Spadek na czwartą stronę?!? Rany Julek, szybko nadrabiamy!
Rufiasty przedwczoraj odwiedził salon fryzjerski. Trochę trwało, zanim zrozumiał, że zostajemy tam na parę chwil. Krążył w okolicach drzwi próbując mnie przekonać, że już wychodzimy. Na szczęście ciocia groomerka wykazała się znajomością takich niby-lękowców i niebawem psisko ochoczo dawało się wyczesywać. Podczas strzyżenia super współpracował, aż ciocia była pod wrażeniem. Na koniec policzyła nas "po kosztach", jako żeśmy "fundacyjni".
A wczoraj udaliśmy się na spacer z przyjaciółmi- Rufiak musiał zaprezentować, jak się pięknie tapla w błotku. Przyjaciele bardzo chwalili jego dbałość o urodę
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-06-30, 13:04
Ahhh, to błotne SPA
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Tak jest dziewczyny, tylko w takiej kolejności zabiegi mają sens
A w tym wszystkim najbardziej cieszy fakt, że od niedawna Rufek sam pięknie wskakuje do kabiny prysznicowej. Po spacerku wystarczy wejść do łazienki, nie trzeba żadnych komend- psisko czeka w kabinie na płukanko łapek.
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-07-26, 22:35
O kurde... Boski nawet za mega smaczek nie wszedłby do takiego spa chociaż.... na pewno kolega Rufek dałby mu wskazówki jakby tam wejść i się nie pobrudzić
Pozdrawiamy, całujemy, kiziamy i myziamy
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
To się porobiło Rufiaty na bazarku za modela robi, a na forum już szósta strona...
No to mamy okazję, żeby się zaprezentować, bo oto "jakoś tak" nam minęły 3 latka. Nigdy nie mogę spamiętać, którego to marca nawiedziliśmy Kraków, by porwać tego smoka podwawelskiego. Jakoś 12-15, więc uśrednijmy
Rufiasty to moja wielka miłość, śmiem sądzić, że odwzajemniona Zdrówko, odpukać, dopisuje. Od dwóch miesięcy mamy "spaloną" michę, bo polowanie na pasztety na trawniku przyprawiało mnie o stan przedzawałowy. Odkąd moja ręka zajęła miejsce miski, Rufiaty stał się dużo spokojniejszy i w jakiś magiczny sposób coraz częściej obraca się ku mnie, gdy zbliżamy się do smakowitego kupala. Oczywiście, praca trwa dalej, żeby nie było, że kompulsywne pożeractwo tak sobie po prostu przeszło
W domu odczarowaliśmy wszystkie zakamarki, najważniejsze- przechodzenie przez zbyt wąsko uchylone drzwi- kiedyś było modlenie się o to, by drzwi się same otwarły, teraz trąca się je noskiem i spokojnie przechodzi Ustawiam mu czasem jakąś przeszkodę, która zwęża przejście i tak długo wrzucam smaczki za "barykadę", aż zdecyduje się po nie wejść. Na balkonie szamiemy śniadanko i słuchamy śpiewu ptaszków, kiedyś- zwiewał z salonu, gdy tylko podchodziło się do okna.
Takie to mini sukcesy, może kogoś mogą śmieszyć, w zestawieniu z liczbą lat trzech Ale ja tam jestem z mojego Furfurka dumna i kocham tę paszczę nad życie
Właśnie spojrzałam na jego numerek... 34- to jakieś... ok 200 psów temu
No i foteczki
Kopara bełchatowska:
"co tam duży las, jak wołasz, to lecę"
"Skoro już wstałaś to mogłabyś wstawić wodę na herbatę?"
No i oczywiście, tym, którzy nie widzą nas na FB, muszę pochwalić się modelem bazarkowym
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-03-14, 20:33
Rufek, ale Ty masz dobrze Super psisko z Ciebie. Fajnie, że przełamujesz swoje strachy, a kupale nie są już tak apetyczne
Życzę Wam jeszcze wielu wspólnych, rewelacyjnych i wspaniałych lat razem
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Dzięki kochane dziewczyny Nawet nie wiecie, jak wiele się od Was wszystkich uczymy- czytając Wasze wpisy na forum, czy też, gdy mieliśmy okazję się poznać- niczym ten forumowy kradziej zdjęć, od każdej z Was biorę odrobinkę, by polepszyć nasze wspólne Rufiakowe bytowanie Dziękujemy za to!
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Amelio, Rufusie
Kochajcie się dalej, tak jak się kochacie, Rufciu, nie zapomnij czasami podnieść Pańci ciśnienia, wymiatając coś z pod krzaczka, Amelciu, przecież uwielbiasz sprzątać Rufusowe niespodzianki
Rufusie, tak taka poza z spadającymi łapkami z wyrka, na pewno wprawia pańcię w dobry nastrój, kiedy ona musi się zwlec z łóżka aby gnać do pracy, a ty w nim zostajesz
Pasujecie do siebie bardzo i niech tak pozostanie, wspierajcie się nawzajem, obdarzajcie zaufaniem.
Rufciu , bardzo wypiękniałeś przez te trzy lata, pozostań taki na zawsze:-)
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-03-31, 15:10
Genialne zdjęcia Amelko Myślę, że powinnaś jakieś zdjęcie skraść na FB
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum