kochani, pytacie co z naszym seniorem. Pomimo szerokiej akcji poszukującej domu stałego dla Diamenta, nikt się niestety nie zgłosił :cry:

Z pomocą przyszła nam pani Ewa z Trzebnicy, która zgodziła się przyjąć Diamenta pod swój dach, do momentu, aż znajdziemy dla niego opiekuna na resztę jego życia.
Bardzo dziękujemy za okazane serce i zabranie go do siebie. Dzięki temu Diament będzie mógł odzyskiwać siły spacerując po trawie, w pięknych okolicznościach przyrody, będzie mógł spać wygodnie na posłaniu i wypoczywać sobie bez stresu.

Diament tak bardzo ucieszył się z wolności, ze zaraz po przyjeździe w nowe miejsce próbował czmychnąć z samochodu i uciekać przez łąkę :lol: Ten staruszek, pomimo swojego stanu zdrowia ma w sobie jeszcze wiele witalności i sił do życia :serce:



 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-09-20, 19:10   

Kochani, był ogromny odzew z Waszej strony w kwestii obdarowania Diamenta jedzonkiem :serce:
Nasz senior otrzymał aż kilkanaście przesyłek z puszkami Gastro. Bardzo dziękujemy za wsparcie!

A co u niego słychać? Uwielbia spacerować, a nawet biegać. Czasem podczas spaceru próbuje czmychnąć i biegnie tak szybko, gdy poczuje trochę wolności, że aż łapki się plączą i wtedy się przewraca :-/
Dlatego trzeba go stopować w tych zapędach, żeby nie zrobił sobie krzywdy.

Choć w klinice przebywał w towarzystwie kotów, które zupełnie mu nie przeszkadzały, tutaj za nimi nie przepada. W domu jeden kot schodzi mu z drogi, ale drugi jest zawzięty równie jak Diament, więc trzeba je izolować od siebie żeby nie doszło do spięcia.
Diament czuje się w miarę dobrze, ma apetyt, problemy z jelitami się skończyły. W przyszłym tygodniu jedzie na kontrolę do ortopedy. Uwielbia odpoczywać na trawie, ale jeszcze bardziej lubi sobie chodzić po ogrodzie i zwiedzać zakątki.
Pani Ewa powoli uczy się obsługi Diamenta i wie w jakich sytuacjach trzeba na niego uważać, bo chłopak lubi straszyć zębami, gdy coś mu się nie podoba. Na szczęście są to zazwyczaj te same, schematyczne sytuacje, więc wiadomo w jakich momentach się tego spodziewać;)

Diament zapozował do zdjęcia podczas popołudniowego odpoczynku na trawie;)

IMG-20210910-WA0022.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 285.46 KB

IMG-20210910-WA0018.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 128.4 KB

IMG-20210910-WA0017.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 116.32 KB

IMG-20210910-WA0009.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 236.85 KB

 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-10-25, 18:34   

Staruszek Diament wciąż szuka miejsca, gdzie będzie mógł spędzić jesień swojego życia. Obecnie przebywa u Pani Ewy w okolicach Wrocławia, ale nie może tam długo pozostać.
Diament miał smutne życie. Nigdy nie był leczony, ani otoczony troskliwą opieką. Na starość został sprzedany jako część składowa gospodarstwa domowego:-( Stan zdrowia bardzo mu się pogorszył, nie miał gdzie się podziać. Czekała go buda, oddanie do schroniska albo uśpienie ze względu na liczne dolegliwości zdrowotne. Jednak Diament miał niesamowicie silną wolę życia. Nie poddał się podczas długiego leczenia w klinice i widać, że nasz staruszek chce jeszcze przez chwilę cieszyć się wolnością, jaką przyniósł mu los.

Diament uwielbia maszerować. Ma słabe łapki i często zdarza mu się potknąć, ale mimo to, gdy tylko ma okazję, zwiedza cały, ogromny teren, który otacza miejsce, w którym mieszka, a nawet czasem próbuje czmychnąć. Uwielbia leżeć na trawie i obserwować. Jest uparciuchem, zamiast leżeć w domu na ciepłym posłaniu, zawsze kładzie się na gołej podłodze, bez względu na temperaturę, sprawiając, że wszyscy się martwią, czy się nie przeziębi.
Diament jest typem samotnika. Nie lubi towarzystwa innych zwierząt, z niektórymi psami próbuje wchodzić w konflikt. Nie podoba mu się, że w domu żyją koty. W klinice mu nie przeszkadzały, a tutaj go drażnią. Szczególnie jeden, który jest równie zawzięty jak Diament i najchętniej rozwiązałby sytuację z nowym domownikiem 'po męsku' :-P
Nasz staruszek potrafi również postraszyć zębami człowieka, gdy cos mu się nie podoba. Zazwyczaj są to okoliczności, które da się przewidzieć, więc można nauczyć się w jaki sposób żyć z Diamentem i się nim zajmować.

Mamy świadomość, że opieka nad starszym, schorowanym psem, szczególnie charakternym, wymaga nie tylko wytrwałości i szlachetnego serca, ale również stoickiego spokoju i odpowiednich warunków do zapewnienia opieki. Mamy jednak nadzieję, że znajdziemy osobę, której los tego psa nie będzie obojętny i podaruje mu kochający dom na ostatnie miesiące jego życia :serce:

IMG-20211017-WA0005.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 160.4 KB

IMG-20211017-WA0006.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 351.37 KB

 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-11-26, 17:22   

Po kilku tygodniach przerwy, u Diamenta znowu pojawiły się problemy z biegunkami. Choć lekarstwo bardzo szybko je zablokowało, to jednak nasz senior osłabł. Nie chce wychodzić na spacery, woli polegiwać w domu. Pani Ewa zawiozła go dzisiaj na badania do weterynarza. Zobaczymy w jaki sposób można go wzmocnić.




W dalszym ciągu szukamy osoby o dobrym sercu, która ma możliwość zaopiekować się tym biednym staruszkiem. Niech chociaż przez ostatnie miesiące życia Diament poczuje, że ktoś o niego dba i się troszczy. Oczywiście wszelkie obciążenia finansowe pozostają po stronie fundacji. Szukamy jedynie spokojnego domu, z kawałkiem ogródka, w którym Diament będzie mógł zamieszkać na ten ostatni czas.
  
 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2021-12-22, 10:19   

Stan Diamenta się ustabilizował, apetyt wrócił, biegunki minęły. Nasz senior nabiera powoli sił;) Ma zwiększoną dawkę hormonów tarczycowych, przyjmuje leki i suplementy na wiele dolegliwości. Wiadomo, że wraz z wiekiem, u seniorów wzrasta również ilość dodatkowych dolegliwości. Taka kolej rzeczy zarówno w ludzkim, jak i psim świecie. Można je jedynie łagodzić farmakologicznie, aby żyć w jak największym komforcie.
Oprócz szczegółowych badań krwi i USG, Diament miał również przeprowadzone echo serca i kardiolog stwierdził, że niejeden staruszek chciałby mieć w tym wieku tak mocne serce;) To pokazuje jak silną wolę życia ma Diament. Pomimo wielu lat zaniedbań, stresów związanych z porzuceniem i rozwijających się chorób, on nadal chce BYĆ, nadal chce czuć smak jedzenia, nadal pragnie czuć trawę pod łapkami, nadal chce się cieszyć wolnością na spacerach.

Pomóżmy mu znaleźć dom na ostatnie miesiące lub lata jego życia. Dom, który jest cierpliwy i troskliwy. Dom, który potrafi zająć się należycie psem w okresie jesieni jego życia. Dom, który wie, że u seniorów są zarówno dobre dni, jak i gorsze, gdy pielęgnacja zajmuje więcej czasu i i wymaga poświęceń z naszej strony. Dom, który się nie boi, gdy pies zakomunikuje warczeniem lub kłapaniem ból lub strach. Dom bez schodów, z kawałkiem ogródka i w którym nie mieszkają koty, gdyż bardzo denerwują Diamenta.
Cały ciężar finansowy opieki nad naszym dziadkiem Diamentem będzie ponosić fundacja, do końca jego dni. Mamy świadomość, że opieka nad starszym, schorowanym psem nie jest łatwa, ale mamy gorącą nadzieję, że zdarzy się świąteczny cud :serce:

Na zdjęciach dziadzio Diament, odpoczywa wśród świątecznej atmosfery;)










 
 
Kasia i Furias 
WARTA GOLDENA

Dołączyła: 08 Sty 2018
Posty: 1784
Skąd: Łódź
Wysłany: 2022-03-03, 16:51   

Niestety mamy smutną wiadomość. Przyszedł czas, w którym wraz z weterynarzem, trzeba było podjąć najtrudniejszą i najlepszą dla komfortu Diamenta decyzję. Z jednej strony naszemu seniorowi poprawiły się parametry krwi i udało mu się nabrać trochę masy ciała, z drugiej strony układ nerwowy i ruchowy kompletnie się poddały. Diament nie był w stanie ustać na nogach, coraz mniej miał siły na jedzenie, a wiemy, że to był typ dumnego psa, dla którego taka niemoc związana z poruszaniem się była bardzo frustrująca. Teraz biega sobie szczęśliwie za tęczowym mostem ile sił w nogach i nie odczuwa już bólu.

Nie wiemy jak wyrazić wdzięczność Pani Ewie za ciężką i czasochłonną opiekę nad Diamentem. Dziękujemy, że wszechświat nam Panią zesłał, gdy Diament potrzebował domu i troski.
Dziękujemy również wszystkim osobom, które wspierały seniora finansowo. Dzięki temu dostał dodatkowe kilka miesięcy życia;)

Zamieszczam ostatnie zdjęcie Diamenta, gdy korzystał z promieni słońca leżąc na trawie.

IMG-20220228-WA0000.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 335.07 KB

IMG-20220228-WA0000.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 335.07 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant