Wysłany: 2018-08-18, 10:26 FOREST ma już dom w Poznaniu - 528
Poznajcie naszego nowego podopiecznego Foresta. Oddany przez właścicieli z powodu alergii dziecka, trafia do domu i rodziny Pani Marty z Olsztyna.
Forest nie jest psiakiem problematycznym, ma łagodne usposobienie.
Forest u Pani Marty zostanie przebadany, prześwietlony i wykastrowany. Najprawdobodbniej zostanie tam już na zawsze
Tu jest dobre miejsce też aby podziękować Madzi i Andrzejowi za wszystkie kilometry dzielnie pokonane dla naszych Warciaków <3 <3 <3 dziękujemy!!!!
Witam
Dzisiaj do naszego domu trafi przepiękny pies!
Na początku chciałabym jeszcze raz bardzo podziękować Magdzie i Andrzejowi którzy naprawdę zrobili dziś bardzo dużo kilometrów aby go nam przywieźć. Jesteście naprawdę wielcy!!!
Od samego wejścia Forest wogle nie wyglądał na smutnego czy też zagubionego, raczej ciekawski wszystkie kąty swobodnie poobwąchiwał i nie czuł się skrępowany. Forest przyjechał z koleżanka Miśką i chyba trochę myślał że z nią ruszy w dalszą drogę, jednak po wyjściu Magdy, Andrzeja i Miśki piesek nie piszczał i nie był zbyt smutny, chwile pochodził po mieszkaniu i się położył.
Na spokojnie rozłożyliśmy legowisko (mega wielkie ) i daliśmy mu jeść po czym wszyscy udaliśmy się na spacer. Aaaa mamy synka 6-latka który oczywiście nie mógł się doczekać dnia kiedy do jego domu zawita w końcu pies więc jest przeszczęśliwy
Na spacerze pies raczej grzeczny, troszkę szarpie ale myślę ze jest to do wypracowania, no i wszystkie napotkane psy to są potencjalni koledzy do zabawy wiec wtedy trochę więcej razy trzeba przywołać go żeby ruszyć dalej
Forest na spacerze chętnie chodził i zwiedzał nowe okolice wieć spacer był dość długi, a jak wrócił to prawie od razu poszedł spać.
W domu chętnie do nas podchodzi , chce aby go głaskać i miziać, szybko kładzie się aby drapać po brzuchu
Wspaniałe wieści i fotki Mam nadzieję, że Foreścik się szybko zaaklimatyzuje i poczuje u Was jak u siebie
powodzenia! dajcie znać jak mijają kolejne dni
Minęły kolejne dni Foresta w naszym domu.
Forest czuje się dobrze, je normalnie, spi w nocy tez raczej spokojnie.
Moj synek jak najbardziej zakochany w nim i Forest tez bardzo dobrze reaguje na niego.
Cieszy sie bardo jak któreś z nas wraca.
Dzis mielismy wyprawe nad jeziorko wiec nieomieszkal sie wykapac po czym wytarzac i kopac dziury
Mysle ze jutro sprobujemy na chwile wyjsc bez niego z domu i zobaczyc jak zareaguje.
No i na dniach jakos udamy sie do weterynarza
witam
Minęły kolejne dni Foresta u nas w domu. Forest jest mega grzeczny i nawet jak zostaje sam to nie piszczy i nie szczeka. Za to mega radośnie wita jak tylko się pojawiamy
Na spacerach oczywiście nadal na smyczy ale wydaje mi się ze ładniej reaguje na zawołanie niż na początku. Oczywiście jeśli widzi psa to z każdym najchętniej by się bawił
Wczoraj kolejna wyprawa na inne jeziorko wieć oczywiście nie obyło się bez nurkowania a potem tarzania w piasku, więc wczoraj w domu była też kąpiel, i tu też był mega grzeczny i spokojny. Naprawdę kochane psisko
Kochani z przyczyn losowych Forescik musial zmienic dt.
Wczoraj został odebrany przez Natalie z Poznania. Drogę zniosl dzielnie ale byl troche smutny.
Rozchmurzył się jak tylko dotarli do domku i zobaczyl swoje posłanie 😊 o dalszych losach bedziemy informowac niebawem 😊
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 10 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-08-28, 15:38 Pierwsze dwa dni w nowym domku :)
Witam wszystkich
Forest cały czas nas pilnuje. Gdy tylko zostaje sam w pomieszczeniu, wstaje i idzie się położyć przy swoich nowych "ludziach"
Tak jak pisała Paula, podczas drogi do domu był smutny i osowiały, pewnie bał się co z nim będzie.
Ogólnie, psiak się rozkręca, uwielbia się bawić i przytulać. Na spacerach to wulkan energii, jak coś lub ktoś go zainteresuje to cięzko go odciągnąć. Naprawdę świetny pies.
Ogarnął już, że dźwięk od domofonu (kodu do klatki) zapowiada powrót domowników lub wizytę gości i zaczyna czuwać przy drzwiach
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 10 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-08-31, 21:40
Hej
Forest coraz więcej merda ogonem i się zadomawia. Poznaje okoliczne psy podczas spacerów, ale niestety większość maluchów, z którymi próbuje się zaprzyjaźnić jest przerażone i szczeka na niego. Ale z jednym beagle'em i labradorką już się skumplował.
Forest uwielbia przesiadywać w kuchni i niuchać co tam tak ładnie pachnie Mam wrażenie, że coraz mniej tęskni i chyba już zrozumiał, że teraz ma nowy dom
Póki co zdobyliśmy wszystkie okoliczne skwery i tereny zielone, a jutro większa wyprawa nad ... Wartę (bo w końcu jest Warciakiem)
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Sie 2018 Posty: 10 Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-09-12, 22:04 Ostatnie dni
Trochę nas nie było, a u nas dużo się dzieje.
Zaliczyliśmy już pierwszą wizytę u weta. Forest jak na prawdziwego mężczyznę przystało zniósł wszystko bardzo dzielnie i cierpliwie. Panie w gabinecie były nim zachwycone
Dużo podróżujemy, co jest o tyle łatwe, że Foreścik uwielbia zarówno przemieszczanie się na łapach jak i na czterech kółkach.
Forest uwielbia zabawy i jest radosnym psem. Myślę, że ostatnie tęsknotki małe i duże już poszły w zapomnienie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum