Wysłany: 2021-08-05, 11:18 ERA ma już dom w Knurowie - 649
Cześć wszystkim, oto wita się z Wami nowa Warcianka na naszym Fundacyjnym pokładzie!
Poznajcie ERĘ - 5 letnią sunię, która swój tymczas spędza od kilku dni w domu Pani Agaty
Sunia błąkała się ok. 2 tygodni po okolicy, zareagowała gmina, która przekazała psa do lecznicy. Właściciele, z pełną świadomością pobytu Ery w lecznicy, nie pojawili się aby odebrać psa, tak więc w poszukiwania domu dla Ery zaangażowała się Pani Agnieszka, która zaopiekowała się Erą przez kilka tygodni i skontaktowała się z nami.
My ulokowaliśmy Erę, w DT u cudownej Pani Agaty, która już doświadczenie w byciu domem tymczasowym posiada i rewelacyjnie zaopiekowała się naszą podopieczną.
Pierwsze doniesienia są takie, że sunia okropnie boi się burzy.
"Uczy się" dopiero zabawy z drugim psem, więc pomimo wieku niektóre jej zachowania bywają "szczenięce", ale pięknie czyta komunikację psią i wszystkiego powoli się uczy.
Nauczycielką psiej komunikacji została Luneczka, psia rezydentka w domu Pani Agaty
Na razie trwa proces wdrażania szczepień i odrobaczeń, bo z tego co wiemy, było to mocno zaniedbane u Ery.
W piątek Agata z Erą wybierają się na porządny przegląd do swojego lekarza
Witajcie,
Era w ostatnim czasie dostała cieczki, ale Agata radzi sobie świetnie nawet moi jej uciekinierskich nawyków.
Widać się trochę "rzuca się" na inne psy, bardziej kiedy jest na smyczy, Agata próbowała ją przepracować ze znajomym psem, też suczką. 10 minut wprowadzenia i już się razem bawiły., czasem w zabawie za mocno gryzie, ale rozumie coraz bardziej psią komunikację.
Trening na dworze z inką zostanie wznowiony, po tym jak tylko skończy się cieczka.
Super, że Era trafiła do świadomego domu, który zna psie potrzeby.
Dzielna sunia na pewno przy odpowiednim prowadzeniu skutecznie nauczy się komunikować z psimi kolegami .
Pani Agata i jej rodzina zapragnęli by Era pozostała z nimi już na zawsze i podjęli dezycję o adopcji!
Bardzo się cieszymy, że dziewczyna zostanie z Agatą i Luną aby wciąż kontynuować swoją naukę psiej komunikacji
Agata pisała nam również, że Era już się przywiązała, a psie ucieczki za płot już jej nie w głowie, wie gdzie jej miejsce i łaknie kontaktu z człowiekiem. A z Luneczką uwielbiają się razem bawić
Życzymy Wam dziewczyny wieeeelu wielu dni wypełnionych psim szczęściem <3
Pani Agata napisała wiadomość o naszej podopiecznej Erze
"Era z Luna jak siostry - wojują ze sobą, ale ostatecznie jedna lgnie do drugiej. Czasem niestety za bardzo się nakręca i nie panuje nad emocjami i zabawa przeradza się w bójkę nad czym pracuje. Reaguje na spokój tak samo jak Luna, ale zdarzyło się dwa razy, że musiałam je rozdzielać. Jedna zaczepia druga. Leo Erę ładnie pouczył, że nie można zabierać mu zabawek i go akceptuje. Z Leo nie ma problemów. Poza tym sylwester był trudny, bo boi sie burzy i petard. Jest ogromnym atencjuszem i rozrabiaka w dodatku złodziej. Lubi podkradać z kuchni, domaga się uwagi i pospiesza człowieka różnymi dźwiękami. Dziś była kapana (czego nie lubi i trzeba to zrobić w 2 osoby, bo bardzo chce wyskoczyć z wanny) i czesana. Ma trochę ADHD. Poza tym nie ucieka, nie stwarza powodów by się jej bać jak to wlasciciele pierwsi stwierdzili. Jest żarłokiem i kocha się głaskac. Ulubiona zabawa to piłka i chodzenie z kapciami czy butami w pysku.
Era bywa agresywna do innych psów. Trzeba uważać na spacerze, bo cała sztywnieje na widok niektórych osobników. Socjalizuje ją, ale są psy które już na wstępie jej się nie podobają i próbuje je atakować. Próbuję bronić człowieka, kiedy Luna na przykład nakręci się w zabawie w przeciąganie, ta skacze na nią, żeby przestała.
Era to pies bardzo emocjonalny, stresuje ją jak powie się jej nawet nie wolno czy, kiedy coś przeskrobie i zwróci się jej uwagę. Wymaga ogromu cierpliwości i łagodnego podejścia. Nawet podniesienie głosu źle na nią wpływa. Era, kiedy inny pies jest glaskany czy szkolony przychodzi i chce robić to samo. Wydaje mi się, że boi sie po prostu o siebie, kiedy nie poświęca się jej wystarczajaco dużo czasu. Z całej trójki jest psem "najtrudniejszym". Poza tym to kochana menda, która wchodzi do łóżka w nocy i chce się tulac. "
Skontaktowałam się dzisiaj z Panią Agatą ws. Ery
Zapytałam jak dziewczyna radzi sobie z emocjami wobec innych psów, poniżej odpowiedź Pani Agaty:
"Jeśli chodzi o zachowania względem obcych psów jest lepiej - niestety nadal z wzajemnością wykazuje agresję względem psa sąsiadów i niektórych psów po prostu nie lubi. Jest psem rozemocjonowanym ale nauczyła się już, że panowanie nad nimi popłaca. Mam wrażenie, że po prostu czuje się już bezpieczna. Era musi mieć jasne zasady i rutynę, bo kiedy tego nie ma zaczyna się stresować"
Jak pisze Pani Agata:
"Ostatnimi czasy niszczy dużo w domu - zamykamy kuchnie i łazienkę, żeby nie zjadła niczego, co mogłoby jej zaszkodzić. Jak ojciec był za granica problem się pogłębił - teraz jest zwyczajnie-niszczy, ale nie dziennie. Głównie chusteczki, skarpetki, grzebie po szafkach i szuka szkodnik nie lubi niektórych psów-szczeka i wyrywa się.
Era bardzo przytyła po sterylizacji próbujemy uregulować jej wagę.
Ogólnie nie sprawia problemów. Dogaduje się z Leo i Luną .
U Ery wszystko w porządku.
Z jej apetytem trzeba uważać na wagę cały czas.
Wymaga bardzo dużej uwagi, ale nie sprawia problemów.
Czasem obszczeka jakiegoś psa na spacerze, albo znajdzie coś papierowego do rozgryzienia. Nauczyła się otwierać drzwi sama, więc musieliśmy zmienić klamkę do kuchni tj. Przykręcić ją pionowo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum