mała zmiana planów.. dziś Megi zostaje jeszcze u mnie a że jutro nie umiera nigdy to Jutro już będzie ten dzień Beata nie będzie musiała małej zostawiać na dłużej i z kolejną obca osobą..
a Megan teraz wymusza żarełko po wieczornym spacerku.. to ja uciekam szykować papku..
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
cierpliwość się odpłaca..
Megi jest już w nowym domku.. wszytko jest ok ale przysporzyła Beacie paru chwil zgrozy.. stres doprowadził Megan do wytrzeszczu oczu, chodzenia i włóczenia nogami, odrętwiałego leżenia.. ale podobno jak została jej rzucona piłeczka dziewczynka wstała i pohasała po nią bez problemu.. cwana z niej bestia, wie jak zdobyć uwagę..
na spacerek tez poszła chętnie a teraz śpi.. dostała przydział na łóżku więc jest już spokojna
a tu foteczki zrobione chwilkę przed moim wyjściem z nowego domku..
czegóż to ona na smaczka nie zrobi
_________________ Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734
Wiek: 35 Dołączyła: 29 Sie 2013 Posty: 300 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-28, 01:04
Gratulacje! Jak widzę te piękne mordki i oczęta pełne mądrości i miłości to aż mi się ciepło w serduchu robi.
Życie z psem jest TAK BARDZO inne od życia bez niego. Wszystkiego dobrego i czekamy na więcej zdjęć i wiadomości!
Cześć Wszystkim ! Kłania się Wam Megan, Megulec:)
Więc tak już jestem w nowym domku od piątku. Mam pod opieka 3 kobitki wszystkie przedziały wiekowe od juniorki do seniorki W piatek nie obyło sie bez przygód tak sie wkurzyłam ze az mnie spieło i moje dziewczyny sie wystraszyły ale juz jest dobrze. U dziewczyn w kuchni straszyło normalnie balam sie tam wejsc ale wyuczyłam swoje panie ze jak chce sie napic lub zjesc ida ze mna. a tak serio juz wchodzę sama! Spacerki narazie wyprowadzam panie na krótkie spacerki aby sie do mnie przyzwyczaiły Wczoraj pozwoliłam sie juniorce ze mna pobawic srednia gra ze mna w piłke a seniorka jest od rozpieszczania( nikt nie ma takich smakołyków jak Ona) mowię Wam jest super powoli sie poznajemy zaczynamy ufac
P.S. dzisiaj słuchajcie zostawiły mnie samą na godzinę ale juz nie straszyło
No to kiedy idziemy na wspólny spacerek aby Nasi właściciele się przeszli
_________________ Pozdrawiamy Megan i babskie Trio.
A Krzysiu nie za wczesnie na to spotkanie jeżeli będzie na spacerze Ewa Cindy? W końcu od adopcji nie minelo wiele czasu i na takie spotkanie to o wiele za wczesnie moim zdaniem
Witamy Wydaje Nam sie ze to jest chyba troszeczke za wsześnie, chociaż proces klimatyzacji przebiega super. Kilka faktów, a więc
1. Kocham piłeczkę codziennie gramy z Pańcią w kosza jestem w tym świetna,
2. Nikt nie ma tak smacznych skarpetek jak moja Pańcia juniorka były w pralce i je capnęłam mmmm pycha( tak tak Megulec chciała sie dożywić naszymy skarpetkami ale szybko sie zorientowałyśmy, że ma cos w pysku.
3. Megulec uwielbia kizianie, mizianie kładzie sie na pleckach aby ją myziać
4. Meguś uwielbia kosmetyke wieczorną codziennie wyczesujemy ją na balkonie
Czujemy jak Meguś z dnia na dzien daje Nam większe zaufanie mozemy sobie na wiele pozwolić. Cały czas Nas zaczepia. Wyciagamy jej piłeczke z pyska bez żadnego warkolenia, uprawiamy tez zapasy i co Nas pozytywnie zaskoczyło Megulec ochoczo podkakuje Nam. W przyszły czwartek mamy wizytę u wtwrynarza zobaczymy co sie dzieje z łapką i ogólnie czy jest zdrową dziewczynką Mamy do Was jedno pytanie Megan cały czas mnie (juniorke-najmłodszą) liże tylko mnie czy wiecie co to moze znaczyc?
_________________ Pozdrawiamy Megan i babskie Trio.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum