Kazanek, jak bardzo uwielbia spać, leżeć, odpoczywać, wylegiwać się i lenić przez pół dnia, lubi też wyszaleć się do woli!
Dzisiaj był dzień z wielu, kiedy dostał kompletnej głupawki Biegał jak szalony po całym ogrodzie, rozwalał na podwórku wszystko, co wpadło mu pod łapki, wykopał trzy doły, do których później się ''chował'' latał jak szalony! Nie mogłam za nim nadążyć wzrokiem tak naprawdę Widocznie 2-godzinne spacery raz dziennie na polne drogi, gdzie hasa ile tylko zapragnie, nie wystarczają. W młodym ciele młody duch!
No a teraz znów odpoczywa, po dniu pełnym zabaw
_________________ "Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa..."
Ola, Kuba i Kazan ♥
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-12-22, 20:44
Ale się zapuściłam w odwiedzinach Kazanakowych ! A tu się tyle zmienia, Kazan młodnieje, na zdjęciach coraz piękniejszy co tu się dzieje . Kazanek z zabawkami - kolejny dowód na to, że goldeny z wiekiem dziecinnieją . Mój Boski też ciągle szuka nowych maskotek, jak już nie może żadnej znaleźć to zabiera mi poduszkę z łóżka. Kazanek pewnie tego nie robi bo po co miałby zabierać poduchy ze swojego wyrka cudownie się prezentuje, na prawdę cudownie.
Oleńko bardzo Ci dziękuję za te szczegółowe informacje, życzę zdrowych, spokojnych Świąt w gronie najbliższych! buziaki
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
A noo tak, długo, długo nas tu już nie było, ale chyba jakoś nikt szczególnie się tym nie przejmował a u nas dużo się pozmieniało, czas leci szybko i zaniedbaliśmy troszkę tutejsze sprawy. U naszego Kazanka jak najbardziej OK, za nami pierwsze święta Bożego Narodzenia (przy okazji - Martynko, dziękujemy za życzenia :D), tak samo jak te Wielkanocne, w tym nasz ślub , jego 6 urodziny, wiele wyjazdów... A za niedługo Kazuś zostanie wujkiem więc będzie mógł się wykazać tym razem po tej drugiej stronie, kiedy to już nie on będzie najbardziej kochaną, pieszczoną, najważniejszą istotką w naszym życiu Prawdę mówiąc, nie wiem, jak zareaguje na malutkie dziecko, ale już teraz przytula się do brzuszka, jakby wiedział, że Ktoś tam jest W tym całym czasie polubił nawet koty, nie robią na nim już wrażenia. Raz wyszedł sobie też na spacer, a kiedy pojechaliśmy po niego samochodem, udał zdziwionego, co my tu robimy, cóż za spotkanie Troszkę już razem przeżyliśmy, a za miesiąc będzie rok, odkąd Kazan jest z nami.
Zdjęcia z chęcią dodam, tylko przyznam się szczerze, że przez moją długą nieobecność zapomniałam jak to się robi ale spokojnie! poradzę sobie
_________________ "Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa..."
Ola, Kuba i Kazan ♥
Super Ola gratuluję ! Pamiętajcie, żeby dobrze przygotować Kazana na przyjście malucha, jak już się pojawi, nie izolujcie go, aby nie czuł się odrzucony. Niech kojarzy małego tylko z dobrymi emocjami. Bawcie się z nim przy dziecku, okazujcie uczucia goldeny także w chwilach zazdrości lub zagrożenia potrafią użyć zębów. Jeszcze raz gratuluję i wszystkiego dobrego dla maluszka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum