Przepraszam wszystkich bo dawno mnie nie było. Spokojnie nic się nie dzieje, wszystko jak w najlepszym porządku !!!! Daszeńka calutka ,kwitnąca ,pieszczoch i cwaniara Tak !!!Daszka tak się zadomowiła, że zrobiła się cwana. Cały dzień chciałaby być przytulana, czesana i całowana, a jedzonko najlepiej mięsko z kurczaka gotowane Taka Nasza babunia !!!!Nie sprawia żadnych kłopotów, grzeczniutka, mądra i jak na swój wiek całkiem sprawna !!!!!Wczoraj godzinkę spacerowaliśmy po lesie i powiem dała radę ale raczej ciut za długo. 45 minut to akurat . Przyjmuje leki te co zawsze plus suplementy. W lutym powtórzę badania krwi. Zobaczymy czy te dwa miesiące w domku coś zmieniły w wynikach, które i tak były całkiem przyzwoite. W domu wszyscy Daszkę pokochali, a Pańcio to tak jak nikogo nie ma to wtedy bawi się z Daszką i rozmawia Eh....faceci.
Dziekuję wszystkim w fundacji,że pomogli mi z Daszką. Początki zawsze są trudne. Nawet minuty nie żałowałam, że Daszka trafiła do mnie. Jest najwspanialszą seniorką na świecie, która w pełni zasłużyła sobie na godną emeryturę i mam nadzieję, że u Nas taką ma.
Pozdrawiam,
Ale cudownie dobrze, że są takie osoby, jak wy, które chcą dać domek seniorkom!
Angeliko dziękuję ale ja naprawdę nic szczególnego nie zrobiłam:) Nie mogłam przejść obojetnie obok psa, który stanął na mojej drodze to raz, a dwa staruszki to najlepsze psy dla leniuchów !!!!Spokojne, pieszczochy ,grzeczniutkie :)Ja już wcześniej pisałam o tym !!!!Lepiej mieć 10 staruszków, niż 1 wariata młodego A ja wiem coś o tym bo mam dwa młode wariaty
Daszka podupada na zdrowiu 😔serducho i niewydolność dało o sobie znać . Bierze dodatkowe leki ciut się poprawiło . Ale jeszcze . Dużo śpi . Nie chce za bardzo chodzić , zreszta niewskazane . Jedzonko daje jej na cztery razy . Ogólnie jest komunikatywna , szczeka merda ogonkiem ale widać ze słabnie . Ma 80 lat to ma prawo
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Witam,
Nie było Nas dawno. Przepraszam. Najpierw wszystko toczyło się spokojnie, sielankowo. Teraz Daszka podupadła na zdrowiu :(Choróbsko się odezwało. Dasza nie jest zdrowa to było wiadomo ale teraz niewydolnośc serca, kłopoty z krażeniem wrociły z siłą wulkanu. Na szczęście jest lepiej. Od wczoraj wieczór ewidentna poprawa. Daszka lepiej oddycha, je, leży i śpi. Merda ogonem, spaceruje i dziś zostałam obcałowana . Daszka wraca !!!!!Na tą chwilę to jest najważniejsze. Rentgen fatalny. Nawet nie potrafię wszystkiego napisać. Woda schodzi i jest poprawa. Ewuś może opisze więcej . Ja dziś się cieszę, że jest poprawa, że Daszka nie cierpi, że merda ogonem !!!!!!Będę robić wszystko aby była jak najdłużej z Nami. Jutro kolejna wizyta u weta, kolejne zastrzyki ale tak trzeba bo sam furosemid nie działa tak jak powinien. Do usłyszenia! Trzymajcie kciuki za Daszkę bo mam marzenie zabrać ją jeszcze nad wodę, mam marzenie pokazać jej jeszcze troszkę świata bo idzie wiosna, a pózniej lato najpiękniejsza pora dla piesiów:) no i sesja zdjęciowa do kalendarza!!!
Z Daszka jest kiepsko woda zalew jej płuca i serce.Furosemid nie daje rady i wet Marleny podaje zastzrzyki sterydowe.Jest lepiej na tyle za Daszka je i pije.Spi na leżąco...a nie w pozycji siedzacej.Daszka to sunia seniorka która po wyeksplatowaniu u pseuducha trafiła do schronu skad wyrwała ja Marlena..dała jej domu szczesliwy do, pokzaała co to spacerr i miłos co dobre jedzenie..smakołyki a wierzcie mi tego jej nie brakuje...u Marleny ma wszystko...w podwójnej dawce....Daszka..kochana babuszko moja..walcz nie poddawaj sie Marlena obiecała ze zabierze Ciebie i twoje psie rodzenstwo nad wode duza wode....bedziesz sie kapac pewnie nigdy w w swoim parszywym zyciu..nie widziałas takiej wody....WALCZZZZ...BĘDE TRZYMAŁA ZA CIEBIE KCIUKI MOCNO Z CAŁYCH SIŁ....Marlen dziekuje za opieke za wszystko...
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Dasza wczoraj odeszła za Tęczowy Most...
Dziękujemy opiekunom Daszy za bycie z nią do jej ostatnich chwil, nie opuściliście jej, byliście razem z nią do ostatniego tchnienia. Za to Wam dziękujemy.
Śpij dobrze, aniołku...
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
Daszka babuszka..moja babuszka odeszla za wczesnie za szybko.....
Marlena bardzo dziekuje za opieke nad Daszka...wyrwalas ja z piekla....dalas dom taki prawdziwy dom..szczesliwy ktory ja kochał a ona kochala Was....choroba zwyciężyła..nie dała raf
dy biedna babuszka lata spedzone w pseudohodowli daly znac w jej mały białym ciałku... Daszka biegaj szczesliwa za tezowym mostem po zawsze zielonej trawie...wygrzewaj sie na słoncu...ono zawsze bedzie dla Ciebie swiecic.....Żegnaj Kochana do zobaczenia kiedys.....
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
czytam dzisiaj wszystkie psy za tęczowym mostem ...bo częściej nie mogę ...wymądrzam się że dla nich jesteśmy...ale znów ryczę...takie piekne stworzenia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum